> Widzisz, nie jestem tak do konca pewna tego " nie zaszkodzi". Dziecko ma
> _dwa_ lata (11kg) i uklad odpornosciowy nie jest jeszcze do konca
> wyksztalcony

Chyba jednak trochę mylisz pojęcia, system odpornościowy jest odpowiedzialny
za radzenie sobie z bakteriami wirusami i temu podobnymi a reakcja
uczuleniowa którą mają alergicy to jakiś rodzaj wady ... może genetycznej. U
mnie objawy alergii zaobserwowano w drugim roku życia. Reakcje alergiczne
pogarszały ogólne samopoczucie ale moja zachorowalność na choroby wieku
dziecięcego nie była wcale większa niż u zdrowych. Zyrtec i inni blokuje
pewne niewłaściwe reakcjie organizmu

> A wiesz pa jakim czasie widac tzw. efekty ? W przypadku pylkowicy widac,
ze
> nie ma kataru, kaszlu .....

Zgadza się reakcja jes już po około 30 minutach

> a przy alergi pokarmowej, po odstawieniu
> alergenow wysypka znika (w zaleznosci od dodatkowych masci) po krotszym
lub
> dluzszym czasie i skad mam wiedziec, ze to za sprawa jednego lub drugiego
> leku a nie _tylko_ po wyeliminowaniu alergenow ? Z drugiej strony Zyrtec
> stosuje sie przynajmniej przez 6 tygodni

Wydaje mi się że reakcja powinna wystąpić dużo dużo szybciej wszak ich
działanie polega na blokowaniu pewnego czynnika

> Z kolejnej strony, moim zdaniem, nie ma
> sensu podawac alergenow i lekow antyalergicznych

Ci co mają pyłkowicę tak właśnie zyją ...chcąc niechcąc

> zas lekarz (dr n. med.,
> adiunkt....) uwaza, ze to wlasnie o to chodzi: nie ograniczac diety i
> podawac leki.

Bo tak naprawdę takie jest działanie obecnych leków .... no i żeby życ
normalnie ... w miarę
Zyrtec i inii nie wyleczą one tylko usuną objawy alergii lub je zmniejszą,
przestaniesz brać objawy wrócą


> Cos pokretna ta medycyna albo ja zupelnie zle rozumuje.

Pokrętna napewno ale i rozumowania nie zaszkodzi zmienić

Pozdr.
Yosarian