« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-15 21:25:02
Temat: a jednak zapytam o winoroslaPytam z pewna doza niesmialosci, bo wiem, ze z winoroslami jak z
trawnikami - ciagle te same pytania,
ale ufam, ze tak nikt jeszcze nie pytal a wiedza moze i komus przydatna.
Otoz spotykane przez mnie w Polsce winogrona, a to ciemne i jasne maja taki
charakterystyczny nie spotykany w kupowanych z impotru aromat.
Na pewno kazdy, kto probowal winogron rosnacych na dzialkach i w ogrodach w
Polsce wie o czym mowie. male okrogle owocki w duzej ilosci na gronach z
twarda, kwasnawa skorka i o silnym aromacie.
I sie okazalo, ze Moja Ukochana nie lubi tego aromatu. A czegoz nie robi sie
dla Ukochanych....
Wiec sie pytam -
KTORA z odmian dostepnych do hodowli u nas NIE MA tego aromaciku....
albo - jesli to latwiej - jak nazywaja sie odmiany z owym aromatem....
Bede czekal na odpowiedz,chocby do pazdziernika, kiedy to trzebaby cos
posadzic
PRAWDA???
Wojtek Pa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-09-16 08:01:43
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla
Użytkownik "Wojciech P" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:am2uaq$r4d$1@news.tpi.pl...
Ooooo! Wróciłeś do nas? Cieszę się. I z przyjemnoscią odpowiadam.
> Otoz spotykane przez mnie w Polsce winogrona, a to ciemne i jasne maja
taki
> charakterystyczny nie spotykany w kupowanych z impotru aromat.
> Na pewno kazdy, kto probowal winogron rosnacych na dzialkach i w ogrodach
w
> Polsce wie o czym mowie. male okrogle owocki w duzej ilosci na gronach z
> twarda, kwasnawa skorka i o silnym aromacie.
> I sie okazalo, ze Moja Ukochana nie lubi tego aromatu.
I ma rację!!! Bo ja też! :-)))
Otóż niemal każda odmiana winorośli ma nieco inny smak i aromat. Trudno
jednak smaki opisywać. Można je chyba tylko porównywac praktycznie.
Generalnie rzecz biorąc są dwa bardzo wyraziste rodzaje smaku i aromatu
winorośli.
1. Muszkatowy - najbardziej chyba lubiany. Mają ten smak liczne odmiany
Vitis vinifera lub niektóre nowoczesne mieszańce ze znaczącym udziałem Vitis
vinifera. Należą do nich m.in. Królowa Winnic, Letni Muskat, Muscat Blanc,
Goecseji Zamatos i in.
2. Tzw. lisi posmak - mają go odmiany Vitis labrusca i większość mieszańców
z udziałem Vitis labrusca.
Ma go większość starych prymitywnych odmian mieszańcowych uprawianych w
od dawna w polskich ogródkach. Dodam, ze często mają niezrośnięty z twarda
skórką galaretowaty ( ja to nazywam glutowaty) miąższ.
I to jest to czego my z Twoją żoną nie lubimy.
Niekiedy udział Vitis labrusca w odmianach mieszańcowych jest stosunkowo
niewielki i zostawia jedynie subtelny cień smakowy dając całkiem fajny efekt
smakowy (Iza Zaliwska, Schuyler).
> KTORA z odmian dostepnych do hodowli u nas NIE MA tego aromaciku....
A mnóstwo tego jest! Zwłaszcza, że są tez odmiany nie mające intensywnago
smaku ani muszkatowego, ani lisiego. Takie są więcej neutralne :-)
Gdy zauważysz coś co zechcesz kupić - pytaj konkretnie. Odpowiem
niezwłocznie. :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Bądź łaskaw przekazać pozdrowienia żonie - smakoszce! :-))
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-09-16 13:09:45
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in message
news:am437j$sh5$1@news.tpi.pl...
>
> 2. Tzw. lisi posmak - mają go odmiany Vitis labrusca i większość mieszańców
> z udziałem Vitis labrusca.
> Ma go większość starych prymitywnych odmian mieszańcowych uprawianych w
> od dawna w polskich ogródkach. Dodam, ze często mają niezrośnięty z twarda
> skórką galaretowaty ( ja to nazywam glutowaty) miąższ.
To znaczy, ze jesli skora jest twarda a w srodku galareta
(ktora po probie nagryzienia wyslizguje sie spomiedzy zebow),
to to jest raczej Vitis labrusca, a nie vinifera?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-09-16 13:20:42
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:tKkh9.128971$N9.21273004@twister.neo.rr.com...
>
> To znaczy, ze jesli skora jest twarda a w srodku galareta
> (ktora po probie nagryzienia wyslizguje sie spomiedzy zebow),
> to to jest raczej Vitis labrusca, a nie vinifera?
Oczywiście!
Nawiasem mówiąc Vitis labrusca jest rodzimym gatunkiem amerykańskim i ta
glutowata konsystencja miązszu nie zrośniętego ze skórką i z lisim posmakiem
podobno w USA uchodzi za smaczną! :-(
W Europie jest to nie do przyjęcia.
Choć trzeba powiedzieć, że za sprawą wysokiej mrozoodporności, odporności na
choroby, dużej siły wzrostu efekty krzyżowania vitis labrusca z vitis
vinifera nadzwyczaj sie w Europie, a szczególnie w Polsce, rozprzestrzeniły.
Niestety!
Podobno od jakiegoś czasu w stacji Geneva (NY) prowdzone są doświadczenia
nad wyhodowaniem nowych odmian deserowych bez tego lisiego posmaku, o
mięsistym miąższu zrośniętym z chrupiącą skórką.
Jednakże o konkretach mało mogą powiedzieć bo ten Atlantyk jest jednak
spory, a literatura przedmiotu ubożuchna!
Jeżeli jednak chciałbyś mieć smaczne winogrona to mogę Ci posłać kawałek
łozy przyzwoitej odmiany, ktora sobie będziesz mógł ukorzenić. ;-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-09-16 14:04:44
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in message
news:am4ltl$mv9$1@news.tpi.pl...
>
> > To znaczy, ze jesli skora jest twarda a w srodku galareta
> > (ktora po probie nagryzienia wyslizguje sie spomiedzy zebow),
> > to to jest raczej Vitis labrusca, a nie vinifera?
>
> Oczywiście!
Dziekuje, juz poprawilem na stronie.
> Jeżeli jednak chciałbyś mieć smaczne winogrona to mogę Ci posłać kawałek
> łozy przyzwoitej odmiany, ktora sobie będziesz mógł ukorzenić. ;-)))
Dziekuje, ale nie skorzystam.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-09-16 17:51:18
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla - do Janusza
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:am437j$sh5$1@news.tpi.pl...
>
> Generalnie rzecz biorąc są dwa bardzo wyraziste rodzaje smaku i aromatu
> winorośli.
> 1. Muszkatowy - najbardziej chyba lubiany. Mają ten smak liczne odmiany
> Vitis vinifera lub niektóre nowoczesne mieszańce ze znaczącym udziałem
Vitis
> vinifera. Należą do nich m.in. Królowa Winnic, Letni Muskat, Muscat Blanc,
> Goecseji Zamatos i in.
> 2. Tzw. lisi posmak - mają go odmiany Vitis labrusca i większość
mieszańców
> z udziałem Vitis labrusca.
> Ma go większość starych prymitywnych odmian mieszańcowych uprawianych
w
> od dawna w polskich ogródkach. Dodam, ze często mają niezrośnięty z
twarda
> skórką galaretowaty ( ja to nazywam glutowaty) miąższ.
> I to jest to czego my z Twoją żoną nie lubimy.
> Niekiedy udział Vitis labrusca w odmianach mieszańcowych jest stosunkowo
> niewielki i zostawia jedynie subtelny cień smakowy dając całkiem fajny
efekt
> smakowy (Iza Zaliwska, Schuyler).
> Gdy zauważysz coś co zechcesz kupić - pytaj konkretnie. Odpowiem
> niezwłocznie. :-))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> PS
> Bądź łaskaw przekazać pozdrowienia żonie - smakoszce! :-))
> J.
>
> Pozdrowienia przekazalem - chodzi teraz dumna, jak paw i twierdzi, ze SAMA
NAZWA - lisi posmak jest niesmaczna i dowodzi jej dobrego gustu, skoro woli
posmak muszkatowy.
Zamyslam o zakupach przez internet z winnicy golesz. czy cos wiesz blizej o
materiale stamtąd? sama strona i wiedza Pana Mysliwca zdaje sie byc
imponujaca. A co do materialu szkolkarskiego????
No i teraz - patrzac na strone Pana Mysliwca doznaje klasycznego efektu, ze
jak czegos jest za duzo - to wybrac trudno.
Chcialbym - do winniczki 3- 4 odmian jadalnych - 2 - 3 na wino, tak by moc
rozsmakowac sie w winoroslarstwie. No i przynajmniej ze dwie odmiany
traktowane, jako pnacze bardziej ozdobne - obrastajace to i owo.
Ciekaw jestem ogromnie TWOJEJ rekomendacji.
ZRESZTA
uwazam, ze skoro sa wsrod nas specjalisci a to od wina a to od roz a to od
iglakow a to od trawy, to powinnismy NAKAZAC IM tworzenie list najlepszych
ich zdaniem gatunków roslin!
a tak w ogole, to Januszu - i ja sie ciesze z powrotu do pl.rec.ogrody,
Wojtek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-09-16 19:45:59
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla - do Janusza"Wojciech P" <d...@p...com.pl> writes:
I znów wybiegnę przed szerego, boć pytania do Janusza, ale co mi
tam... :)
> Zamyslam o zakupach przez internet z winnicy golesz. czy cos wiesz
> blizej o materiale stamtąd? sama strona i wiedza Pana Mysliwca zdaje
> sie byc imponujaca. A co do materialu szkolkarskiego????
Hmmm, zabrzmi to pewnie jak kryptoreklama, ale... dobre należy
chwalić. Kupiłem tam dość dużo sadzonek, z których byłem (jestem?)
zadowolony. Dzisiaj miałem okazję oglądać sadzonki winorośli w jakimś
sklepie, i muszę powiedzieć, że daleko im do sadzonek produkowanych
przez p. Myśliwca. Bardzo daleko. Sadzonki produkowane przez
p. Myśliwca są sadzonkami z odkrytymi korzeniami, robione są z
grubego, kilkuoczkowego odcinka łozy. Często, szczególnie odmiany
przerobowe, szczepione są na podkładkach z odmian odpornych na
Phylloxerę vastatrix. Prawdę mówiąc, o potrzebie szczepienie nie mam
jeszcze wyrobionego własnego zdania, ale niektórzy mówią, że lepiej
dmuchać na zimne...
> Chcialbym - do winniczki 3- 4 odmian jadalnych - 2 - 3 na wino, tak
> by moc rozsmakowac sie w winoroslarstwie. No i przynajmniej ze dwie
> odmiany traktowane, jako pnacze bardziej ozdobne - obrastajace to i
> owo.
O jadalnych niech się Janusz wypowiada, ja na wino polecałbym: Biancę
(wino stołowe które miałem okazję przywieźć z rzeczonej Winnicy było
smaczne) oraz Muscat Odesskij (fantastyczny muszkatowy smak -- jak
dobrze pójdzie to spróbuję wino musujące z tego zrobić oraz jakie
lodowe) -- to z białych, zaś z czerwonych: Rondo (któro, nota bene
zamierzam na jesieni dosadzić).
> ZRESZTA uwazam, ze skoro sa wsrod nas specjalisci a to od wina a to
> od roz a to od iglakow a to od trawy, to powinnismy NAKAZAC IM
> tworzenie list najlepszych ich zdaniem gatunków roslin!
Aaa, to już niedługo, przynajmniej jeśli chodzi o winne zarośla.
Pozdrawiam,
Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |