Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Znowu ta milosc..

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Znowu ta milosc..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-18 22:09:36

Temat: Re: Znowu ta milosc..
Od: a...@p...onet.pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora


Takiego zwiazku, jaki mam
dzieki internetowi jeszcze nigdy nie przezylam. - napisala Bozena.
Bo przeliczone na listy (po 700 z kazdej
strony) - to lata.
A przeliczone na emocje.....!!!!!!!!
Widzielismy sie dopiero trzy razy. Za daleko. Ale nie umiemy sie
rozstac...............
ta
>
Bozena , znalazlas przyjaciela w internecie !!!!!!!!!!
Potrafisz pisac do niego dlugie maile , zwierzac sie ze swoich problemow i marzen
, ale czy spotkalas sie z nim w realnym swiecie ?????????
I jakie wrazenia ??????
Czy jestes pewna swoich uczuc ??????
Jakich uczuć

Agnieszka





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-18 23:00:10

Temat: Re: Znowu ta milosc..
Od: "Kubuś Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Agnieszka napisał(a) w wiadomości: <9...@g...newsgate.pl>...

Potrafisz pisac do niego dlugie maile , zwierzac sie ze swoich problemow i
marzen , ale czy spotkalas sie z nim w realnym swiecie ?????????
I jakie wrazenia ??????
Tak , pisalam - spotkalismy sie trzy razy. Wrazenia? - to jest chyba zawsze
trudne. Tym trudniejsze, ze jego sytuacja byla i jest baaaardzo nietypowa. Ale
temperatura tej korespondencji byla wysoka. I oczekiwania ogromne...... i
.....latwiej pisac, niz mowic! Jestesmy strasznie doroslymi ludzmi z bagazami
rozmaitych , nienajlepszych doswiadczen. Troche poranieni, troche
sponiewierani...normalnie, jak w zyciu.
On nigdy z nikim nie byl tak otwarty. A ja?
Chyba wolalabym, zebysmy tego nie zaczynali. Bo nie umiemy sie od siebie
uwolnic. A aktualnie bycie razem nam nie grozi, z wielu powodow. I jest nam
ciezko...Pisanie listow wszystkiego nie zastapi.

Czy jestes pewna swoich uczuc ??????
Oj, dziewczyno, gdybym mogla sie od tego uwolnic...Teraz to juz tylko sama
tesknota. To rozpaczliwe i beznadziejne. Ale stwierdzilismy, ze jestesmy dla siebie
jak narkotyk - za silne uzaleznienie. A kuracji odwykowej nie znamy!
Nawet chcialam pozbierac co niektore listy i wydac. Internetowe love
story.....stawiam dolara, ze wrazliwce by ryczaly. Bo jest tam i tragedia i
smierc....Samo zycie.
Mimo wszystko, nie ma mi czego zazdroscic.
Bozena - Kubus Fatalista
Ps. -juz wiesz, czemu Kubus Fatalista?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie
IDEAS ERICH FROMM
TEORIE ERICHA FROMMA
Re: ehh.. Znowu ta milosc..
Re: Mowa ciala a brak akceptacji (b. dlugie)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »