Data: 2004-02-05 21:29:01
Temat: Re: a sąsiadów swych znata? ;)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "darek miauu" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:bvturt$lkl$1@inews.gazeta.pl...
> Normalnie sam nie wiem, gdzie żyję. Kto by pomyślał, no, no...:
>
> http://nod.se/sandbox/2004-01-30/cnn_iraq.jpg
>
> Aż dziwne, że Bush przy wsparciu CNNu nie spacyfikował był Gdańska :)
> Pewnie zdjęcia i opisy w encyklopedii microsoftu "Encarta" go zniechęciły do
> zapędzania się w nasze bagniste ostępy :)
>
> No ale o tym już pięknie wspomniał fen w wątku "Mata chociaż prąd? A gdzie
> chodzita piechotą...." z 04-02-2004 (
> news:bvqj1f$1eb$1@atlantis.news.tpi.pl... ) , cytując tę stronkę:
>
> http://www.joemonster.org/article.php?sid=2905&mode=
thread&order=0&thold=0
>
> Pozdrawiam,
> Darek.
Uchichrałem się, choć czas to obyczaj :-))))
Świetne są komentarze w ostatnim linku :-))
-----
Nie zabrakło również Auschwitz-Birkenau i filmu o holokauście i to by było na tyle
"multimediów" pod
hasłem "Polska". Jak by to ująć?... Jest fantastycznie! Na prawdę warto odwiedzić ten
rolniczy,
bagienny, szczęśliwy kraj, w którym wciąż w wielu miejscach praca jest performed by
people and
animals, a ludzie
żyją w wooden cottages. Alleluja i do przodu...
-----
Wszystko w łapach żyjących tutaj people. (and animals, oczywiście :-))))
:-)))
ett
|