Data: 2001-08-22 11:14:38
Temat: Re: a w dzisiejszej panoramie
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9lvv40$rd7$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
22-08-01 11:47:
> Eva:
>> No a poza tym, Czarku - podobno gdzieś jest
>> ta idealna połówka dla każdego;)), czyż nie ?
>
> Jasne, jestesmy bytami parzystymi Ewo, :)
> kosc z kosci itd... :)))
>
> Tylko ten dylemat: czy czekac uparcie na swe dopelnienie
> (ale rezygnowac z milosci, byc jak outsider dla milosci) czy
> 'w miedzyczasie' jednak ulec i kochac 'jak siebie samego'? :)
Podlacze sie:
Wydaje mi sie, ze o to mi wlasnie chodzi, Czarku, kiedy sprzeciwiam sie
mitowi dwoch idealnych polowek - zeby nie czekac na idealy, na mityczne
polowki, zejsc z chmur i piedestalow i starac sie po prostu akceptowac ludzi
takimi, jacy sa.
Spotkalam w zyciu kilku romantykow, ktorzy skarzac sie na samotnosc, nie
byli w stanie jednoczesnie dokonac zadnego wyboru, porzucali kolejne kobiety
zanim jeszcze zdazyli przekroczyc prog - bo "ONA przyjdzie z chmur" i
pewnie zawsze juz bedzie "zyli dlugo i szczesliwie". To sa swietni
przyjaciele, choc nieco chimeryczni. Dzis juz wiem, ze nie kochaja ani
siebie, ani innych i daremnie czekaja na zbawienie. Wspolczuje i nadal ich
bardzo lubie. To outsiderzy milosci, choc z pozoru jej najwieksi
admiratorzy. Ostatnio usiluje skonczyc wreszcie Pilcha "Pod mrocznym
Aniolem" i taki facet wlasnie - wiecznie zakochany i wiecznie uciekajacy
alkoholik, nadwrazliwiec nie z tego swiata, zyjacy fikcja, tworzacy fabule z
jazdy winda - to ten sam typ outsidera. Albo bohater "Nic smiesznego".
Santorski w dzisiejszym Raporcie "Polityki" rowniez o tym wspomina dajac
przyklad 50-letniego poety-dziennikarza.
> Pozdrawiam,
> Czarek
>
Pozdr.
Joanna
|