Znow to uslyszalem...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2006-01-18 09:22:14

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: wirgo <k...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Norbert napisał(a):
>> a ci "oni" nie tylko pobierają tą krew, ale ją też sprzedają (jak nie
>
>
> To tez przechodzimy kiedys z kolega pod jednym takim centrum
> krwiodawstwa i mowi spojrz na parking, a ja patrze i mysle, jeszcze
> troszke by wygladal jak ten od szpitala ginekologiczno-polozniczego :)
> I rzeczywiscie koszt po jakim sprzedaja szpitalowi nie uzasadnia kosztow
> badan (nie przesadzajmy za duzo ich nie ma i robi sie hurtem) ani tez
> samego przechowywania w lodowce. Dlatego szkoda ze ten co daje najwiecej
> najmniej z tego ma i w sumie dobrze ze nie chce nic miec :) Ach ci
> urzednicy...
>
Fakt, koszty badan i przechowywania krwi sa tutaj minimalne. Ale niestety
producenci opakowan sterylnych do krwi i preparatow krwiopochodnych nie
dzialaja niestety charytatywnie.. stad wysoki koszt leku jakim jest krew.
Niestety.

pozdrawiam

ps. sama jestem HDK i pracuje w sluzbie zdrowia - w tym przez kilka ladnych
lat w punkcie krwiodawstwa :)

--
Wirgo
(Mam gugla i nie zawaham się go użyć.)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-01-18 09:30:10

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Oj... takie berety to już raczej nie mogą. One mają po sto chorób w tym
>> dziesięć śmiertelnych.
>
> Nie jest to dowcipne, ale raczej chamskie. Sama też bedziesz takim
> beretem. Szybciej niż sie tego spodziewasz (na pewno!)

Widuje starsze kobiety ktore nie sa beretami. Widocznie nie wiesz ze
mocherowy beret to nie kazda staruszka, tylko specyficzny rodzaj ludzi,
najbardziej wyrozniajacy sie tym ze chodzi codziennie rano i wieczorem na
msze, oraz niemal codziennie do przychodni (tutaj chodzi o spotkania
towarzyskie i mozliwosc ponarzekania), z okna krzyczy na dzieci ze za glosno
sie bawia, walczy o miejsce w autobusie chociaz widac jak za nim biegnie gdy
podjezdza na przystanek... mozna byc sporo jeszcze wymienic, ale mysle ze
nakreslilem obraz obludnego czlowieka.

--
Pozdrawiam Norbert :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-01-18 10:37:01

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: "elka" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dql1r3$d25$1@inews.gazeta.pl...
> Widuje starsze kobiety ktore nie sa beretami. Widocznie nie wiesz ze
> mocherowy beret to nie kazda staruszka, tylko specyficzny rodzaj ludzi,
> najbardziej wyrozniajacy sie tym ze chodzi codziennie rano i wieczorem na
> msze, oraz niemal codziennie do przychodni (tutaj chodzi o spotkania
> towarzyskie i mozliwosc ponarzekania), z okna krzyczy na dzieci ze za
> glosno sie bawia, walczy o miejsce w autobusie chociaz widac jak za nim
> biegnie gdy podjezdza na przystanek... mozna byc sporo jeszcze wymienic,
> ale mysle ze nakreslilem obraz obludnego czlowieka.

Mógłbyś powiedzieć, co w tym złego, ze chodzi często do koscioła. Sama
bym chętnie chodziła, gdybym mogła, przynajmniej raz dziennie, tyle jest
spraw do omodlenia. Co w tym złego?
A jesli jest samotna i kontakt z ludźmi nawet w przychodni sprawia jej
przyjemność, to należy miec jej to za złe? Niech sobie chodzi. Pamiętaj poza
tym, ze w starszym wieku chorób przybywa.
A o miejscach w autobusie, to nawet nie wspominaj, bo zwykle sa pozajmowane
przez mode byczki i jeśli ktos jest mniej sprawny, to rzeczywiscie musi to
miejsce sobie wywalczyc, bo byczki nie sa uczone dobrych manier i starszym,
chorym, nawet tym o kulach też nie ustępują,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-01-18 11:39:35

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: Grabarz <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

gburek napisał(a):
> zamiast jeczec na grupie zarejestruj sie, zapukaj do lekarza i powiedz ze
> jestes HDK
Nie raz tak robilem. I dlatego "jecze". No, w sumie to glownie mowilem
to paniom w rejestracji - to ona zanosza moja karte i one moga na niej
zapisac/powiedziec lekarzowi. Poza tym lekarz chyba nie bylby
zachwycony, gdyby co chwile ktos do niego pukal i mowiel, ze jest ZHDK,
albo mu sie spieszy, albo go baaaardzo boli [bo po jakims czasie wszyscy
Ci,ktorzy byli swiadkami takiego zalatwiania spraw zaczeli by tak
robic]. Wydaje mi sie, ze moznaby to sprawniej zorganizowac:)
> mysole ze 90% lekarzy wezmie Cie jako kolejnego pacjenta
> trudno przeciez zeby lekarz po kazdym kolejnym pacjencie wylazil na korytarz
> i pytal czy nie doszedl do kolejki jakis HDK, kombatant, ciezarna itp. itd.
W interesie HDK, kombatanta, ciezarnej jest samemu to zglosic w
rejestracji - nie zglasza ? Widac nie spieszy sie mu/jej...

> sam jestem lekarzem i HDK
> z przywileju pierwszenstwa skorzystalem tylko raz a i tak babcie przy
> rejestracji chcialy mnie unicestwic
> zlorzeczace pyski zamknelo im dopiero stwierdzenie ze same tez moge oddawac
> krew i skorzystac z przyslugujacego HDK przywileju
Fajnie, ale mi sie nawet nie chce z nimi dyskutowac- moj mlody wiek
najwyrazniej powoduje, ze nawet sluchac nie chca:)
POzdrawiam!
Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-01-18 13:42:52

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 18.01.06, około 09:26, elka bulgocze
<news:dqku61$8rt$1@nemesis.news.tpi.pl>:

>> Oj... takie berety to już raczej nie mogą. One mają po sto chorób w tym
>> dziesięć śmiertelnych.
>
> Nie jest to dowcipne, ale raczej chamskie. Sama też bedziesz takim
> beretem. Szybciej niż sie tego spodziewasz (na pewno!)

Chyba nie zrozumiałaś co napisałam.
Mówię, że te babcie (tu mam na myśli ich wiek, a nie posiadanie wnuków),
siedzące w przychodniach są na tyle chore, że już nie mogą oddawać krwi. A
że mają one zwyczaj nie zdejmowania okryć głowy, a do tego noszą zazwyczaj
berety - to tak je nazywam, bo tak mi się kojarzą.
Więc ja beretem nie będę, bo nie podoba mi się ta moda ;) Natomiast z
pewnością z wiekiem zachoruję na wiele różnych chorób, w tym i takich,
które zdyskfalifikują mnie z możliwości oddawania krwi.
Nie unoś się tak, bo to szkodzi zdrowiu.

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-01-18 14:33:34

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Gargamel" <s...@d...pl> wrote in message
news:dqjt5k$i9o$5@atlantis.news.tpi.pl...

> ale chyba nie wiesz o tym że ten honorowy krwiodawca oddaje swoją krew za
> darmo (nie licząc tych paru czekolad), oraz faktu że wabiąc ludzi do
> honorowego oddawania krwi daje się im kilka przywilejów, międzyinnymi,
> pierwszeństwo w kolejce w państwowej służbie zdrowia, więc jest ona
> zobowiązana do wydawania tym pacjentom jakichś pierwszych numerków, a
> pilnowanie kolejki pacjentów też mają obowiązek, za to chyba im płacą?

jesli sa takie prawa to oczywiscie ma sie prawo je egzekwowac, jesli
nie ma takiego prawa a tylko grzecznosc, to juz srednio.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-01-18 15:12:22

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mógłbyś powiedzieć, co w tym złego, ze chodzi często do koscioła. Sama

Czekalem na taka odpowiedz. Otoz widzisz nic w tym zlego. Ale one sa niczym
tytulowy Swietoszek, nic po tym ze chodza do kosciola, skoro nic z tego nie
czerpia.

> bym chętnie chodziła, gdybym mogła, przynajmniej raz dziennie, tyle jest
> spraw do omodlenia. Co w tym złego?

Bog jest wszedzie, wszystko wie... czyz nie prawda. Nie tylko w kosciele o
czym jakos ludzie zapominaja, ehh.

> A jesli jest samotna i kontakt z ludźmi nawet w przychodni sprawia jej
> przyjemność, to należy miec jej to za złe? Niech sobie chodzi. Pamiętaj
> poza

Tak nalezy miec jej to za zle. Widzisz ludzie mlodzi pracuja, ucza sie, nie
maja tyle czasu co one, nie maja emerytury, renty, wiec jesli uwazasz ze
przychodza do przychodni zeby sobie pogadac i zajac miejsce komus kto
naprawde jest chory, a nie przyszedl by sobie ponarzekac ze go boli staw
biodrowy (od kilku lat zreszta).

> tym, ze w starszym wieku chorób przybywa.

Owszem

> A o miejscach w autobusie, to nawet nie wspominaj, bo zwykle sa
> pozajmowane przez mode byczki i jeśli ktos jest mniej sprawny, to
> rzeczywiscie musi to

Nie zauwazylem. Po drugie ktos mlody tez moze byc rownie chory. Natomiast
zauwazylem ze w Poznaniu trudno wyjsc z tramwaju gdy mohery obstawia
wejscie, nie raz wracalem do srodka i czekalem az wejda, a juz przed
otwarciem drzwi wszyscy czekaja na schodkach.

> miejsce sobie wywalczyc, bo byczki nie sa uczone dobrych manier i
> starszym, chorym, nawet tym o kulach też nie ustępują,

Z tymi kulami to juz wogole przesada, zawsze sie miejsce znajduje.

--
Pozdrawiam Norbert :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-01-18 16:46:37

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: Paweł Roszkiewicz <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Norbert napisał(a):
>> Mógłbyś powiedzieć, co w tym złego, ze chodzi często do koscioła.
> Czekalem na taka odpowiedz. Otoz widzisz nic w tym zlego. Ale one sa
> niczym tytulowy Swietoszek, nic po tym ze chodza do kosciola, skoro nic
> z tego nie czerpia.
A czy mógłbyś mi, Norbercie, powiedzieć, kto uczynił cię takim
autorytetem w sprawach moralności i religii, że stawiasz postulat, że
"nic z tego nie czerpią".

>> bym chętnie chodziła, gdybym mogła, przynajmniej raz dziennie, tyle
>> jest spraw do omodlenia. Co w tym złego?
> Bog jest wszedzie, wszystko wie... czyz nie prawda. Nie tylko w kosciele
> o czym jakos ludzie zapominaja, ehh.
Ale w przychodni nie ma dobrych warunków do modlitwy. (A poza kościołem
to komunię można przyjąć z tego co wiem tylko jako wiatyk w szpitalu).

poza tym nie sądzę, że określanie
wiek >= 65
płeć = kobieta
stan zdrowia - nie najlpeszy
musi już oznaczać "moherowe berety"
(i czekam aż zacznie się nadawanie na o. Rydzyka bo mniemam, że zaraz
Norbert albo ktoś z tym wyskoczy ;)

pozdrawiam
i życzę wszystkim zdrowia, co by nie musieli stać z tymi "obłudnicami" w
kolejce

Paweł

PS z tego co wiem to, przynajmniej w Warszawie, poza grupką kilku
dewotów i dewotek które chodzą po kolei na wszystkie msze św. w centrum
to chyba nie ma zbyt dużo osób chodzących WIECEJ NIŻ RAZ DZIENNIE na mszę św

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-01-18 18:20:56

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Fakt, koszty badan i przechowywania krwi sa tutaj minimalne. Ale niestety
> producenci opakowan sterylnych do krwi i preparatow krwiopochodnych nie
> dzialaja niestety charytatywnie.. stad wysoki koszt leku jakim jest krew.
> Niestety.

Czyli statndard, producent trzepie kase na opakowaniach. Jeszcze pewnie
zagraniczne bo w Polsce nie potrafia wyprodukowac, zreszta co my potrafimy.

>
> pozdrawiam
>
> ps. sama jestem HDK i pracuje w sluzbie zdrowia - w tym przez kilka
> ladnych lat w punkcie krwiodawstwa :)

Dobrze z twojej strony :))

--
Pozdrawiam Norbert :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-01-18 18:33:55

Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>>> Mógłbyś powiedzieć, co w tym złego, ze chodzi często do koscioła.
>> Czekalem na taka odpowiedz. Otoz widzisz nic w tym zlego. Ale one sa
>> niczym tytulowy Swietoszek, nic po tym ze chodza do kosciola, skoro nic z
>> tego nie czerpia.
> A czy mógłbyś mi, Norbercie, powiedzieć, kto uczynił cię takim autorytetem
> w sprawach moralności i religii, że stawiasz postulat, że "nic z tego nie
> czerpią".

Chcialem napisac: nie postepuja jak przystalo na katolika. Podalem dla
przykladu przepedzanie dzieci, w bloku moich dziadkow byla taka, okrutna
plotkara, nachodzila ludzi, przepedzala dzieci z placu zabaw i chodzila do
kosciola codziennie.

>
>>> bym chętnie chodziła, gdybym mogła, przynajmniej raz dziennie, tyle jest
>>> spraw do omodlenia. Co w tym złego?
>> Bog jest wszedzie, wszystko wie... czyz nie prawda. Nie tylko w kosciele
>> o czym jakos ludzie zapominaja, ehh.
> Ale w przychodni nie ma dobrych warunków do modlitwy. (A poza kościołem to
> komunię można przyjąć z tego co wiem tylko jako wiatyk w szpitalu).

A ktos mowil o modlitwie w przychodni? Powiedzialem po co przychodza do
przychodni do lekarza rodzinnego, dlatego po tym co ujrzalem nie chcialbym
za zadne skarby zostac lekarzem rodzinnym. Nie podoba mi sie i tyle. I jak
ktorys z lekarzy juz napisal na grupie... ludzie myjcie sie :)

>
> poza tym nie sądzę, że określanie
> wiek >= 65
> płeć = kobieta
> stan zdrowia - nie najlpeszy
> musi już oznaczać "moherowe berety"
> (i czekam aż zacznie się nadawanie na o. Rydzyka bo mniemam, że zaraz
> Norbert albo ktoś z tym wyskoczy ;)

tam rydzyk... i nie musi, co tez zreszta napisalem.

>
> pozdrawiam
> i życzę wszystkim zdrowia, co by nie musieli stać z tymi "obłudnicami" w
> kolejce

Zdrowia rowniez, bo poki ma sie katar jest ok, a jak naprawde potrzeba
leczenia to zaczynaja sie schody.... wlasciwie kolejki :)

>
> Paweł
>
> PS z tego co wiem to, przynajmniej w Warszawie, poza grupką kilku dewotów
> i dewotek które chodzą po kolei na wszystkie msze św. w centrum to chyba
> nie ma zbyt dużo osób chodzących WIECEJ NIŻ RAZ DZIENNIE na mszę św

Chodzac na 8 do Coll Anatomicum widywalem na pierwszym roku kilka starsztch
kobiet chodzacych do kosciola (pamietam juz twarze). Teraz na 3 roku
zobaczylem te same twarze, widac ze chodzenie sprawia im problem, kaszla,
katar, zamiast sie wyleczyc to ida, a bylo -8. Troszke rozwagi w tym wieku.

--
Pozdrawiam Norbert :-)