Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Znamiona (pieprzyki)i, czerniak
Date: Sat, 28 Feb 2009 18:54:52 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 59
Message-ID: <gobtmr$2k7$1@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <gnjbl7$atu$1@node1.news.atman.pl>
<gnvkm3$g9o$2@atlantis.news.neostrada.pl> <go0mu7$ldf$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: bwv190.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1235843612 2695 83.18.229.190 (28 Feb 2009
17:53:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Feb 2009 17:53:32 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.10.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:254881
Ukryj nagłówki
Piotr Maksymowicz wrote:
> No nie, na poczatku brzmiało sensownie ale dalej...... "Nerwiakowłókniaki"
> zwalczasz koenzymemQ??? A masz moze zdjecia jak Ci się zmniejszaja zmiany
> skórne. szczególnie film poklatkowy robiłby niesamowite wrażenie. A nie
> lepiej okłady z babki zrywanej o północy w Św Jana. Tylko nie zapomnij póć
> z czarnym kotem przewieszonym przez lewe ramię.
> Ok juz kończę, bo jeszcze ktos bedzie miał pretensje, ze przez cała noc
> chodził po lesie z kotem babci a znamiona jak były tak są.
nie robie z tego kremu tylko stosuje doustnie.
generalnie to nie byl to glowny cel, pierwotnym celem bylo wzmocnienie
ukladu immuno w trakcie i po chorobie pasozytniczej, doszperalem sie co to
sa 'mitogeny' , granulocyty itd, i stwierdzilem ze cos w tych 'naturalnych
dietkach' musi byc. koenzym q10 dodalem bo nie mam dostepu do swiezych
roslin w sensownych ilosciach i nie chce mi sie tego przetwarzac samemu
(lenistwo ;). w sumie masz racje ze niejest to zaden dowod , niemniej
jednak po zastosowaniu podobnej diety u znajomej (po prostu jadla to samo
co ja i uzywala tych samych witamin i suplementow, rowniez nie jakos
celowo) efekt byl podobny. q10 byl drogi, ale jako ze znajoma ma rowniez
kilka blizn i spodobalo jej sie jak zaczely schodzic moje , to
zainwestowala rowniez w toto.
w tym ze to nie zbieg okolicznosci utwierdzil mnie fakt ze kiedy budzet
uniemozliwial dalsze uzywanie q10 (reszte suplementow bylo, bo sa wzglednie
tanie) to poprawa (zmniejszanie sie plamek i blizn) zatrzymywala sie.
jesli Pana to interesuje to nie jest to efekt calkiem on/off z dnia na
dzien, czasem trzeba poczekac miesiac, i po zaprzestaniu suplementacji
q10 'naprawa' tego typu wycinkow skory trwa rowniez okolo miesiaca.
jak to dziala nie wiem, pisze o tym glownie z ciekawosci ze ktos bardziej
zorientowany w biochemii mi to wyjasni , pewna teorie mam , ale jest
bazowana na pobieznym czytaniu wikipedii wiec moze to tylko efekt placebo.
btw. samo uzywanie q10 'pomaga' glownie na blizny, natomiast cynk+q10 na
przebarwienia (na przestrzeni kilku miesiecy zdazylem do tego 'dosjc' po
wpakowaniu paru stowek w wieksze dawki q10 co dalo mizerny efekt... ;)
btw. proba uzywania q10 w formie masci okazala sie porazka. wprawdzie pomaga
na wysypki alergiczne (byc moze po prostu dlatego ze jest tlusty), jednak
na tym sie zastosowanie jako masc konczy.
za jakis czas sprobuje pewnie jeszcze masci cynkowej na przebarwienia, jesli
efekt interesuje to moge dac znac.
p.s. zdjec kilka zrobilem , ale w poklatkowosc to bawic mi sie nie chce ;)
podstawowe pytanie jest takie czy taka 'mieszanka' uda sie zlikwidowac cala
zmiane (tzn. sprawic zeby zniknela, nie tylko sie zmniejszyla). zgodnie z
moja (ogranicznona) wiedza jesli zrodlem zmiany jest nowotworowo zmieniona
komorka ktora produkuje onkogennego wirusa ktory ma ograniczona zdolnosc
penetracji ('mniej' zmienione komorki sa sukcesywnie usuwane przez uklad
immuno) to owszem, cala zabawa jest tylko ryzykowana strata kasy i lepiej w
koncu ruszyc d. do chirurga ;)
kilku lekarzom pokazywalem te przebarwienia to powiedzieli ze sa niegrozne i
mozna z nimi zyc latami, oraz ze nie ma sensu usuwac bo pewnie i tak z
wiekiem pojawi sie ich wiecej... nie wiem czy polegac na ich opinii, zaden
nie zrobil badania histopatologicznego...
--
|