Data: 2013-06-17 09:05:03
Temat: Re: Zwierze planowane, dziecko nieplanowane.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM. Odpowiedz na to, co napisałem- a nie na swoje
wymysły.
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:0c11d05f-6d2a-4913-8011-7d5859b5f87c@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 17 czerwca 2013 08:24:13 UTC+2 użytkownik Chiron
napisał:
> Użytkownik <k...@g...pl>> napisał w wiadomości
>
> news:1b0af26b-4f1b-4249-b61b-c8f8a31047cd@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu sobota, 15 czerwca 2013 08:14:56 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
>
> >> Uzytkownik "Andromeda" <6...@m...pl>> napisal w wiadomosci
>
> >>
>
> >> news:f2c3c36c-7ad0-4062-95ed-694cad86a85b@eg10g2000v
bb.googlegroups.com...
>
> >>
>
> >> >> http://m.dziennik.pl/wiecej/kobieta/emocje-kobieta/p
si-zwiazek-dlaczego-zwierze-laczy-pare-silniej-niz-d
ziecko
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Niestety- sporo racji w tym jest. Wnioski z tego sa porazajace.
>
> >> Oczywiscie-
>
> >>
>
> >> IMO dotyczy to w zasadzie wylacznie naszego kregu cywilizacyjnego oraz
>
> >>
>
> >> krajów najbogatszych. Co tam sie stalo? Socjalizm w wykonaniu
> >> Gramsciego
>
> >>
>
> >> swieci swoje triumfy. Kiedys ludzie laczyli sie w pary- raczej
> >> konkubinat
>
> >>
>
> >> nie byl tym, czego oczekiwala kobieta- wiec byl slub. Owszem, ludzie
>
> >> mieli
>
> >>
>
> >> psy, dbali o nie- ale np w sytuacji, kiedy kobieta byla w ciazy-
>
> >> nierzadko
>
> >>
>
> >> takiego psa (chocby czasowo) komus oddawano- z troski o przyszlego
>
> >> potomka
>
> >>
>
> >> wlasnie.
>
> >>
>
> >> Jak bardzo cywilizacyjnie cofnieci zostalismy przez ten system- te
>
> >> badania w
>
> >>
>
> >> jakis sposób zaswiadczaja. System ten przeciez przerabia ludzi, czyli
>
> >>
>
> >> wspaniale istoty- gotowe bez namyslu oddac zycie za swa progeniture- w
>
> >>
>
> >> homosovieticusów- czyli takie bydlo calkiem bezmyslne, hodowane na
> >> rzez-
>
> >>
>
> >> które poza swój zlób nigdy nie wyglada.
>
>
>
> >w kraju gdzie buduje sie wiecej kosciolow niz zlobkow i przedszkoli,
> >trudno
>
> >o poprawienie stosunku ogolu spoleczenstwa o macierzynstwa. o fatalnym
>
> >stanie lecznictwa juz nie wspomne.
>
>
>
> Czyli- idąc tym tokiem rozumowania: w państwach, gdzie się w ogóle nie
>
> buduje żłobków i przedszkoli, lub buduje się je w ilościach śladowych, a
>
> lecznictwo jest w zasadzie wyłącznie prywatne (np w większości państw Azji
>
> czy Afryki oraz Ameryki Łacińskiej)- stosunek ludzi do macierzyństwa jest
>
> taki, że się praktycznie przestają mnożyć.
>
> Teraz sobie to sprawdź, jak Twoja teoria pada pod wpływem praktyki.
no tak! wystarczy sprowadzic do Polski azjatow, murzynow afrykanskich i kogo
tam chcesz, a dzietnosc sie poprawi. taki scenariusz przerabiaja w
wiekszosci panstwa UE. idac twoim tropem, moznaby sprowadzic do Polski np.
arabow z sahary i zmniejszy sie zapotrzebowania na wode; eskimosow i mniej
sie wyda na ogrzewanie w okresie zimowym... itede!
|