Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Życzenia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Życzenia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 613


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2013-01-03 19:07:10

Temat: Re: yczenia
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Jan 2013 10:56:56 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):

> To straszne Chiruś przeżywa że nie zamieciono pod dywan tej sprawy,

Mały złosliwy i mściwy człowieczku, TA sprawa jest tragedią, ogromną
tragedią i nie doszło do niej bez powodów (niekoniecznie je poznamy) - to
tragedia tej kobiety, jej rodziny i przede wszystkim dziecka.
Ale że tacy ludzie jak ty i Aicha robią sobie z takich spraw prywatne
przeboje - TO jest też tragedią, może nawet większą, bo o szerszym
zasięgu...
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2013-01-03 19:23:07

Temat: Re: Życzenia
Od: Princess Latifa <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-01-03 18:33, Ikselka pisze:
>
> Akurat na temat Katarzyny W.? ten zły przejęzyczony dzień? - ciekawe,
> dlaczego...

Lubisz Katarzynę W.?


--
Latifa
"Daj głupiemu tysiąc rozumów, a on będzie wolał swój własny" -
przysłowie arabskie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2013-01-03 19:31:30

Temat: Re: Życzenia
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 03 Jan 2013 20:23:07 +0100, Princess Latifa napisał(a):

> W dniu 2013-01-03 18:33, Ikselka pisze:
>>
>> Akurat na temat Katarzyny W.? ten zły przejęzyczony dzień? - ciekawe,
>> dlaczego...
>
> Lubisz Katarzynę W.?

Nie mam do niej żadnego stosunku emocjonalnego poza żalem i litością,
niczego więcej nie odczuwam, ponieważ nie miałam z nią styczności na żadnej
płaszczyźnie. Wiem o niej tylko tyle, co przekazały mi media, nie ona sama.
Uważam, że jeśli zabiła swoje dziecko, to jest to wynik splotu tragedii w
jej psychice i w rodzinie, o którego naturze nie wiem i nie muszę wiedzieć,
ale wiem, że takie tło jej czynu istnieje - oczywiście jeśli Katarzyna W.
jest normalna, bo nikt normalny nie zabija "po prostu".
Więc jeśli zabiła "po prostu", to nie jest normalna.

--
XL a tyś co za jedno?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2013-01-03 20:02:01

Temat: Re: yczenia
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Sty, 20:07, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 3 Jan 2013 10:56:56 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
> > To straszne Chiruś przeżywa że nie zamieciono pod dywan tej sprawy,
>
> Mały złosliwy i mściwy człowieczku, TA sprawa jest tragedią, ogromną
> tragedią i nie doszło do niej bez powodów (niekoniecznie je poznamy) - to
> tragedia tej kobiety, jej rodziny i przede wszystkim dziecka.
> Ale że tacy ludzie jak ty i Aicha robią sobie z takich spraw prywatne
> przeboje - TO jest też tragedią, może nawet większą, bo o szerszym
> zasięgu...
> --
> XL

Ta tragedia nie daje satysfakcji, pokazuje że w obecnych czasach nie
da się w ukryciu mordować dzieci, a tych mordów będzie więcej gdyż
brak aborcji powodował po prostu mordy dzieci, znane od wieków,
konsekwencje wodogłowia co kocha kler.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2013-01-03 20:18:25

Temat: Re: yczenia
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Jan 2013 12:02:01 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):

> Ta tragedia nie daje satysfakcji, pokazuje że w obecnych czasach nie
> da się w ukryciu mordować dzieci, a tych mordów będzie więcej gdyż
> brak aborcji powodował po prostu mordy dzieci,

Jakiż tragiczny defekt psychiczny może doprowadzić człowieka do
wnioskowania, że mord (aborcja) jest panaceum na... mord???
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2013-01-03 21:52:33

Temat: Re: yczenia
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:twowskhq0kwy$.1t0hfladwc3ah$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 3 Jan 2013 19:09:17 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:12awhw21pskml.12f6gsxreqlje.dlg@40tude.net...
>>>
>>> A ja NIE lubię Aiszy i nie mam zamiaru ubierać tego w żadne eufemizmy.
>>> Dlaczego jej nie lubię? - odpowiedziałeś tutaj na to pytanie.
>>> Pytanie do Ciebie: uważasz, że powinienies lubić wszystkich, aby być w
>>> zgodzie z...? Z czym? - oto jest pytanie.
>>>
>> Lubimy kogoś lub nie- i tyle. No ale odpowiedzieć na pytanie "dlaczego"-
>> to
>> dopiero dylemat.
>
> Nie miewam takich dylematów. Zresztą nie ma też wielu takich osób, których
> nie lubię. Może dlatego, że muszę mieć naprawdę bardzo wyraźny i
> powtarzalny czyli permanentny (ze strony danej osoby) powód, abym kogoś
> "znielubiła" - i ten powód sama dobrze znam, takie sobie stawiam
> wymaganie.
>
>> Wiesz- dla mnie to oczywiste. Mnie nie każdy lubi- i ja też
>> nie lubię wszystkich. I to nie muszą być te same osoby. Tak już jest.
>> Aichę
>> lubię-
>
> A wiesz, dlaczego?
Nie:-)
>
>> choć wydaje mi się, że ona mnie nie. No ale czy tak naprawdę kogoś
>> lubimy (lub nie)- mając z nim tylko tak ograniczone relacje, jakie
>> ofiaruje
>> internet? Chyba nie.
>
> Bo to jest lubienie (lub nielubienie) internetowe. To chyba oczywiste. Być
> może w realnym życiu te relacje miałyby szanse się diametralnie odmienić.

Sam znam kilka sytuacji- wielkich miłości internetowych- zakończonych po
pierwszym spotkaniu:-)
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2013-01-03 22:09:01

Temat: Re: yczenia
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Jan 2013 22:52:33 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:twowskhq0kwy$.1t0hfladwc3ah$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 3 Jan 2013 19:09:17 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:12awhw21pskml.12f6gsxreqlje.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>> A ja NIE lubię Aiszy i nie mam zamiaru ubierać tego w żadne eufemizmy.
>>>> Dlaczego jej nie lubię? - odpowiedziałeś tutaj na to pytanie.
>>>> Pytanie do Ciebie: uważasz, że powinienies lubić wszystkich, aby być w
>>>> zgodzie z...? Z czym? - oto jest pytanie.
>>>>
>>> Lubimy kogoś lub nie- i tyle. No ale odpowiedzieć na pytanie "dlaczego"-
>>> to
>>> dopiero dylemat.
>>
>> Nie miewam takich dylematów. Zresztą nie ma też wielu takich osób, których
>> nie lubię. Może dlatego, że muszę mieć naprawdę bardzo wyraźny i
>> powtarzalny czyli permanentny (ze strony danej osoby) powód, abym kogoś
>> "znielubiła" - i ten powód sama dobrze znam, takie sobie stawiam
>> wymaganie.
>>
>>> Wiesz- dla mnie to oczywiste. Mnie nie każdy lubi- i ja też
>>> nie lubię wszystkich. I to nie muszą być te same osoby. Tak już jest.
>>> Aichę
>>> lubię-
>>
>> A wiesz, dlaczego?
> Nie:-)


Rodzaj tej emocji jest być może pokrewny sympatii, ale co to jest - Bóg
raczy wiedzieć. Akceptujesz kogoś - nie znaczy że go AŻ lubisz.
Tzn pisze tu o sobie - lubienie kogoś to dla mnie BARDZO dużo i nigdy za
nic.
Lubienie to też nie to samo, co sympatia, a ona z kolei nie jest tożsama z
akceptacją.
Jednak nie ma lubienia, sympatii ani akceptacji bez konkretnych przesłanek,
można sobie tylko ich nie uświadamiać...

W odróżnieniu od miłości - tu rządzą zupełnie inne mechanizmy, więc nie ma
mowy o "powodach"...

>>
>>> choć wydaje mi się, że ona mnie nie. No ale czy tak naprawdę kogoś
>>> lubimy (lub nie)- mając z nim tylko tak ograniczone relacje, jakie
>>> ofiaruje
>>> internet? Chyba nie.
>>
>> Bo to jest lubienie (lub nielubienie) internetowe. To chyba oczywiste. Być
>> może w realnym życiu te relacje miałyby szanse się diametralnie odmienić.
>
> Sam znam kilka sytuacji- wielkich miłości internetowych- zakończonych po
> pierwszym spotkaniu:-)

Spotkałam w "realu" osobę, której w necie nie znosiłam (dała mi powody),
natomiast po spotkaniu w "realu" siłą woli (a moze i konwenansu...)
zmusiłam się do odczuwania czegoś w rodzaju sympatii, wbrew sobie
wyszukując do niej powody. Niestety, nie wystarczyły te "na siłę szukane" -
sytuacja wróciła do stanu wyjściowego, miałam rację i intuicję słuszną
zatem. Co do tej osoby.

Słuszną jak zawsze zresztą, więc po wielu próbach walki z nią dziś już
wiem, ze przeciw swej intuicji nie mam co działać, ona jest NIEOMYLNA,
dlatego otwarcie piszę, że np nie lubię Aichy. Bo tu nic się nie zmieni, tu
i w realu tak pozostanie - i wiem w związku z tym, ze nie ma dla mnie sensu
spotykanie się w realu z osobami, których nie polubiłam najpierw w necie...
Analogicznie, co dziwne jednak: np nie dążyłam do spotkania z Panslą, bo
wiedziałam, ze i tak go lubię i tak musiałoby pozostać w realu, gdybyśmy
się skonfrontowali. :-)

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2013-01-03 22:13:53

Temat: Re: yczenia
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Sty, 21:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 3 Jan 2013 12:02:01 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
> > Ta tragedia nie daje satysfakcji, pokazuje że w obecnych czasach nie
> > da się w ukryciu mordować dzieci, a tych mordów będzie więcej gdyż
> > brak aborcji powodował po prostu mordy dzieci,
>
> Jakiż tragiczny defekt psychiczny może doprowadzić człowieka do
> wnioskowania, że mord (aborcja) jest panaceum na... mord???
> --
> XL

Aborcja to nie mord, tylko wodogłowie nie rozumie że kler to w imie
dogmatów Mord dzieci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2013-01-03 22:30:53

Temat: Re: yczenia
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Jan 2013 14:13:53 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):

> Aborcja to nie mord

Najczęściej "tylko" zabijanie. Masz rację, nie zawsze mord :->
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2013-01-03 23:20:27

Temat: Re: yczenia
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Sty, 23:30, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 3 Jan 2013 14:13:53 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
>
> > Aborcja to nie mord
>
> Najczęściej "tylko" zabijanie. Masz rację, nie zawsze mord :->
> --
> XL

zabijanie dzieci to kler twoja kasia jest dokładnym przykładem, a
aborcja to zaniechanie mordu bo to tylko komórki biologiczne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 60 ... 62


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Hmm..
Footjob Slut
25-ty po 21-ym!
ide se nara, dobranoc :)
will he make you happy? http://gizoxab.m-13.us/u ser.php

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »