Data: 2006-07-20 15:14:54
Temat: Re: Znamię na głowie.
Od: Misiek <m...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomslu napisał(a):
> No za wiele to nie widac ale ja bym cioł to szybko .
Jest to wielkości ołówka, otoczka brązowa a w środku plamka
ciemnobrązowa. Boli od macania chyba mnie dziś :-)
Dziś miałem rano ciąć ale przełożyłem zabieg na jutro.
> Mozesz mi zaufac bo ja
> mialem wycietego czerniaka w bardzo wczesnej fazie
A jakiej wielkości i jak go znalazłeś? Czy dermatolog/lekarz od razu
podejrzewał czerniaka czy dla pewności kazał robić badanie. Pytam bo
wyczytałem na necie kilka opinii, że doświadczony demratolog sprawdza
znamiona wg. 5 cech (wielkość, kształt, itp) i ma jakieś swoje zdanie
czy to coś groźnego czy nie, a badanie hist-pat. ma wykluczyć ew. pomyłkę.
i i przeszperałem net
> wzdłuz i wszerz na ten temat , na szczescie wg polskich debesciakow w
> temacie czerniaka mam mniej niz 1 % ryzyka przerzutow , az boje sie pomyślec
> co byłoby za rok dwa gdybym przypadkiem tego nie pokazal lekarzowi. Poza tym
> jesli chcesz uniknac nerwowych 2 tygodni oczekiwania na wynik h/p to moze
> zainwestuj w badanie deratoskopowe u jakiegos dermatologa ktory posiada
> odpowiedni sprzet . A swoja drogo nie zazdroszcze Ci tego oczekiwania na
> wynik . Glowa do gory
A gdzie ty miałeś znamię?
|