Strona główna Grupy pl.misc.dieta Żywność niskokaloryczna

Grupy

Szukaj w grupach

 

Żywność niskokaloryczna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 137


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2003-10-11 13:52:06

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "Posrednik" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bm8kd0$1ffm$1@foka1.acn.pl...
> Użytkownik "Hafsa" <h...@a...w.sygnaturce> napisał w wiadomości
> news:bm8evi$3gd$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Przygladam sie tej dyskusji i troszke nie rozumiem twojego
> > podejscia.Szukasz dowodow naukowych tu na grupie?
>
> Szukam kogoś, kto rozwieje moje wątpliwości. Albo pobudzi mnie do tego,
abym
> sam je u siebie rozwiał. Już zdążyłem się niestety zorientować, iż dodowód
> naukowych NIE MA.

Wejdz na DO i sam zobaczysz jak to jest. Nikt nie będzie w stane rozwiac
twoich wątpliwosci , tylko ty sam, na podstawie obserwacji własnego
organizmu


> Jestem osobą pokładającą olbrzymią WIARĘ w naukę, rozum i logikę.

Logikę.. i dobrze, ...

> Zakładając więc, że DO rzeczywiście działa, szukam odpowiedzi na pytanie:
w
> jaki sposób działa? dlaczego działa? jak to możliwe że działa?

Sam to spróbuj, nie będzie boleć:)

> Prawdę mówiąc: tak. Oczekiwałem że spotkam na grupie kogoś, kto napisze
mi:
> "Słuchaj stary, widzisz, to jest właśnie tak, że..." i opisze odpowiednio
> szlaki metaboliczne, [......]

Weź pod uwagę, ze na grupie udziela sie znikoma zapewne część ludzi
stosujacych DO. Z moich obserwacji wynika ,ze na DO przechodzą w większośći
ludzie starsi i schorowani. Ci nie są skorzy do dyskusji o ile wogóle mają
dostęp do sieci..

[...]

Przeczytaj to co sam napisałeś:)) nic dodać , nic ujać po co szukać czegos
wiecej?

> Dla porównania: wspominałem iż sam znam kilku optymalnych. Ich podejście
> jest dużo prostsze i - IMHO - uczciwsze. Twierdzą że postanowili
zaryzykować
> z DO, DO przyniosła zauważalną poprawę, w związku z tym nie wnikają dalej
> skąd to się bierze. Nie uważają, że wszystkie inne diety są do niczego, że
> szkodzą, że to kłamstwo - po prostu stwierdzają że im opłaciło się
> skorzystać z DO. Nie twierdzą także, że DO jest bezpieczna, że nie jest
> związana z żadnym ryzykiem: po prostu jak do tej pory nie zauważają u
siebie
> żadnych negatywnych objawów i im to wystarcza. Nikogo też do DO na siłę
nie
> przekonują. Po prostu jak już rozmowa schodzi na tematy okołożywieniowe,
> informują że stosują DO, że to bardzo dziwna, ale w ich przypadku
skuteczna
> dieta - i tyle. Nie posiadają wiedzy, więc nie podejmują dyskusji, ani
> polemiki. Po prostu informują o faktach.

> Uważam, iż jakiś optymalny lekarz, dietetyk, czy naukowiec powinien
> zainteresować problemem swoje naukowe otoczenie i zainicjować badania.

Nie przeceniałbym możliwości ludzi zwiazanych z DO profesjonanie. Moze z
wyjątkiem Arkadii w Jastrzębiej Górze , tam zdaje sie jest komercja wyższego
lotu. Oni robia po prostu swoje, majac pełen turnusy, ludzie widac
wyjeżdżaja zadowoleni i polecają innym

Z cała resztą twego wywodu trudno sie nie zgodzic..

A jeżeli dojdzie do tego :


> Jeśli ktoś się podejmie napisania takiej pracy, to również bardzo chętnię
> pomogę.

To daj znać, chętnie zglosze sie na obiekt badania.

Pozdrawiam
Pośrednik




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2003-10-11 13:57:54

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "Posrednik" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bm6pgq$kuq$1@inews.gazeta.pl...
> Posrednik w wiadomości news:bm6n0m$1gf$1@atlantis.news.tpi.pl pisze:
>
> > Nie myślałem , ze będe chciał z Toba gadać , Marcin...
> > Nie akceptuję sposobu prowadzenia przez Ciebie rozmów. nie lubie
> > wdawac sie pyskowki
> > ani być obiektem żartów, ani dawać komus i naprzykład Tobie ,
> > odskoczni do kiepskich
> > komentarzy ale co tam, odpiszę...
>
> Dobre. Mialem wrazenie, ze ostatnim razem to ja zrezygnowalem z dyskusji z
> Toba, wlasnie z powodu niewyszukanej formy twoich odpowiedzi. Ale nich Ci
> bedzie, ze to ja jestem "ten zly".


Mnie zaś wydaje sie , ze bylo odwrotnie ale nie będę sie upierał. Ni ech
będzie , ze to ty "jesteś ten zły":)


> >>>> A wiesz, ze masa ludzi wciaz na raka pluc umiera?
> >>>
> >>> Raka pluc nie widac otyłość zas jak najbardziej..
> >>
> >> Jakos fakt jej widocznosci nie stanowil dla Ciebie wiekszego
> >> problemu, by nabrac te 30 kg zbednego balastu.
> >
> > Chcesz przez to powiedzec coś konkretnego? Czy tylko tak, zaczepnie?
>
> Chce przez to powiedziec dokladnie to samo, co mialem na mysli piszac o
> raku. Ludzie juz tak maja, ze lekce sobie waza opinie fachowcow (w tym
> przypadku onkologow czy zywieniowcow) i wpedzaja sie tym w klopoty. Nie
jest
> to jednak zadnym dowodem na to, ze fachowcy nie maja racji. To tak, jakby
> kiepski, obijajacy sie na lekcjach uczen mial pretensje do nauczycieli "ze
> zle ucza" po tym, jak nie dostal sie bidulek na studia. Wiedza lezy i jest
> ogolnodostepna, jednak nikt nikomu jej na sile do glowy nie wtloczy. A to,
> ze otylosc widac, a raka nie, nie ma tu nic do rzeczy, co doskonale
> ilustruje twoj wlasny przyklad. Czy wyrazilem sie jasno?

Wystarczajaco.
Od samego ostrzegania specjalistow ludzie nie przestaja sie kochac ( AIDS),
uprawiać alpinizm czy latać na paralotni. Nie przestaja jeść i pić , palić i
jeżdzic na wrotkach.Taka ludzka natura jest.Niby sie wie, ale sięnie
stosuje.

> We "Wrozce" widzialem ostatnio opis diety chlebowej. Musi byc dobra. Sorry
> za sarkazm, ale czy naprawde dziwi Cie to, ze po tylu drastycznych
> eksperymentach organizm w koncu Ci sie zbuntowal?

co masz na myśli ??

Zainteresowany
Pośrednik



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2003-10-11 14:29:22

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "Rukasu" <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Posrednik" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bm90vn$rid$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> A tak przy okazji: jakie masz BMI?
>
> Niespecjalnie mnie to interesuje. 183 cm wzrosut i dość grubej kosci..

Czyli 34. Sporo... :-/

--
Pozdrawiam
Rukasu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2003-10-11 14:48:21

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "Rukasu" <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Posrednik" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bm91to$3ev$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Szukam kogoś, kto rozwieje moje wątpliwości. Albo pobudzi mnie do tego,
>> abym sam je u siebie rozwiał. Już zdążyłem się niestety zorientować, iż
>> dodowód naukowych NIE MA.
>
> Wejdz na DO i sam zobaczysz jak to jest. Nikt nie będzie w stane rozwiac
> twoich wątpliwosci , tylko ty sam, na podstawie obserwacji własnego
> organizmu

Nie zrozumiałeś. Chodzi mi o wątpliwości natury naukowej, a także
wątpliwości a propos długotrwałych skutków.

Ogólnie spożywanie dużych ilości tłuszczu poprawia zwykle samopoczucie -
chociażby z tego powodu że z tłuszczem sprzężony jest poziom endorfin. Ale
to że się (za przeproszeniem) naćpam i że jest mi potem dobrze, nie znaczy
że postąpiłem w sposób zdrowy. Analogicznie nie świadczy o zdrowym działaniu
amfy fakt, że po jej aplikacji dostałbym speeda, a o ekstazach ten, że po
nich czułbym sie tak dobrze jak nigdy dotąd. W obu powyższych przypadkach
zapewne musiałbym "uczciwie" stwierdzić, że narkotyki to cudowna rzecz i że
specjaliści się nie znają mówiąc że to zabija.

Ale to zabija. :-(

A ja na dodatek nie czuję choćby i najsłabszych ciągot do eksperymentowania
na sobie - tym bardziej że mnie dobrze jest tak jak jest. :-)

>> Zakładając więc, że DO rzeczywiście działa, szukam odpowiedzi na
>> pytanie: w jaki sposób działa? dlaczego działa? jak to możliwe że
>> działa?
>
> Sam to spróbuj, nie będzie boleć:)

Nawet gdybym "w ciemno" spróbował, to na te pytania i tak w ten sposób
odpowiedzi nie uzyskam. :-(

> Przeczytaj to co sam napisałeś:)) nic dodać , nic ujać po co szukać
> czegos wiecej?

Bo primo: nie lubię gry w rosyjską ruletkę z ostrą amunicją, a secundo: ja
niczego nie szukam. No, może jednej rzeczy: wiedzy. :-)

> To daj znać, chętnie zglosze sie na obiekt badania.

Będę pamiętał. ;-)

--
Pozdrawiam
Rukasu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2003-10-11 16:06:49

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bm7fv3$16l0$1@foka1.acn.pl...
. Leczenie chorych to nie matematyka, w której wszystko da się
> opisać jednoznacznymi wzorami. Nie każdego też da się wyleczyć. I w końcu:
> nie każdy pacjent zachowa wobec swojego lekarza / sposobu leczenia
> obiektywizm.

