Znajoma, w ubezpieczeniach...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2021-12-22 23:36:26
Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 22.12.2021 o 23:23, XL pisze:
> względnie przedstawiam SWOJE racje oraz naukowe argumenty na ich
> poparcie.
Naukowe, tia... śmiech na sali.
--
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2021-12-23 00:07:57
Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 22.12.2021 o 23:23, XL pisze:
>> względnie przedstawiam SWOJE racje oraz naukowe argumenty na ich
>> poparcie.
>
>
> Naukowe, tia... śmiech na sali.
Miło, że akurat tylko to kwitujesz. Pominięta reszta widać trafiła ?
Skoro więc uważasz, że imputowanie wszystkim(!!!) ludziom
niedziałających(!!!) preparatów w (jak dotąd) trzech dawkach, z perspektywą
na dużo więcej, jest NAUKOWE... to może zasięgnij informacji o znaczeniu tego
słowa jako kolejnego do kolekcji.
NAUKOWOŚĆ to superracjonalne działanie w imię dobra człowieka. Szalonych
naukowców tu nie wliczamy.
A wyżej opisana sytuacja jest absolutnie nieracjonalna i jest szkodliwa,
ba, zbrodnicza. Naukowiec, widząc niepowodzenie czy sprzeczność w swojej
teorii lub działaniu, dąży do ich jak najszybszej naprawy. A tutaj co
widzimy? Widzimy eskalację bezsensownych i groźnych w skutkach działań,
zamiast ich korekty lub zarzucenia.
Szalony naukowiec? ?
--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2021-12-23 00:12:23
Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 23.12.2021 o 00:07, XL pisze:
> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 22.12.2021 o 23:23, XL pisze:
>>> względnie przedstawiam SWOJE racje oraz naukowe argumenty na ich
>>> poparcie.
>>
>> Naukowe, tia... śmiech na sali.
> Miło, że akurat tylko to kwitujesz. Pominięta reszta widać trafiła ?
Nagła zmiana frontu i znaczący ton u twojej koleżanki jako dowód naukowy?
Tia, tak, tak, trafiła. Tam, gdzie powinna.
--
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2021-12-23 00:17:43
Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 23.12.2021 o 00:07, XL pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>> W dniu 22.12.2021 o 23:23, XL pisze:
>>>> względnie przedstawiam SWOJE racje oraz naukowe argumenty na ich
>>>> poparcie.
>>>
>>> Naukowe, tia... śmiech na sali.
>> Miło, że akurat tylko to kwitujesz. Pominięta reszta widać trafiła ?
>
>
> Nagła zmiana frontu i znaczący ton u twojej koleżanki jako dowód naukowy?
>
> Tia, tak, tak, trafiła. Tam, gdzie powinna.
>
Ona? Raczej trafiła do firmowych danych. Stąd zmiana frontu.
--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2021-12-23 11:04:31
Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 22.12.2021 o 19:45, XL pisze:
>
> No widzisz, nie była śledzona. Przez tyle lat widywania się nie straciła
> oczu, to i kolejny raz siadła obok mnie z tego strachu. Widać tym razem
> CHCIAŁA mi coś ważnego powiedzieć.
Są takie zaburzenia, opisywane w literaturze medycznej, gdzie pacjent ma
głębokie przekonanie, że np. prezenter/prezenterka telewizyjna daje mu
sygnały z ekranu (gesty dłonią, mrugnięcie okiem itp.) jakby CHCIAŁA mu
coś ważnego powiedzieć. Że jest w nim zakochana itp.
Oczywiście te sygnały widzi tylko ten pacjent i jest pewny, że są
kierowane specjalnie dla niego, a potem śledzi i nęka takie osoby.
Ale nie wiem czy to jest uleczalne.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |