Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "losiu z Wrocka" <j...@p...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Znamię z tyłu głowy
Date: Thu, 12 Oct 2000 09:19:56 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 44
Message-ID: <8s3o4l$76p$1@news.tpi.pl>
References: <8rqvmq$7ts$5@news.tpi.pl> <8s1og8$8rr$1@news.tpi.pl>
<8s2ofe$t0v$2@news.tpi.pl>
Reply-To: "losiu z Wrocka" <j...@p...com.pl>
NNTP-Posting-Host: mars.planconsult.com.pl
X-Trace: news.tpi.pl 971334613 7385 212.160.147.162 (12 Oct 2000 07:10:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Oct 2000 07:10:13 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Znamię z tyłu głowy
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:34101
Ukryj nagłówki
> A gdzie podawane są zastrzyki ?
> W kręgosłup ?
A po co w kręgosłup ? Dadzą ci tuż pod,obok znamia. Znieczulenie nie boli
(mnie nie bolalo).
Żeby nie zabrzmiało tragicznie ... mi dali między kością czaszki a skórą,
szczykawka dwa nacisnięcia na dwa różne bieguny - raczej bezbolesne pod
każde wycinane znamie.
> Czy wyjęcie szwów odbywało się przy znieczuleniu ?
> Jeśli nie to czy to bolało ?
> I jak tam po zabiegu jeśli chodzi o spanie ?
> Czy nie było problemów bólem podczas ucisku miejca po zabiegu ?
> Nie wiem może jestem przewrażliwiony ale nigdy nie miałem nic ciętego
> chirurgicznie i przyznam, że obawiam się tego zabiegu.
Wyjęcie szwów na "żywca" - bo jest raczej bezbolesne, mi nawet ta durna
pielęgniarka nie wyjeła wszystkich i później wyjeła mi jednego moja kobieta,
a później po paru dniach jeszcze mój kumpel zobaczył że coś tam zostało i
też mi jedengo wyciagnol. Z tym że nie wiem jakiego rodzaju były te nici.
Całość zupełnie bezbolesna, może dlatego że nie było nic zrośnięte i jakoś
wcześniej umyłem głowe. Nie wiem. Nie mam złych wspomnień.
Zabieg trwał ok 20 min. Raz siedziałem z nogami wsuniętymi pod stół, głowa
na stole i raz prawy bok, potem głowa na lewy bok i tu pan doktor się
zdziwił bo jakieś naczyńko pękło .. bo to miejsce jest bardzo ukrwione i
chyba nie był przygotowany na coś takiego i krew poszła mi na twarz
strumyczkiem ... a potem sie położyłem na stole i na samym szycie głowy
zakonczyli całą sprawe wycinając ostatnie znamie... wyglądałem jak młodyalbo
stary Frakesztajn ...
Wracalem potem autobusem i jakaś kobieta do mnie czy dawno mialem ten
wypadek i jak sie czuje po wypadku ..
Miejsce bylo troszke obolałe ale tylko przez jakies pare dni. Trza było
uważać żeby nie podrażnic tych mniejsc. Po 4-5 dniach jest juz ok.
Ja tez nie mialem nic cietego do tego czasu i na początku lekarz proponował
narkoze, ale jak przyszłem to powiedział że nie ma anastezjologa i robimy ze
znieczuleniem miejscowym i ja na to oki .... czyń swoją powinność. Po 30 min
było po fakcie ... i nie żałuje tego.
Radze iść wyciąć.Jak powiedział mi doktórka kierując mnie na to lepiej teraz
bo później może z tego sie cos głupiego zrobić.
Po wycięciu dać to do badania, aby wyjaśnić co to jest.
Jak masz jakieś pytania to ślij ..
łoś
|