Data: 2004-04-17 17:49:46
Temat: Re: a ja kominka i bluzgacza lubie i popieram: Archetyp trickstera.
Od: "tri-ster" <k...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Filip Sielimowicz" <s...@t...pl>
news:c5rq62$o81$1@inews.gazeta.pl...
> Wojciech Jóźwiak zaś pisze:
> "[Niekiedy] okazuje się postacią ...w równym stopniu inteligentną,
> co głupią - pokrewną bogom dzięki swej "pierwotności" i własnym mocom ..."
> A w tarocie konsekwentnie jest nazywany Głupcem, nie tylko Błaznem.
> Istotą tego archetypu nie jest inteligencja, a już na pewno nie świadome
> działanie. Jest nimi moc do przeciwstawiania się Bogom i najwyższym
> świętościom. Moc do obalania "świetego porządku". To może być
> osoba opętana, umysłowo chora, działajaca zupełnie "ślepo" itp.
> Bo nie chodzi o to, kim jest ten osobnik, ale jaka przez niego przemawia
> moc. Osobnik ten jest nikim - taka jego istota - jeśli powiesz kim jest
> to wystąpi przeciwko sobie.
>
pierdolenie
|