Data: 2004-12-10 09:23:40
Temat: Re: a może tak ktoś mnie pogłaszcze?
Od: tycztom <t...@v...iem.pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 10 Dec 2004 09:57:58 +0100, mania <m...@o...pl> wrote:
> nie obawiasz, że może Cię zawieść? nie wolałabyś sobie stworzyć dodatkowych
narzedzi?
nie obawiam się /jakie narzędzia masz na myśli?/
>> Wielkie dzięki. Chodziło zasadniczo o to, żeby wiedzieć o czym rozmawiamy.
> więc o czym? jaką kategorie przyporządkowałeś?
unikam szufladek
>> Pracujesz w chwili obecnej?
> to jest często zadawane pytanie i najczęściej ukrywa się za nim
> pytanie: czy przynosisz do domu gotówkę?
> o to mnie pytasz?
nie
> a może pytasz czy wśród wszystkich obowiązków znajduję czas na
> odpoczynek?
bliżej, ale jeszcze nie to
> a może czy realizuję swoją pasję?
blisko :)
> albo czy tłuczenie w chwili obecnej w klawiaturze traktuje jak pracę?
> a moze czy mam gdzieś umowę o pracę?
> o co mnie Pan pyta Panie Tyczyński?
O! :) Dawno nikt mnie tak nie nazwał :) Oczywiście wiesz dlaczego
nie precyzowałem dokładnie swojego pytania - żeby poznać relacje
i Twoje pierwsze skojarzenia.
No i co? :) Tarcza ochronna się odezwała? /skorupka, dystans "panie"/.
Nie spełniasz się zawodowo? Do tego macierzyństwo i chałupnictwo?
Przynosi to średnie dochody? Nie masz umowy o pracę i nie możesz
wyjść z domu do regularnej roboty, zacząć coś co ma swój początek i
koniec a później to realizować? Kompleks matki ~przytłoczonej potomstwem?
A mąż cały dzień w pracy? Kiedy wraca jest zmęczony i nie rozumie Twoich
problemów? Stąd brak "przytulasa"? Stąd "niech mnie ktoś pogłaszcze?".
Stąd poczucie osamotnienia? Stąd poczucie bezsilności kogoś, kto zawsze
był twardzielem? A może jest zupełnie inaczej?
Może bardziej złożone to wszystko?
> a dla Ciebie: jakie znaczenie ma sytuacja materialna?
Komfort psychiczny a dzięki temu więcej czasu na "wewnętrzne dziecko".
A co z Twoim komfortem psychicznym?
> Mań
tt
P.S. I jeszcze raz: załóżmy, że spotykasz faceta, który wg Ciebie jest
bardzo atrakcyjny. Wpada Ci w oko (mówiąc krótko). Wiesz, że potrzebuje
Twojej pomocy. Czujesz, że mogłabyś mu pomóc. Jak wyglądają relacje między
wami? Wyobrażasz sobie /zapożyczę nomenklaturę :)/, że mogłabyś
"ściągnąć majtki"?
|