« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-28 09:17:35
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?
Użytkownik "slonko" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ad03lq$hrb$1@news.tpi.pl...
> > Ja robię to tak:
> > gotuję krochmal - taki kisiel z mąki ziemniaczanej - robię to na
wyczucie,
> > ale chyba ze dwie łyżeczki mąki rozpuszczam w małej ilości zimnej wody,
a
> > później wlewam to do gotującej wody (ok. 1l) i mieszam. Potem to wlewam
do
> > większej ilości wody i płuczę w tym wcześniej upraną serwetkę. Jak
jeszcze
> > jest wilgotna to ją prasuję przez suchą szmatkę.
>
> Dziekuje za szybka odpowiedz. Koncze prace i ide krochmalic :) Mam
nadzieje
> ze niczego nie popsuje
>
> Magda
>
>
W sklepach z proszkami dp prania mozna kupic cos super - nazywa sie to
,,Krochmal na zimno" Odpowiednia ilosc proszku rozpuszcza sie w zimnej
wodzie i... to wszystko:-))0
Grazyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-28 14:02:41
Temat: Zrobilam serwetke i co dalej?Dziendoberek!
Zrobilam pierwsza w swoim zyciu serwetke szydelkowa. No i mam problem, co
dalej? Nakrochmalic i wyprac, czy tylko wyprac. A jesli nakrochmalic to jak
sie ten krochmal robi i potem co z nim i z serwetka dalej?
Sama nie wiem...
A co Wy robicie?
Pozdrawiam
Magda (Wroclaw) vel slonko (dla odroznienia) ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-28 14:16:07
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?Ja robię to tak:
gotuję krochmal - taki kisiel z mąki ziemniaczanej - robię to na wyczucie,
ale chyba ze dwie łyżeczki mąki rozpuszczam w małej ilości zimnej wody, a
później wlewam to do gotującej wody (ok. 1l) i mieszam. Potem to wlewam do
większej ilości wody i płuczę w tym wcześniej upraną serwetkę. Jak jeszcze
jest wilgotna to ją prasuję przez suchą szmatkę.
Pozdrawiam
--
Hania (Rzeszów)
gg 3266206
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-28 14:19:16
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?> Ja robię to tak:
> gotuję krochmal - taki kisiel z mąki ziemniaczanej - robię to na wyczucie,
> ale chyba ze dwie łyżeczki mąki rozpuszczam w małej ilości zimnej wody, a
> później wlewam to do gotującej wody (ok. 1l) i mieszam. Potem to wlewam do
> większej ilości wody i płuczę w tym wcześniej upraną serwetkę. Jak jeszcze
> jest wilgotna to ją prasuję przez suchą szmatkę.
Dziekuje za szybka odpowiedz. Koncze prace i ide krochmalic :) Mam nadzieje
ze niczego nie popsuje
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-28 16:49:12
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?
Użytkownik "Grazyna Szkudlinska" napisał w wiadomości
| W sklepach z proszkami dp prania mozna kupic cos super - nazywa sie to
| ,,Krochmal na zimno" Odpowiednia ilosc proszku rozpuszcza sie w zimnej
| wodzie i... to wszystko:-))0
A ja się w ogóle nie bawię i kupuję krochmal w płynie :-)
Ewa
(Słupsk)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-28 18:12:57
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?> A ja się w ogóle nie bawię i kupuję krochmal w płynie :-)
A ja mam taki super krochmal w spraju jest super prasuje sie na nim bosko -
zwłaśzcza pogniecione obrusy :))) ale serwetki i obrazki też :)))
Pozdrawiam
--
******* Magda *******
(Białystok)
GG 1582381
m...@p...onet.pl
************************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-28 19:45:53
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?
>
> A ja mam taki super krochmal w spraju jest super prasuje sie na nim
bosko -
> zwłaśzcza pogniecione obrusy :))) ale serwetki i obrazki też :)))
>
> Pozdrawiam
>
> --
> ******* Magda *******
> (Białystok)
> GG 1582381
> m...@p...onet.pl
> ************************
>
Jak sie nazywa?Gdzie kupiłas i ile kosztował?
Na pewno do obrazków tez?
Pusia
/Białystok/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-28 20:27:35
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?
Użytkownik "Madziula" napisał w wiadomości
| > A ja się w ogóle nie bawię i kupuję krochmal w płynie :-)
|
| A ja mam taki super krochmal w spraju jest super prasuje sie na nim
bosko -
| zwłaśzcza pogniecione obrusy :))) ale serwetki i obrazki też :)))
Taki krochmal w sprayu jest super również do koszul męża :)))
ale serwetki szydełkowe wolę mieć trochę bardziej sztywne, dlatego do nich
używam tego w płynie.
Użytkownik "Ilona" napisał w wiadomości:
>>Jak sie nazywa?Gdzie kupiłas i ile kosztował? Na pewno do obrazków tez?
Pewnie są różne firmy. Ja dostałam taki w Auchan - trzeba się dobrze
przyjrzeć półkom w dziale ze środkami czystości, na moim jest napisane -
Charm Spray Starch & Easy Iron 2 in 1.
Nieźle się prasuje obrusy więc pewnie przy obrazkach też będzie ten efekt.
Pozdrawiam
Ewa
(Słupsk)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-29 06:20:15
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?> Jak sie nazywa?Gdzie kupiłas i ile kosztował?
> Na pewno do obrazków tez?
Beatko słuchaj krochmal w sprayu mama kupiła u nas na ryneczku (dziesięciny)
za jakieś 12 zł / 400ml. To jakiś niemiecki był z firmy Klaro a było na nim
napisane: Bugel - leicht plus. I tylko tyle mogę powiedzieć. A właśnie mi
się przypomniało że mama kupiła ten krochmal żeby wyprasować suknię ślubną
mojej siostry :))). Jest bardzo wydajny.
Pozdrawiam
--
******* Magda *******
(Białystok)
GG 1582381
m...@p...onet.pl
************************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-29 08:58:18
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?HANIA napisała:
> Potem to wlewam do
> większej ilości wody i płuczę w tym wcześniej upraną serwetkę. Jak jeszcze
> jest wilgotna to ją prasuję przez suchą szmatkę.
A ja robię krochmal j.w., zanurzam serwetkę, potem płasko rozkładam na
ręczniku na dywanie. Jedyny dobry ręcznik ma wzór w wyraźną kratę, na tym
rozkładam, końce pikotek czy_co_tam_serwetka_ma_po_brzegach napinam
szpilkami (dlatego dobry jest gruby dywan pod spodem), a krata pozwala
zachować odpowiednie rozmiary i serwetka mi się nie zniekształca. Rano,
zanim reszta rodziny zdąży w to szpilkowisko wdepnąć, odpinam, bo i tak
suche. W dodatku idealnie trzyma kształt. A jak mi się nie chce, albo
serwetka nie wymagająca, to mieszam mąkę ziemniaczaną z zimną wodą, w tym
bełtam serwetkę, tylko trzeba uważać, żeby równomiernie wybełtać. I prasuję
gorącym żelazkiem przez płótno (pieluchę) aż wyschnie.
Pozdrawiam, Anula :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |