Data: 2005-01-17 11:08:46
Temat: Re: aborcja..
Od: doslaw <doslaw_usunto_@ftv_beztegotez_.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A skoro o moralności, to zamknąc to można stwierdzeniem, że jedni uważają,
> że wygoda jednego człowieka może usprawiedliwić zabicie drugiego, bo mały i
> bezbronny, a inni są przeciwnego zdania i sądzą, że dobro jednego człowieka
> nie może być realizowane kosztem drugiego.
>
Obecnie jedna
> statystyczna Polka w życiu rodzi przeciętnie 1,24 dziecka (jest to obok
> ukraińskiej NAJNIŻSZY wynik w Europie), podczas gdy do prostego odtworzenia
> narodu winna urodzić 2,1:(((.
kazdy skutek ma jakas przyczyne... generalizujac to dobrze ze tak jest
bo to znaczy ze polki wzglednie wiedza co to znaczy miec dziecko i ile
to kosztuje i wiedza ze majac trojke nijak w tym panstwie nie daly by
rady wyzyc i wykarmic ( no chyba ze maz jest poslem lub kims o
conajmniej podobnej pensji i dodatkach, w dodatku przez conajmije 20
najblizszych lat ), a na zachodzie wiadomoo ze stopa zyciowa troche
wyzsza jest
> Zajmowanie się aborcją zamiast troski o zapewnianiu pomocy rodzinie i matkom
> jest w tej sytuacji sabotowaniem interesu narodowego w dosłownym znaczeniu
> tego pojęcia. A przecież np. zmniejszono urlop macierzyński i wychowawczy i
> wysmiewane są projekty przyznawania zasiłków dla młodych matek:(.
nie nazwal bym tego sabotowaniem,bo w takim razie sprzedaz prezerwatyw,
pigulek czy innych srodkow anty tez jest sabotazem na interes narodowy?
ale masz duzo racji, ustawodawcy prawni kieruja sie jedynie zmiejszeniem
zadluzenia i czarnej przestrzeni deficytowejn w corocznym bilansie
panstwa, w dodatku robia to w sposob jeden z najgorszych, bardzo
krotkowzroczny (teraz i tak tego nie zalataja, a przez to prawo za
kilka-kilkanascie-dziesiat lat bedzie jeszcze gorzej)
pozdrawiam
Radoslaw R.
|