Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Znajoma, w ubezpieczeniach...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Znajoma, w ubezpieczeniach...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2021-12-21 22:41:23

Temat: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

..."robiąca" od z górą 30 lat (firmy nie podam, co zrozumiałe, ale chodzi o
jedną z kilku wiodących), zaszczepiona 3 dawkami i jeszcze miesiąc temu co
rusz wykrzykująca o ,,nieszczepiących się osobach, winnych tej pandemii", w
minioną sobotę na hucznych 60-ych urodzinach naszej wspólnej przyjaciółki
BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
szczepić, czy nie".
Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła.

Co się stało? No cóż, któż lepiej zna PRAWDZIWE(sic!) statystyki zgonów
osób zaszczepionych, niż wyższy personel firm ubezpieczeniowych?







--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2021-12-22 11:50:44

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 21.12.2021 o 22:41, XL pisze:
> ..."robiąca" od z górą 30 lat (firmy nie podam, co zrozumiałe, ale chodzi o
> jedną z kilku wiodących), zaszczepiona 3 dawkami i jeszcze miesiąc temu co
> rusz wykrzykująca o ,,nieszczepiących się osobach, winnych tej pandemii", w
> minioną sobotę na hucznych 60-ych urodzinach naszej wspólnej przyjaciółki
> BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
> szczepić, czy nie".
> Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
> szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
> kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła.
>
> Co się stało? No cóż, któż lepiej zna PRAWDZIWE(sic!) statystyki zgonów
> osób zaszczepionych, niż wyższy personel firm ubezpieczeniowych?

No cóż, pewnie wyższy personel firm ubezpieczeniowych BARDZO ZNACZĄCO
wykazał się taktem i inteligencją. Po chuj wdawać się w dyskusję z
szurami antyszczepionkowymi, którzy z dużym prawdopodobieństwem znajdują
się na takiej imprezie i psuć atmosferę imprezy?
Tym bardziej, że na takiej imprezie w pobliżu takiego szura leżą noże i
widelce, a oczy dwa razy nie rosną.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2021-12-22 13:11:55

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 21.12.2021 o 22:41, XL pisze:
>> ..."robiąca" od z górą 30 lat (firmy nie podam, co zrozumiałe, ale chodzi o
>> jedną z kilku wiodących), zaszczepiona 3 dawkami i jeszcze miesiąc temu co
>> rusz wykrzykująca o ,,nieszczepiących się osobach, winnych tej pandemii", w
>> minioną sobotę na hucznych 60-ych urodzinach naszej wspólnej przyjaciółki
>> BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
>> szczepić, czy nie".
>> Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
>> szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
>> kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła.
>>
>> Co się stało? No cóż, któż lepiej zna PRAWDZIWE(sic!) statystyki zgonów
>> osób zaszczepionych, niż wyższy personel firm ubezpieczeniowych?
>
> No cóż, pewnie wyższy personel firm ubezpieczeniowych BARDZO ZNACZĄCO
> wykazał się taktem i inteligencją. Po chuj wdawać się w dyskusję z
> szurami antyszczepionkowymi, którzy z dużym prawdopodobieństwem znajdują
> się na takiej imprezie i psuć atmosferę imprezy?
> Tym bardziej, że na takiej imprezie w pobliżu takiego szura leżą noże i
> widelce, a oczy dwa razy nie rosną.
>

NIE PIERWSZY RAZ brała udział w rozmowie na ten temat przy nożach i
widelcach. Od jakichś dwóch lat regularnie mw. raz w miesiącu.
Tym razem pani w widoczny sposob wystraszona i spokorniala.



--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2021-12-22 14:21:23

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 21.12.2021 o 22:41, XL pisze:
>> ..."robiąca" od z górą 30 lat (firmy nie podam, co zrozumiałe, ale chodzi o
>> jedną z kilku wiodących), zaszczepiona 3 dawkami i jeszcze miesiąc temu co
>> rusz wykrzykująca o ,,nieszczepiących się osobach, winnych tej pandemii", w
>> minioną sobotę na hucznych 60-ych urodzinach naszej wspólnej przyjaciółki
>> BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
>> szczepić, czy nie".
>> Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
>> szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
>> kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła.
>>
>> Co się stało? No cóż, któż lepiej zna PRAWDZIWE(sic!) statystyki zgonów
>> osób zaszczepionych, niż wyższy personel firm ubezpieczeniowych?
>
> No cóż, pewnie wyższy personel firm ubezpieczeniowych BARDZO ZNACZĄCO
> wykazał się taktem i inteligencją. Po chuj wdawać się w dyskusję z
> szurami antyszczepionkowymi

Ojej, no tak, ty jak zwykle nie kumasz drukowanego ? Z jakimi znowu
,,szurami antyszczepionkowymi"? Proponuję ci jeszcze raz przeliterować
zdanie - może zrozumiesz, kto i z jakim nastawieniem sprowokował moją
znajomą do wyrażenia jakże odmiennego niż dotychczas stanowiska ?

No to jeszcze raz idziemy z tekstem kluczowym:

,,(...)BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
szczepić, czy nie".
Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła."

(Podpowiedź: Polecam zapoznanie się ze znaczeniem słowa ,,SUKURS" - sporo ci
się rozjaśni ?)




--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2021-12-22 18:37:20

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 22.12.2021 o 14:21, XL pisze:
> Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:

>>> Co się stało? No cóż, któż lepiej zna PRAWDZIWE(sic!) statystyki zgonów
>>> osób zaszczepionych, niż wyższy personel firm ubezpieczeniowych?
>>
>> No cóż, pewnie wyższy personel firm ubezpieczeniowych BARDZO ZNACZĄCO
>> wykazał się taktem i inteligencją. Po chuj wdawać się w dyskusję z
>> szurami antyszczepionkowymi
>
> Ojej, no tak, ty jak zwykle nie kumasz drukowanego ? Z jakimi znowu
> ,,szurami antyszczepionkowymi"? Proponuję ci jeszcze raz przeliterować
> zdanie - może zrozumiesz, kto i z jakim nastawieniem sprowokował moją
> znajomą do wyrażenia jakże odmiennego niż dotychczas stanowiska ?
>
> No to jeszcze raz idziemy z tekstem kluczowym:
>
> ,,(...)BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
> szczepić, czy nie".
> Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
> szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
> kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła."
>
> (Podpowiedź: Polecam zapoznanie się ze znaczeniem słowa ,,SUKURS" - sporo ci
> się rozjaśni ?)

Ojej, kobieto o umyśle upośledzonego dziecka nienapoczętego, podpowiedź:
na takich imprezach bywają też szury antyszczepionkowe, które
podsłuchują czyjeś rozmowy - czego jesteś najlepszym przykładem - i
nigdy nie wiadomo jak agresywnie zareagują. Odpowiedziała dyplomatycznie
żeby komuś nie zepsuć imprezy i tyle. A ty sobie, jak zwykle, uroiłaś
coś w głowie i dorabiasz do tego ideologię.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2021-12-22 18:54:07

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 22.12.2021 o 13:11, XL pisze:
> Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
>> W dniu 21.12.2021 o 22:41, XL pisze:
>>> ..."robiąca" od z górą 30 lat (firmy nie podam, co zrozumiałe, ale chodzi o
>>> jedną z kilku wiodących), zaszczepiona 3 dawkami i jeszcze miesiąc temu co
>>> rusz wykrzykująca o ,,nieszczepiących się osobach, winnych tej pandemii", w
>>> minioną sobotę na hucznych 60-ych urodzinach naszej wspólnej przyjaciółki
>>> BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
>>> szczepić, czy nie".
>>> Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
>>> szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
>>> kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła.
>>>
>>> Co się stało? No cóż, któż lepiej zna PRAWDZIWE(sic!) statystyki zgonów
>>> osób zaszczepionych, niż wyższy personel firm ubezpieczeniowych?
>>
>> No cóż, pewnie wyższy personel firm ubezpieczeniowych BARDZO ZNACZĄCO
>> wykazał się taktem i inteligencją. Po chuj wdawać się w dyskusję z
>> szurami antyszczepionkowymi, którzy z dużym prawdopodobieństwem znajdują
>> się na takiej imprezie i psuć atmosferę imprezy?
>> Tym bardziej, że na takiej imprezie w pobliżu takiego szura leżą noże i
>> widelce, a oczy dwa razy nie rosną.
>>
>
> NIE PIERWSZY RAZ brała udział w rozmowie na ten temat przy nożach i
> widelcach. Od jakichś dwóch lat regularnie mw. raz w miesiącu.

Śledzisz ją?
Ale że aż tak regularnie?

> Tym razem pani w widoczny sposob wystraszona i spokorniala.

Pewnie miała cię w zasięgu wzroku i cię znała.
Postanowiła raz w miesiącu odpuścić, przypadkowo w czasie gdy ją
śledzisz, żeby nie narażać się na wydrapanie oczu.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2021-12-22 19:45:43

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 22.12.2021 o 13:11, XL pisze:
>> Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
>>> W dniu 21.12.2021 o 22:41, XL pisze:
>>>> ..."robiąca" od z górą 30 lat (firmy nie podam, co zrozumiałe, ale chodzi o
>>>> jedną z kilku wiodących), zaszczepiona 3 dawkami i jeszcze miesiąc temu co
>>>> rusz wykrzykująca o ,,nieszczepiących się osobach, winnych tej pandemii", w
>>>> minioną sobotę na hucznych 60-ych urodzinach naszej wspólnej przyjaciółki
>>>> BARDZO ZNACZĄCO powiedziała: ,,Ja nikomu nie będę mówić, czy ma się
>>>> szczepić, czy nie".
>>>> Jej inna koleżanka, która zagadnęła ją buńczucznie w kwestii poparcia dla
>>>> szczepień, oczekując sukursu z jej strony, otrzymawszy taką odpowiedź,
>>>> kompletnie zbaraniała, zbladła i zamilkła.
>>>>
>>>> Co się stało? No cóż, któż lepiej zna PRAWDZIWE(sic!) statystyki zgonów
>>>> osób zaszczepionych, niż wyższy personel firm ubezpieczeniowych?
>>>
>>> No cóż, pewnie wyższy personel firm ubezpieczeniowych BARDZO ZNACZĄCO
>>> wykazał się taktem i inteligencją. Po chuj wdawać się w dyskusję z
>>> szurami antyszczepionkowymi, którzy z dużym prawdopodobieństwem znajdują
>>> się na takiej imprezie i psuć atmosferę imprezy?
>>> Tym bardziej, że na takiej imprezie w pobliżu takiego szura leżą noże i
>>> widelce, a oczy dwa razy nie rosną.
>>>
>>
>> NIE PIERWSZY RAZ brała udział w rozmowie na ten temat przy nożach i
>> widelcach. Od jakichś dwóch lat regularnie mw. raz w miesiącu.
>
> Śledzisz ją?
> Ale że aż tak regularnie?

Dosyć. Widując się w naszym okolicznym pubie na wspólnym (umawianym lub
spontanicznym) obiedzie, kawie, grillu, piwie, posiadówce, wzgl. przy
większych stołowych okazjach, jak wesela, imieniny, chrzciny itd.

>
>> Tym razem pani w widoczny sposob wystraszona i spokorniala.
>
> Pewnie miała cię w zasięgu wzroku i cię znała.
> Postanowiła raz w miesiącu odpuścić, przypadkowo w czasie gdy ją
> śledzisz, żeby nie narażać się na wydrapanie oczu.

No widzisz, nie była śledzona. Przez tyle lat widywania się nie straciła
oczu, to i kolejny raz siadła obok mnie z tego strachu. Widać tym razem
CHCIAŁA mi coś ważnego powiedzieć.


--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2021-12-22 21:56:03

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 22.12.2021 o 18:54, Kviat pisze:
>
> Pewnie miała cię w zasięgu wzroku i cię znała.


Pewnie też padł na nią jakiś zły urok. ;-)


--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2021-12-22 22:04:14

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 22.12.2021 o 19:45, XL pisze:
>
> No widzisz, nie była śledzona. Przez tyle lat widywania się nie straciła
> oczu, to i kolejny raz siadła obok mnie z tego strachu. Widać tym razem
> CHCIAŁA mi coś ważnego powiedzieć.


Może się zdziwisz, ale ja - chociaż sama jestem zwolenniczką szczepień -
również nikogo nie namawiam. Dzielę się co najwyżej moim stanowiskiem w
sprawie, ale każdy musi to rozważyć we własnym sumieniu. A także
odwodzenie od szczepienia powinien rozważyć w swoim sumieniu. Zwłaszcza
jeśli na ten temat pojęcia nie ma.

A więc bardzo słusznie zachowuje się twoja koleżanka.

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2021-12-22 23:23:06

Temat: Re: Znajoma, w ubezpieczeniach...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 22.12.2021 o 19:45, XL pisze:
>>
>> No widzisz, nie była śledzona. Przez tyle lat widywania się nie straciła
>> oczu, to i kolejny raz siadła obok mnie z tego strachu. Widać tym razem
>> CHCIAŁA mi coś ważnego powiedzieć.
>
>
> Może się zdziwisz, ale ja - chociaż sama jestem zwolenniczką szczepień -
> również nikogo nie namawiam. Dzielę się co najwyżej moim stanowiskiem w
> sprawie, ale każdy musi to rozważyć we własnym sumieniu. A także
> odwodzenie od szczepienia powinien rozważyć w swoim sumieniu.

Nikogo nie odwodzę.
Odpowiadam na insynuacje na mój temat, odpieram ataki w rodzaju ,,przez
takich jak ty zajęte są miejsca w szpitalach" (na które płacę od prawie 40
lat), względnie przedstawiam SWOJE racje oraz naukowe argumenty na ich
poparcie.

> Zwłaszcza
> jeśli na ten temat pojęcia nie ma.
>
> A więc bardzo słusznie zachowuje się twoja koleżanka.
>

Nie ocena jej zachowania jest przedmiotem mojego wątku, lecz jej nagła
zmiana frontu, który polegał na personalnym atakowaniu mnie i innych
przeciwników keczupu, a zmienił się nagle na wysoce tolerancyjny.
Oczywiscie ty znowu nie zrozumiałaś drukowanego.

--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A we Francyjej... ??
Samochód zdiagnozuje kierowcę jak lekarz. Telemedycyna wkracza do aut
Groźny i straszliwy, NIEWIDZIALNY Omikron ????
Mapa ,,uchodźczej" miłości.
Wojna na włosku.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »