| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-08 23:21:00
Temat: Znamię z tyłu głowyWitam
Jakiś czas temu dowiadywałem się informacju na tej grupie odnośnie
mojego znamienia z tyłu głowy które mam od urodzenia.
Wtedy znamie te lekko bolało lub swędziało mnie tylko przy dosyć mocnym
podraźnieniu tego miejca na przykład podczas spania gdy uciskałem
znamię głową.
Obecnie od jakiegoś tygodnia znamie zaczołem odczówać mocniej
niż kiedyś.
Można powiedzieć, że miejce z tym zmianieniem wydelikatniło się
na wszelkiego rodzaju urazy. Przyciśnięcie tego miejca podczas spania
nawet przez pare minut powoduje co prawda nie mocny ale nie szybko
ustępujący
ból. Gdy chodze w kurtce i kołnież ociera mi się o znamie również odczówam
ból pochodzący z tego właśnie miejca.
Znamie to jest wielkości około 3,5cm długości, 1cm szerokości, wypukłe na
jakieś
2mm i znajduje się przy karku w tylniej części głowy.
O ile jakiś rok temu podjołem decyzje, że skoro mnie nie boli i nie jest
to dla mnie jakoś szczególnie niewygodne to nie będe tego ruszał
i ogranicze się jedynie do obserwacji tego znamienia czy nie zachodzą
w nim jakieś zmiany unikając o ile to możliwe wszelkiego rodzaju podrażnień.
Udałem się do lekarza od chorób raka (zapomniałem jak on się nazywa :-)
który wylkuczył rakotwórcze pochodzenie tego zniamienia
oraz stwierdził, że nie ma ono nic wspólnego z chorobami raka skóry.
Obecnie coraz bardziej skłaniam się ku usunięciu tego znamienia ale
mam naprawde dosyć spore obawy odnośnie bólu po zabiegu gdy znieczólenia
przestanie działać. Bo jeśli to ma wyglądać tak, że ide na zabieg gdzie
wycina
mi się około 4 na 2cm skóry z tyłu głowy (gdzie mam włosy) po czym ładnie
zszywa i wszystko jest w porządku do czasu działania znieczulenia po czym
zaczyna
się ponad tygodniowa walka z bólem i niedogodnościami związanymi ze spaniem,
siedzeniem
czy nawet ruszaniem głową to wolał bym iść na ten zabieg tylko gdy jest to
niezbędne.
Za wszelkie porady z góry dziękuje.
--
Pozdrawia
file://==PhoeniX==\\
Mailowa lista "Apokalipsa": http://www.egroups.com/group/apokalipsa
UIN: 73492277
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-10-09 15:03:51
Temat: Re: Znamię z tyłu głowyPhoeniX wrote:
> czy nawet ruszaniem głową to wolał bym iść na ten zabieg tylko gdy jest to
> niezbędne.
> Za wszelkie porady z góry dziękuje.
jesli boli i jest narazone na draznienie to raczej tak
--
Piotr Kasztelowicz <P...@l...ptkardio.pl>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-10-11 13:13:49
Temat: Re: Znamię z tyłu głowyNa głowie mialem 3 znamiona:
jedno z lewej stroni niedaleko ucha
drugi z drugiej stronie niedaleko ucha
trzecie na szczycie glowy.
Wszystkie trzy usunięte, wcześniej zrobione badania
Znieczulenie punktowe poprzez normalny zastrzyk (3 zaszczyki), zszycie i bez
problemu. Troszke bolalo ale tylko troche. Pózniej naciskac aby zbadali
wycinki co to jest i zachowac je.
Lekarz mówił: bedzie sie nieznacznie powiększać, a na glowie trza wyszystko
wyciąć bo to miejsce gdzie sie często podrażnia takie rzeczy i wycinać za
młodu póki organizm mocny.
Teraz zostały trzy małe blizny, małe bo smarowałem je jakąć mascią. Na
koniec zajeło mi to ok 7-10 dni włącznie z wyjęciem szwów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-10-11 22:08:08
Temat: Re: Znamię z tyłu głowy> Na głowie mialem 3 znamiona:
> jedno z lewej stroni niedaleko ucha
> drugi z drugiej stronie niedaleko ucha
> trzecie na szczycie glowy.
> Wszystkie trzy usunięte, wcześniej zrobione badania
> Znieczulenie punktowe poprzez normalny zastrzyk (3 zaszczyki), zszycie i
bez
> problemu. Troszke bolalo ale tylko troche.
A gdzie podawane są zastrzyki ?
W kręgosłup ?
> Pózniej naciskac aby zbadali
> wycinki co to jest i zachowac je.
> Lekarz mówił: bedzie sie nieznacznie powiększać, a na glowie trza
wyszystko
> wyciąć bo to miejsce gdzie sie często podrażnia takie rzeczy i wycinać za
> młodu póki organizm mocny.
> Teraz zostały trzy małe blizny, małe bo smarowałem je jakąć mascią. Na
> koniec zajeło mi to ok 7-10 dni włącznie z wyjęciem szwów.
Czy wyjęcie szwów odbywało się przy znieczuleniu ?
Jeśli nie to czy to bolało ?
I jak tam po zabiegu jeśli chodzi o spanie ?
Czy nie było problemów bólem podczas ucisku miejca po zabiegu ?
Nie wiem może jestem przewrażliwiony ale nigdy nie miałem nic ciętego
chirurgicznie i przyznam, że obawiam się tego zabiegu.
--
Pozdrawia:
file://==PhoeniX==\\
Mailowa lista dyskusyjna "Apokalipsa" zaprasza:
http://www.egroups.com/group/apokalipsa
UIN: 73492277
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-10-12 07:19:56
Temat: Re: Znamię z tyłu głowy> A gdzie podawane są zastrzyki ?
> W kręgosłup ?
A po co w kręgosłup ? Dadzą ci tuż pod,obok znamia. Znieczulenie nie boli
(mnie nie bolalo).
Żeby nie zabrzmiało tragicznie ... mi dali między kością czaszki a skórą,
szczykawka dwa nacisnięcia na dwa różne bieguny - raczej bezbolesne pod
każde wycinane znamie.
> Czy wyjęcie szwów odbywało się przy znieczuleniu ?
> Jeśli nie to czy to bolało ?
> I jak tam po zabiegu jeśli chodzi o spanie ?
> Czy nie było problemów bólem podczas ucisku miejca po zabiegu ?
> Nie wiem może jestem przewrażliwiony ale nigdy nie miałem nic ciętego
> chirurgicznie i przyznam, że obawiam się tego zabiegu.
Wyjęcie szwów na "żywca" - bo jest raczej bezbolesne, mi nawet ta durna
pielęgniarka nie wyjeła wszystkich i później wyjeła mi jednego moja kobieta,
a później po paru dniach jeszcze mój kumpel zobaczył że coś tam zostało i
też mi jedengo wyciagnol. Z tym że nie wiem jakiego rodzaju były te nici.
Całość zupełnie bezbolesna, może dlatego że nie było nic zrośnięte i jakoś
wcześniej umyłem głowe. Nie wiem. Nie mam złych wspomnień.
Zabieg trwał ok 20 min. Raz siedziałem z nogami wsuniętymi pod stół, głowa
na stole i raz prawy bok, potem głowa na lewy bok i tu pan doktor się
zdziwił bo jakieś naczyńko pękło .. bo to miejsce jest bardzo ukrwione i
chyba nie był przygotowany na coś takiego i krew poszła mi na twarz
strumyczkiem ... a potem sie położyłem na stole i na samym szycie głowy
zakonczyli całą sprawe wycinając ostatnie znamie... wyglądałem jak młodyalbo
stary Frakesztajn ...
Wracalem potem autobusem i jakaś kobieta do mnie czy dawno mialem ten
wypadek i jak sie czuje po wypadku ..
Miejsce bylo troszke obolałe ale tylko przez jakies pare dni. Trza było
uważać żeby nie podrażnic tych mniejsc. Po 4-5 dniach jest juz ok.
Ja tez nie mialem nic cietego do tego czasu i na początku lekarz proponował
narkoze, ale jak przyszłem to powiedział że nie ma anastezjologa i robimy ze
znieczuleniem miejscowym i ja na to oki .... czyń swoją powinność. Po 30 min
było po fakcie ... i nie żałuje tego.
Radze iść wyciąć.Jak powiedział mi doktórka kierując mnie na to lepiej teraz
bo później może z tego sie cos głupiego zrobić.
Po wycięciu dać to do badania, aby wyjaśnić co to jest.
Jak masz jakieś pytania to ślij ..
łoś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-10-12 12:13:09
Temat: Re: Znamię z tyłu głowyWielkie dzięki za wyczerpójącą odpowiedz :-)
Mam jescze jedno pytanko...
> Jak masz jakieś pytania to ślij ..
Jakiego rozmiaru były Twoje znamienia oraz czy były to tylko odbarwienia
skóry
czy może dało wyczuć się zgróbienie w tamtym miejscu ?
ps.
Co do narkozy to raczej w mojim przypadku odpada bo mam arytmie serca.
Co prawda lekką ale i tak nie będe ryzykował narkozą.
--
Pozdrawia:
file://==PhoeniX==\\
Mailowa lista dyskusyjna "Apokalipsa" zaprasza:
http://www.egroups.com/group/apokalipsa
UIN: 73492277
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-10-13 09:07:47
Temat: Re: Znamię z tyłu głowy
> Jakiego rozmiaru były Twoje znamienia oraz czy były to tylko odbarwienia
> skóry
rozmiary po obu skroniach to ok. 1x1,5 cm czyli raczej niewielkie w
porównaniu z twoim ale myśle ze to nie stanowi
problemu dla lekarza, bo skóre można naciągnąć odpowiednio. Odbarwienia to
raczej nie były. Takie brązowe plamki.
> czy może dało wyczuć się zgróbienie w tamtym miejscu ?
Nie wiem nie sprawdzalem tego. Cały zabieg miałem 4 lata temu i jakoś wtedy
zabardzo sie nie interesowałem tym. Wyciołem i tyle.
> ps.
> Co do narkozy to raczej w mojim przypadku odpada bo mam arytmie serca.
> Co prawda lekką ale i tak nie będe ryzykował narkozą.
Przypuszczam że bedziesz miał znieczulenie punktowe, jak minie to (mnie) to
nie boli.
łoś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-10-13 21:17:03
Temat: Re: Znamię z tyłu głowyWielkie dzięki za odpowiedz.
Postanowiłem, że jednak to wytne i jak dobrze pójdzie
to pozbęde się tego już w przyszłym tygodniu.
Jeszcze raz dzięki.
--
Pozdrawia:
file://==PhoeniX==\\
Mailowa lista dyskusyjna "Apokalipsa" zaprasza:
http://www.egroups.com/group/apokalipsa
UIN: 73492277
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |