Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zwierze w domu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zwierze w domu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-10-23 20:02:33

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: Sebastian Pasikowski <p...@s...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mała Mi napisał(a):

>> Dlugo sie sprzeczalismy,
>> az nadszedl czas urodzin syna (jakies dwa miesiace temu), gdzie jednym
>> z prezentow byl... kroliczek miniaturka z klatka od znajomych.

>Super się stało, że króliczek, a nie chomik.
>I to głównie ze względu, o którym piszesz.
>Chomiki żyją ok. 3 lat, króliczki - jeśli się o nie dba
>(i nie ma pacha) nawet do kilkunastu.

A jakie one duze rosna? Nie wiem, czy klatka nie bedzie za jakis czas za
mala. Na razie jest maly i sliczny, ale pozniej nie wiem, czy dziecku
sie nie znudzi taki duzy i ciezszy i... brzydszy? Pewnie tak, i znow
spadnie to na moja glowe.

>Dla szesnastolatka (lub jeszcze starzego) odejście
>zwierzątka będzie na pewno przykre, ale traumy
>z tego powodu nie przeżyje.

OK, porzyjemy, zobaczymy. Niech sam sie przekona, jak to jest miec cos
pod wlasna opieka, jak na razie nie narzekam.

>> No coz, wyjscia juz nie mam. Ale nie powiem, opiekunczy jest, karmi,
>> broni przed mlodszym bratem ...

>I o to chodzi. :-)
>Nie będę pisac truizmó o tym, że obcowanie ze zwierzakiem
>uczy dziecko odpowiedzialności, uwrażliwia itd.,
>bo wszyscy o tym wiedzą. :-)

No, troche wrazliwosci i odpowiedzialnosci mu sie przyda patrzac na to,
jak sie juz zaczynaja 'tluc' z mlodszym bratem ;)
Ehh, nawet nazwal kroliczka swoim drugim braciszkiem...

--
jid: psikus[<at>]chrome[<dot>]pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-10-25 08:34:59

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Sebastian Pasikowski" <p...@s...interia.pl> wrote in
message news:slrn.pl.cnkbg6.eko.pasikowski@witcomp.pldomaine
...

> Teraz moj starszy syn (siedem lat) czesto wspominal, ze chcialby
miec
> jakies zwierzatko, zona poparla go, tylko ja bylem przeciw.
Dlaczego?
> Glownie, bo chcialbym oszczedzic dziecku pozniejszego cierpienia (a
moze
> i sobie rowniez, jakos tak mnie tez to rusza).
[..]
> z prezentow byl... kroliczek miniaturka z klatka od znajomych.


Tak na przyszłość, albo dla innych z podobnymi dylematami: nie wiem,
czy nie lepszym wyborem byłby szynszyl. Pomijając kwestię
'cosiękomupodoba', równiez kilkanaście lat zyje, a od królika jest
dużo inteligentniejszy i dużo czystszy.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-10-25 10:54:35

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "Mała Mi" <p...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania K." napisała ...

>> Teraz moj starszy syn (siedem lat) czesto wspominal, ze chcialby miec
>> jakies zwierzatko, zona poparla go, tylko ja bylem przeciw. Dlaczego?
>> Glownie, bo chcialbym oszczedzic dziecku pozniejszego cierpienia (a moze
>> i sobie rowniez, jakos tak mnie tez to rusza).
>
> Nigdy nie uchronisz dziecka od cierpienia. Nie można chować dzieci pod
> kloszem.

Oczywiście, ale chyba nikt nie chce świadomie "fundować"
im cierpienia w myśl zasady "im wcześniej, tym lepiej".
Każde zwierzątko (tak jak i człowiek) może odejść zbyt wcześnie
i dziecko musi sobie wtedy z tym poradzić, a rodzice mu
w tym pomóc.
Jednak zakup zwierzątka, które żyje do 3 lat,
to już nie prawdopodobieństwo, ale pewność,
że dziecko będzie musiało zmierzyć się
z problemem śmierci. Nie byłabym taka pewna,
czy jest to dla małego dziecka konieczne.
Chyba jednak lepiej, żeby ten akurat problem dotknął je
raczej później niż wcześniej. O ile to możliwe, rzecz jasna.

Pozdrawiam !
Mała Mi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-10-25 19:54:26

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "Ania K." <a...@w...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:clim1b$qd6$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Oczywiście, ale chyba nikt nie chce świadomie "fundować"
> im cierpienia w myśl zasady "im wcześniej, tym lepiej".

Tego nie napisałam.

> Każde zwierzątko (tak jak i człowiek) może odejść zbyt wcześnie
> i dziecko musi sobie wtedy z tym poradzić, a rodzice mu
> w tym pomóc.

Od tego są rodzice, żebywspierać swoje dzieci w trudnych sytuacjach,
oczywiscie jeżeli dzieci sobie tego życzą.

> Jednak zakup zwierzątka, które żyje do 3 lat,
> to już nie prawdopodobieństwo, ale pewność,
> że dziecko będzie musiało zmierzyć się
> z problemem śmierci. Nie byłabym taka pewna,
> czy jest to dla małego dziecka konieczne.

Temat śmierci jest tematem jak inne. Tak samo może umrzeć dziecku babcia czy
dziadek. Od tego tematu nie uciekniesz.

> Chyba jednak lepiej, żeby ten akurat problem dotknął je
> raczej później niż wcześniej. O ile to możliwe, rzecz jasna.
>

Uważam, że nie powinno być tematów tabu.

--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-10-25 20:12:06

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "Mała Mi" <p...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania K." napisała ...

>> Chyba jednak lepiej, żeby ten akurat problem dotknął je
>> raczej później niż wcześniej. O ile to możliwe, rzecz jasna.
>
> Uważam, że nie powinno być tematów tabu.

Do niektórych tematów trzeba dorosnąć.
Poza tym rozmowa o śmierci to trochę co innego
niż realne zetknięcie się z nią.
Oczywiście, że na ogół nie mamy wpływu na fakt,
kiedy dziecko będzie musiało zmierzyć się z tym problemem.
Ale nie widzę sensu w przyspieszaniu tego momentu,
a tak postrzegam kupienie dziecku zwierzątka,
które *na pewno* będzie żyło bardzo krótko.

Pozdrawiam !
Mała Mi



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-10-26 06:00:10

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:cljmn4$ls2$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Do niektórych tematów trzeba dorosnąć.

Życie jest tak paskudnie poukładane, że nie zawsze daje szanse na coś
dorosnąć...


> Ale nie widzę sensu w przyspieszaniu tego momentu,
> a tak postrzegam kupienie dziecku zwierzątka,
> które *na pewno* będzie żyło bardzo krótko.

Dla dziecka 3 lata to wcale nie tak "bardzo krótko"

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-10-27 14:05:13

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Oasy wrote:

> Na sprawdzenie czy dziecko jest gotowe na opiekę nad zwierzątkiem, wspaniały
> sposób miała moja teściowa. Kiedy moja żona będąc dziewczynką chciała mieć
> pieska, to jej mama kazała jej przez miesiąc wstawać przed szkołą i
> wychodzić samotnie na półgodzinne spacery. Po tygodniu czy dwóch chęć
> posiadania pieska mocno zmalała :)

---------

Wspanialy? IMHO wcale. Mialam psa jako dziecko. Opiekowalam sie nim,
wyprowadzalam, karmilam, sprzatalam po nim. Nie sprawialo mi to klopotu,
czasem owszem bylo niewygodne ale cos za cos. Zwierze bylo ode mnie
zalezne i wiedzialam doskonale, ze jak go nie wyprowadze- nie wytrzyma
do powrotu rodziców, jak nie nakarmie- bedzie glodny, jak nie
posprzatam- bedzie w domu smierdzialo, etc. ( zwierze pojawilo sie w
domu keidy bylam w 1 klasie podst. )
Gdyby jednak rodzice postawili mi taki warunek PRZED podjeciem decyzji-
w zyciu bym zwierzaka nie miala. Chociazby dlatego, ze bylam dzieckiem
myslacym- wychodzenie samemu na spacery tylko po to aby udowodnic, ze
jestem w stanie- jest nielogiczne. Jestem na cos gotowa- to albo sama
dojrzalam do tego i mam swiadomosc co sie wiaze z taka decyzja albo w
przypadku nieletniego to rodzice sa w stanie ocenic czy dziecko bedzie w
stanie podjac sie okreslonych zobowiazan- bez glupich egzaminów.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-10-27 14:09:41

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:417FAB19.9A47D12E@poczta.onet.pl...
> [...]bez glupich egzaminów.

...i średnio miarodajnych w dodatku. Jestem w stanie wyobrazić sobie, że
dziecko w wieku szkolnym potrafi się przez miesiąc poświęcić mając w
perspektywie taaaką nagrodę. Po zdobyciu tej nagrody i przygaśnięciu blasku
nowości może już być różnie.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-10-27 14:19:57

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Hanka Skwarczyńska wrote:

> dziecko w wieku szkolnym potrafi się przez miesiąc poświęcić mając w
> perspektywie taaaką nagrodę. Po zdobyciu tej nagrody i przygaśnięciu blasku
> nowości może już być różnie.

Otóz to. Tym bardziej, ze de facto najwazniejsze to uswiadomienie
dziecku, ze zwierze nie jest nagroda, ze jest przyjacielem rodziny,
pupilem ale nie nagroda. Przy podejsciu jak powyzej zaczyna sie
udowodnianie, ze sie potrafi ( osiagnac cel ) co wcale nie jest
rownoznaczne ze swiadomoscia z czym sie to wiaze naprawde. Rodzice,
którzy umieja wpoic dziecku te swiadomosc IMHO nie musza uciekac sie do
takich sztuczek , zeby wiedziec czy ich dziecko jest gotowe na zwierze i
czy naprawde potrafi sie nim opiekowac.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-10-27 16:51:15

Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "livia" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sam sobie odpowiedziałeś na postawione przez siebie pytanie.

Jeśli chodzi o królika to wcale nie musi przebywać zamknięty w klatce. Może
sobie przez cały czas przebywać poza.
Te zwierzątka fantastycznie się uczą gdzie załatwiać swoje potrzeby. I po
kilku tygodniach skończy się problem sprzątania mieszkania z króliczych
odchodów. Tylko tzreba być konsekwentnym. I za każdym razem jak zwierzę będzie
miało ochotę na robienie kupy to zanieś do klatki na kuwete. Szybko zrozumie.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mieszkanie....
(bez tematu)
Ciekawa ankieta - zapraszamy do wypełnienia!
Kobieca Grupa Badawcza - badanie
(bez tematu)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »