Data: 2003-07-20 09:22:22
Temat: Re: Znowu!
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vesemir" <v...@k...pl>
news:bfdm0r$eco$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bfdlmk$vm$1@inews.gazeta.pl...
> > każdy ma swoją RACJĘ
> > potrafię zrozumieć osobę, która pomimo "wąsów" uważa,
> > że wszystko się jej należy, bo przecież obowiązkiem rodziców
> > jest utrzymywać "dziecko" do usranej śmierci.
> > Racja rodziców jest czytelna, czytelna jest również racja lenia.
> > "jak najwięcej BRAĆ - nic nie dawać" {proste} ;DDD
> A owszem, mogliby tak twierdzić, ale to ja wziąłem kredyt
> studencki (ktry będzie mi przez 10 lat po studiach garbem
> którego mogę nie unieść), aoni dają mi naprawdę grosze. Co nie
> znaczy że nie wolbrzymiają faktu. Zresztą pomagam matce w
> pracy, to nie jest tak że nei robię nic. Owszem nei zamierzam
> wyjechać do pracy np. do niemiec ale dlatego że uczę się na
> wrzesień języka. Mam egzamin. Dlatego wierzę w to że twoje
> wyobrażenie do mnie nie do końca przystaje (bo częściowo
> pasuje do niego 90% młodych ludzi, szczególnie w tych czasach)
>
> vesemir
w taki sposób jak widoczny wyżej, powstają nieporozumienia.
przecież nie znam Ciebie osobiście i nie mogę się wypowiadać
na Twój temat.
RACJA rodziców którą przedstawiłem jest modelem stereotypu
który panuje w społeczeństwie, tzn. jeśli nie masz stałego źródła
dochodu to "jesteś leniem" - natomiast różne prace które
wykonujesz nie są Twoją PRACĄ lecz obowiązkiem.
Jest to oczywiście małostkowe i krzywdzące, podobnie jak
krzywdzącym jest opinia, że matka która nie pracuje zawodowo
jest na utrzymaniu pracującego męża. :-)
re:
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|