« poprzedni wątek | następny wątek » |
321. Data: 2010-10-24 19:28:23
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansDnia Sun, 24 Oct 2010 21:24:50 +0200, Paulinka napisał(a):
> Hanka pisze:
>> On 24 Paź, 21:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:13:35 +0200, medea napisał(a):
>>>> Zapomniałam, że przecież spora część księży jednak ma dzieci. Część z
>>>> tej części pewnie bierze za nie w jakiś sposób odpowiedzialność.
>>> Skad w Tobie tyle jadu w stronę księży?
>>
>> Sorry, od kiedy stwierdzenie faktu to jad?
>
> Dlaczego jesteś nieszczera w swoich przeprosinach Hanko? ;)
Odkad to "sorry" oznacza "przepraszam"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
322. Data: 2010-10-24 19:29:13
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansOn 24 Paź, 21:24, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> Hanka pisze:
>
> > On 24 Paź, 21:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:13:35 +0200, medea napisał(a):
> >>> Zapomniałam, że przecież spora część księży jednak ma dzieci. Część z
> >>> tej części pewnie bierze za nie w jakiś sposób odpowiedzialność.
> >> Skad w Tobie tyle jadu w stronę księży?
> > Sorry, od kiedy stwierdzenie faktu to jad?
>
> Dlaczego jesteś nieszczera w swoich przeprosinach Hanko? ;)
Ech, o maly wlos, a nie zauwazylabym emotki.
No nie wiem, isc po te chipsy, czy nie isc...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
323. Data: 2010-10-24 19:29:29
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansW dniu 2010-10-24 21:12, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:07:38 +0200, medea napisał(a):
>
>
>> Pytanie tylko - dlaczego od lat musisz opisywać ten sam przykład? Gdyby
>> takie sytuacje były częstsze, za każdym razem byłaby inna opowiastka. :)
>>
>
>
> Bo akurat z tym konkretnym "przykładem" się od lat przyjaźnię i znam go od
> podszewki, a on trwa od kilku lat - inne znam osobiście z zewnątrz, a z
> opowieści tego zaprzyjaźnionego także od podszewki. Ponieważ jednak nie
> przyjaźnię się z nimi, więc nie mam upoważnienia o nich gadać tutaj.
> Myślę, że dostatecznie jasno wytłumaczyłam.
>
No ale temu zaprzyjaźnionemu proboszczowi tylko jeden jedyny taki
przypadek się zdarzył?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
324. Data: 2010-10-24 19:30:36
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansOn 24 Paź, 21:27, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Stwierdzanie tylko złych faktów to jad.
A stwierdzanie tylko dobrych, to co?
Naiwnosc?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
325. Data: 2010-10-24 19:31:24
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansW dniu 2010-10-24 21:18, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:13:35 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-10-24 19:48, Stalker pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2010-10-24 19:02, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> To może wyjaśnisz, dlaczego uważasz ksieży za niedoswiadczonych zyciowo?
>>>>>
>>>>
>>>> Bo tak naprawdę nie wiedzą, co to znaczy wziąć faktyczną
>>>> odpowiedzialność za drugą osobę (własne dziecko), chodzić na codzienne
>>>> kompromisy z drugą osobą (żona), a przede wszystkim zarabiać na swoje
>>>> utrzymanie. To są chyba najpoważniejsze doświadczenia dorosłości.
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Krótko, zwięźle i na temat...
>>>
>>> Choć z treścią można by polemizować, to forma bez zarzutu :-)
>>
>> Polemizuj.
>> Zapomniałam, że przecież spora część księży jednak ma dzieci. Część z
>> tej części pewnie bierze za nie w jakiś sposób odpowiedzialność.
>>
>
> Skad w Tobie tyle jadu w stronę księży?
Jakiego jadu? Przecież to fakt.
Ja nawet wolałabym tych, którzy mają dzieci i biorą za nie
odpowiedzialność. :)
I piszę to zupełnie na spokojnie, bez najmniejszego jadu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
326. Data: 2010-10-24 19:31:57
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansDnia Sun, 24 Oct 2010 21:25:41 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-10-24 19:33, Ikselka pisze:
>
>> Ci prawdziwi!!! lub choćby chcący żyć porządnie musza brać odpowiedzialność
>> za WIELE RÓŻNYCH osób, które w ich ręce składają swoje życiowe problemy i
>> oczekują ich rozwiązania. Presja odpowiedzialności wykańcza
>> dobrych/porządnych kapłanów psychicznie. Zaznaczam: DOBRYCH/PORZĄDNYCH.
>
> To ci dobrzy i porządni muszą być wykończeni psychicznie?
>
>> Znam takie przypadki osobiście.
>
> Zdziwiłabyś się, ale ja też znam przynajmniej jednego naprawdę
> porządnego (czyt. wiarygodnego w swej wierze) księdza, profesora
> zresztą. Nie powiedziałabym o nim jednak, że jest doświadczony życiowo w
> ten sposób, w jaki są doświadczeni przeciętnie mi znani ludzie. Księża
> są trochę oderwani od życia z jego codziennymi maluczkimi problemami, z
> jakimi zmaga się człowiek. Owszem, zdają sobie sprawę z tych problemów,
> ale z punktu widzenia obserwatora. Właśnie to widzę u Drucha i dlatego
> mi się skojarzyło (chociaż moje przywiązanie do tego skojarzenia należy
> traktować na zasadzie żartu, no i trochę mnie naprowadził swoim nickiem
> ;) ).
> I nie należy tego od razu jakoś negatywnie odbierać.
>
>> Chodzą na codzienne kompromisy z całą parafią
>
> Chodzić na kompromis z całą parafią to nie to samo, co chodzić na
> kompromis z jedną osobą.
Wycięłaś "z każdym człowiekiem z osobna".
>
>> Więc mają GORZEJ
>
> Ale ja tu nie negocjuję, kto ma gorzej, kto lepiej. Piszę tylko, że mamy
> inaczej.
>
>> Ksieża nie zarabiają na swoje utrzymanie? - może jeszcze powiesz, że
>> podatków nie płacą?
>
> Zarabiają na innej zasadzie. I nie powiesz mi, że zawsze płacą podatki
> adekwatne do zarobków.
> Chyba że pracują w szkole. Wtedy nic dziwnego, że płacą podatki.
>
> Ewa
"Daj sobie spokój, jak ktoś CHCE narzekać na księdza, to będzie narzekał i
nic tego nie zmieni. Pytanie tylko, dlaczego narzeka. Nawet nie o to
chodzi, zeby sam sobie na to odpowiedział szczerze. My wiemy."
W cudzysłowie, bo to słowa MŚK sprzed chwili, po przejrzeniu tego wątku.
Co kończy dyskusję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
327. Data: 2010-10-24 19:32:40
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansIkselka pisze:
> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:24:50 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Hanka pisze:
>>> On 24 Paź, 21:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:13:35 +0200, medea napisał(a):
>>>>> Zapomniałam, że przecież spora część księży jednak ma dzieci. Część z
>>>>> tej części pewnie bierze za nie w jakiś sposób odpowiedzialność.
>>>> Skad w Tobie tyle jadu w stronę księży?
>>> Sorry, od kiedy stwierdzenie faktu to jad?
>> Dlaczego jesteś nieszczera w swoich przeprosinach Hanko? ;)
>
> Odkad to "sorry" oznacza "przepraszam"?
Zapytaj raczej od kiedy. Jak dla mnie od 24.10.2010r. od godz. 19:28:34,
kiedy mi to uświadomiłaś.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
328. Data: 2010-10-24 19:33:34
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansDnia Sun, 24 Oct 2010 21:32:40 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:24:50 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Hanka pisze:
>>>> On 24 Paź, 21:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:13:35 +0200, medea napisał(a):
>>>>>> Zapomniałam, że przecież spora część księży jednak ma dzieci. Część z
>>>>>> tej części pewnie bierze za nie w jakiś sposób odpowiedzialność.
>>>>> Skad w Tobie tyle jadu w stronę księży?
>>>> Sorry, od kiedy stwierdzenie faktu to jad?
>>> Dlaczego jesteś nieszczera w swoich przeprosinach Hanko? ;)
>>
>> Odkad to "sorry" oznacza "przepraszam"?
>
> Zapytaj raczej od kiedy. Jak dla mnie od 24.10.2010r. od godz. 19:28:34,
> kiedy mi to uświadomiłaś.
"Sorry" oznacza "smutny".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
329. Data: 2010-10-24 19:36:16
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansW dniu 2010-10-24 21:33, Ikselka pisze:
>>> Odkad to "sorry" oznacza "przepraszam"?
>>
>> Zapytaj raczej od kiedy. Jak dla mnie od 24.10.2010r. od godz. 19:28:34,
>> kiedy mi to uświadomiłaś.
>
> "Sorry" oznacza "smutny".
>
Yyyyyyyyyyyyyyyyyy?
http://www.youtube.com/watch?v=D1wLGlMIiyM
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
330. Data: 2010-10-24 19:37:22
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesansIkselka pisze:
> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:32:40 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:24:50 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Hanka pisze:
>>>>> On 24 Paź, 21:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 21:13:35 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>> Zapomniałam, że przecież spora część księży jednak ma dzieci. Część z
>>>>>>> tej części pewnie bierze za nie w jakiś sposób odpowiedzialność.
>>>>>> Skad w Tobie tyle jadu w stronę księży?
>>>>> Sorry, od kiedy stwierdzenie faktu to jad?
>>>> Dlaczego jesteś nieszczera w swoich przeprosinach Hanko? ;)
>>> Odkad to "sorry" oznacza "przepraszam"?
>> Zapytaj raczej od kiedy. Jak dla mnie od 24.10.2010r. od godz. 19:28:34,
>> kiedy mi to uświadomiłaś.
>
> "Sorry" oznacza "smutny".
Oczywiście...
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |