Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.int
ernetia.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: a w dzisiejszej panoramie
Date: Wed, 22 Aug 2001 13:14:38 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 39
Message-ID: <B7A960BD.17E17%chironia@poczta.onet.pl>
References: <9lpjd6$r4g$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <9lqq1t$kof$1@news.tpi.pl>
<9ls4ve$7dg$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <9ltacp$3iq$1@news.tpi.pl>
<9lteul$4pf$1@news.tpi.pl> <9ltgib$e97$1@news.tpi.pl>
<9ltiva$8p$1@news.tpi.pl> <9ltkl3$bsl$1@news.tpi.pl>
<9ltsk1$iv7$1@news.tpi.pl> <9lvv40$rd7$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 998479046 12868 217.8.166.60 (22 Aug 2001 11:17:26 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Aug 2001 11:17:26 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:98167
Ukryj nagłówki
in article 9lvv40$rd7$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
22-08-01 11:47:
> Eva:
>> No a poza tym, Czarku - podobno gdzieś jest
>> ta idealna połówka dla każdego;)), czyż nie ?
>
> Jasne, jestesmy bytami parzystymi Ewo, :)
> kosc z kosci itd... :)))
>
> Tylko ten dylemat: czy czekac uparcie na swe dopelnienie
> (ale rezygnowac z milosci, byc jak outsider dla milosci) czy
> 'w miedzyczasie' jednak ulec i kochac 'jak siebie samego'? :)
Podlacze sie:
Wydaje mi sie, ze o to mi wlasnie chodzi, Czarku, kiedy sprzeciwiam sie
mitowi dwoch idealnych polowek - zeby nie czekac na idealy, na mityczne
polowki, zejsc z chmur i piedestalow i starac sie po prostu akceptowac ludzi
takimi, jacy sa.
Spotkalam w zyciu kilku romantykow, ktorzy skarzac sie na samotnosc, nie
byli w stanie jednoczesnie dokonac zadnego wyboru, porzucali kolejne kobiety
zanim jeszcze zdazyli przekroczyc prog - bo "ONA przyjdzie z chmur" i
pewnie zawsze juz bedzie "zyli dlugo i szczesliwie". To sa swietni
przyjaciele, choc nieco chimeryczni. Dzis juz wiem, ze nie kochaja ani
siebie, ani innych i daremnie czekaja na zbawienie. Wspolczuje i nadal ich
bardzo lubie. To outsiderzy milosci, choc z pozoru jej najwieksi
admiratorzy. Ostatnio usiluje skonczyc wreszcie Pilcha "Pod mrocznym
Aniolem" i taki facet wlasnie - wiecznie zakochany i wiecznie uciekajacy
alkoholik, nadwrazliwiec nie z tego swiata, zyjacy fikcja, tworzacy fabule z
jazdy winda - to ten sam typ outsidera. Albo bohater "Nic smiesznego".
Santorski w dzisiejszym Raporcie "Polityki" rowniez o tym wspomina dajac
przyklad 50-letniego poety-dziennikarza.
> Pozdrawiam,
> Czarek
>
Pozdr.
Joanna
|