Data: 2003-03-01 20:10:03
Temat: Re: Życiowy problem
Od: "Beata" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jestem kulturystą i ze względu na kolosalne spożycie białka od dłuższego
> czasu miałem pryszcze. Zapobiegawczo stosowałem żele do zmywania twarzy,
ale
> ostatnio zauważyłem, że "syfki" robią mi się coraz głębiej pod skórą.
Efekt
> jest taki, że miejsce to staje się czerwone, rośnie gula i długo boli.
> Głębokie przebicie szpilką powoduje upływ dużej ilości osocza i białej
> substancji normalnie pojawiającej się w pryszczach "na powierzchnii". Mam
z
> tym duży problem, cięzko mi się pokazać dziewczynie, o konkursach już nie
> mówie. Proszę o pomoc - to dla mnie bardzo poważna sprawa. Co z tym
zrobić?
>
> [zaznaczam, że środków niedozwolonych w życiu nie brałem, w związku z czym
> moja dolegliwość nie jest spowodowana środkami anabolicznymi ani
> hormonalnymi]
Ja mialam taki sam problem w wieku 20 lat,anie jestem kulturysta wrecz
przeciwnie.Wygladalam i czulam sie tragicznie.Poszlam prywatnie do
dermatologa (po 100 bezowocnych wizytach u dermatologa w przych.) i on
powiedzial mi ze to zaostrzona forma tradziku ktora trzeba leczyc
antybiotykami. Przez miesiac codziennie stosowalam na skore twarzy specjalny
plyn DALACIN T (na recepte) przez nastepne 2 mc-e stosowalam differin zel (w
niektorych aptekach na rec. a w niektorych nie) na krosty ktore dalej sie
pojawialy ale w lagodniejszej postaci niz wczesniej.Po zakonczonym leczeniu
male bolace krostki niekiedy mi sie pojawiaja ale smaruje je lu
profilaktycznie cala twarz differin-krem (on nie wysusza skory jak zel).
Mysle ze powinienes isc do lekarza Jezeli natkniesz sie na jakiegos kretyna
, ktory powie, ze to nic takiego to popros aby przepisal ci wyzej podane
leki.(moja kolezanka tak zrobila i jej rowniez pomoglo bo sa to standardowe
leki na tradzik).Najwazniejsze jest to aby stosowac je regularnie bez
przerw.
Pozdrawiam Beata
|