Też tak kiedyś myślałem , zwłaszcza gdy leczenie nie przynosiło efektów :(

Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2003-10-11 20:04:14

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bm8kd0$1ffm$1@foka1.acn.pl...
>
> Zakładając więc, że DO rzeczywiście działa, szukam odpowiedzi na pytanie:
w
> jaki sposób działa? dlaczego działa? jak to możliwe że działa?
>

Jak wiesz organzim aby żył musi być zasilany czyli odżywiany , Ludzie jako
gatunek potrafią czerpac energie z biała , tłuszczu i węglowodanów , przy
czym białko jest najgorszym z tych trzech "paliw" , jednakże jest niezbędne
aby organizm funkcjonował i mógł spalać pozostałe paliwa czyli cukry i
tłuszcze , tłuszcze są ponad dwukrotnie bardziej kaloryczne od węglowodnów ,
czyli aby uzyskać energie do życia potrzeba ich przerobić i spalić mniej ,
oszczędzamy na enzymach koniecznych do przyswojenia pokarmu , mniej enzymów
= mniejsze zapotrzebowanie na witaminy , mikro i makro elementy , mówiąc w
kategorii fiskusa koszty uzyskania przychodu są nizsze ;) czyli większy zysk
!! tłuszcze mają też przewagę nad cukrami taką że mają w swoim skladzie
więcej wodoru (nie związanego z tlenem ) możliwego do spalenia , a jak wiesz
wodór spala się na wode obojętną dla naszego organizmu , natomiast w
węglowodanach spalony może być tylko wolny węgiel , który spala się na
trujący CO2 który musi być z organizmu usuwany i co za tym idzie zużywa się
energie( reszta atomów wodoru posiada w cząsteczce cukru dwa atomy tlenu
czyli wodór jest już spalony wcześniej ) reansumując przy spalaniu tłuszczy
uzyskujemy więcej energii i mniej toksycznych odpadów czyli CO2 , organizm
dobrze odżywiony mający rezerwy może przestać "walczyć" o zaspokojenie
potrzeb energetycznych i zająć się odbudową uszkodzonych własnych komórek
np, w wyniku choroby , czy wyregulowaniem źle działających innych organów.

Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2003-10-11 20:08:44

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Rukasu napisał:

> A tak przy okazji: jakie masz BMI?

A tak przy okazji, co to?
Chetnie sama sprawdzę.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2003-10-11 20:15:21

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bm9ni3$o0p$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Rukasu napisał:
>
> > A tak przy okazji: jakie masz BMI?
>
> A tak przy okazji, co to?
> Chetnie sama sprawdzę.
>
To taki skrót z agielska ;)) chodi o pewien wskaźnik informujący o tym czy
ktoś ma nadwage , wage prawidłową czy niedowage , po przeliczeniu we wzorze
gdzie poda się wzrost i ciężar wychodzi liczba i przyjmuje się że "22" jest
idealna , a "25" oznacza początek nadwagi
http://kaliszok.republika.pl/bmi.htm


Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2003-10-11 21:28:22

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bm9s9n$oon$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik slawek napisał:
>
> > To taki skrót z agielska ;)) chodi o pewien wskaźnik informujący o tym
czy
> > ktoś ma nadwage , wage prawidłową czy niedowage , po przeliczeniu we
wzorze
> > gdzie poda się wzrost i ciężar wychodzi liczba i przyjmuje się że "22"
jest
> > idealna , a "25" oznacza początek nadwagi
>
> Sprawdzilam - mam 23!
>
> Chyba powinnam się cieszyć? Tyle, że jak ktoś ma drobną, chłopięcą
> budowę - to, niestety - widać, że już nie jest "idealny" :-(
>
> Ale i tak nie jest źle, jak widzę. ;-)
>
> Eulalka
>

Ale PAPIER się liczy ;))) to że nijak się do rzeczywistości nie odnosi to
już szczegół

Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2003-10-11 21:29:36

Temat: Re: Żywność niskokaloryczna
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik slawek napisał:

> To taki skrót z agielska ;)) chodi o pewien wskaźnik informujący o tym czy
> ktoś ma nadwage , wage prawidłową czy niedowage , po przeliczeniu we wzorze
> gdzie poda się wzrost i ciężar wychodzi liczba i przyjmuje się że "22" jest
> idealna , a "25" oznacza początek nadwagi

Sprawdzilam - mam 23!

Chyba powinnam się cieszyć? Tyle, że jak ktoś ma drobną, chłopięcą
budowę - to, niestety - widać, że już nie jest "idealny" :-(

Ale i tak nie jest źle, jak widzę. ;-)

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 . 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nowa dietująca ...
specyfiki odchudzajace :)
nowości w diecie cukrzycowej
microwave
dieta wegetarianska(MM)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »