« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-19 13:37:04
Temat: Zrywanie sytarego gumolituZerwałem gumolt ze starej podłogi i tu problem - został klej który jest
ciężko ściągnąć.
Miał juz ktoś z tym do czynienia.
Hero
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-19 13:54:47
Temat: Re: Zrywanie sytarego gumolitu
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dgmfat$s6m$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Hero" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:dgmeu0$i6l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Zerwałem gumolt ze starej podłogi i tu problem - został klej który jest
>> ciężko ściągnąć.
>> Miał juz ktoś z tym do czynienia.
>
> Trochę ułatwia skrobanie kleju opalarka, ale konieczna jest wtedy dobra
> wentylacja.
> A musisz ten klej skrobać?
>
> J.
>
Myśle że tak bo zeszło mi częściow z gumolitem a chce zrobić wylewke.
Hero
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-19 13:56:15
Temat: Re: Zrywanie sytarego gumolituHero napisał(a):
> Zerwałem gumolt ze starej podłogi i tu problem - został klej który jest
> ciężko ściągnąć.
> Miał juz ktoś z tym do czynienia.
>
> Hero
>
>
Ja zrywalem cos takiego po lenteksie a robilem to
z powodzeniem tak:
1) wypozyczylem szlifierke kontowa
2) kupilem do niej koncowke z bardzo gesto splecionymi drutami
ukladajacymi sie w okrag a lezacymi w pozycji prostopadlej do podloza
3) kupilem okulary co by mnie kawalek druta ktory raz na czas odleci nie
oslepil
4) wlosie z klejem zeszlifowalem.
jak to sie mowi: After Birds "po prokach" ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-19 13:57:58
Temat: Re: Zrywanie sytarego gumolitu
> 1) wypozyczylem szlifierke kontowa
kątową oczywiscie :]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-19 13:59:32
Temat: Re: Zrywanie sytarego gumolitu
Użytkownik "Adam" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dgmg3h$3tq$2@inews.gazeta.pl...
>
>
>> 1) wypozyczylem szlifierke kontowa
> kątową oczywiscie :]
Dzięki za podpowiedź.
wypróbuje dzisiaj po powrocie do domu.
Hero
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-19 14:00:43
Temat: Re: Zrywanie sytarego gumolituHero napisał(a):
> Użytkownik "Adam" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dgmg3h$3tq$2@inews.gazeta.pl...
>
>>
>>>1) wypozyczylem szlifierke kontowa
>>
>>kątową oczywiscie :]
>
>
> Dzięki za podpowiedź.
>
> wypróbuje dzisiaj po powrocie do domu.
>
>
> Hero
>
>
http://www.karba.com.pl/img_tn_m/25017007.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-19 14:42:33
Temat: Re: Zrywanie sytarego gumolitu
Użytkownik "Hero" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dgmeu0$i6l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zerwałem gumolt ze starej podłogi i tu problem - został klej który jest
> ciężko ściągnąć.
> Miał juz ktoś z tym do czynienia.
Trochę ułatwia skrobanie kleju opalarka, ale konieczna jest wtedy dobra
wentylacja.
A musisz ten klej skrobać?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-19 15:08:24
Temat: Re: Zrywanie sytarego gumolituHero wrote:
> Myśle że tak bo zeszło mi częściow z gumolitem a chce zrobić
> wylewke.
>
jak to pod wylewke, to daj spokój, podziab tylko ten klej do
żywego podłoża choćby czubkiem młotka murarskiego.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |