Data: 2003-03-30 13:37:55
Temat: Re: Zycie jest Piękne !!!
Od: "Tris von Bis" <t...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł Niezbecki:
> > Po drugie, bardzo możliwe, że "zbawiamy się" i "potępiamy", czy też
> > "skazujemy na nicość" już na długo przed śmiercią.
>
> Z tym że do żadnej z trzech opcji: wiary i wierności, wiary i niewierności,
> niewiary - nie można się zmusić. W tym sensie nasza wolność jest
> iluzoryczna.
To chyba nie jest kwestia 'zmuszania sie' - dla mnie to kwestia wyboru.
Wyboru z calym dobrodziejstwem inwentarza. A cos musisz wybrac.
No i oczywiscie definicja wolnosci ma znaczenie.
Greg cytowal "Marie de Hennezel - Smierc z bliska" i tam pewnien mezczyzna
powiedzial, ze:
"(...)wybranie momentu wlasnej smierci to dla niego jedyny mozliwy akt
wolnosci"
Mial na mysli samobojstwo, naturellement.
IMHO wybierajac nie moment ale rodzaj smierci (w rozumieniu: samo-potepienie;
samo-zbawienie czy tez samouNICestwienie) - na dlugo przed smiercia -
dokonujemy aktu wolnosci.
Ale masz racje, ze to wolnosc iluzoryczna. Unicestwie sie, a 'tam' sie okaze,
ze 'tam' COS jest. I na nic moje wybory.
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|