« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-19 20:54:37
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla - Grzesiowi
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m1bs6xiuq0.fsf@sapijaszko.net...
> "Wojciech P" <d...@p...com.pl> writes:
>
> I znów wybiegnę przed szerego, boć pytania do Janusza, ale co mi
> tam... :)
> alez prosze tak tego nie odbieraj, ot po prostu chacialem ktoregos z Was
wywolac do tablicy, by zmobilizowac do odpowiedzi.
a swoja droga badz laskaw przeczytac, com napisal do Janusza teraz w
spraweie ukrains]kich winorosli...
dzieku za rekomendacje - teraz wiem co sadzic - a nawet zeby zielonym so
dolu.
ALE - skoro sadzi sie pozna jesienia, i nie ma juz zielonego - to skad
wiedziec czym wsadzic?.
Wojtek
>
> O jadalnych niech się Janusz wypowiada, ja na wino polecałbym: Biancę
> (wino stołowe które miałem okazję przywieźć z rzeczonej Winnicy było
> smaczne) oraz Muscat Odesskij (fantastyczny muszkatowy smak -- jak
> dobrze pójdzie to spróbuję wino musujące z tego zrobić oraz jakie
> lodowe) -- to z białych, zaś z czerwonych: Rondo (któro, nota bene
> zamierzam na jesieni dosadzić).
>
> > ZRESZTA uwazam, ze skoro sa wsrod nas specjalisci a to od wina a to
> > od roz a to od iglakow a to od trawy, to powinnismy NAKAZAC IM
> > tworzenie list najlepszych ich zdaniem gatunków roslin!
>
> Aaa, to już niedługo, przynajmniej jeśli chodzi o winne zarośla.
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-09-20 15:01:01
Temat: Re: a jednak zapytam o winorosla - Grzesiowi"Wojciech P" <d...@p...com.pl> writes:
> alez prosze tak tego nie odbieraj,
Ależ nie odbieram, gdybym tak na poważnie do życia podchodził, to
pewnie już bym zczezł.
> a swoja droga badz laskaw przeczytac, com napisal do Janusza teraz w
> spraweie ukrains]kich winorosli...
Przeczytałem, i jestem całym sercem za. I powtórzę -- jeśli uda Ci się
zdobyć coś interesującego, to zwracam koszta (z nadzieją na sadzonkę :))
> ALE - skoro sadzi sie pozna jesienia, i nie ma juz zielonego - to
> skad wiedziec czym wsadzic?.
Spokojnie, najwyżej będzie rosło w drugą stronę :)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Benedyktyn z klasztoru w Oliwie
Wszystko robił nadzwyczaj cierpliwie.
Z tą benedyktyńską pieczołowi-
Tością czkał też, gdy mu, bęcwałowi,
Odbijało się po dużym piwie.
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |