« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-01 18:48:24
Temat: aerobic a kwestia charakteruZacznę od tego, że chciałabym chodzić na aerobic. Ale co tylko zacznę, od
razu odechciewa mi się, gubię kroki, nudzę się, obserwuję ludzi zamiast
ćwiczyć itp. No i nie czuję tego maksymalnego wyczerpania, jakie warto
poczuć. Wolę takie mniej zespołowe sporty typu rower czy rolki. Tak
analizuję i myślę ;-) czy jest ktoś taki jeszcze na świecie?
--
Renya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-01 19:05:04
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteru> Zacznę od tego, że chciałabym chodzić na aerobic. Ale co tylko zacznę, od
> razu odechciewa mi się, gubię kroki, nudzę się, obserwuję ludzi zamiast
> ćwiczyć itp. No i nie czuję tego maksymalnego wyczerpania, jakie warto
> poczuć.
Wiesz,byc moze to nie kwestia charakteru,byc moze
aerobic na ktory uczeszczasz pozbawiony jest dynamicznosci,
nie pobudza Cie,dlatego szybko jestes znudzona i nie wciaga Cie to;
ja tez chodzilam na aerobic,ale teraz wole sama eksperymentowac w domu,
przy kasecie,gdzie nikt mnie nie rozprasza,polecam,moze w ten sposob
sprobuj,
moze bardziej sie zaangazujesz.
pozdrawiam
--
Adrianna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 06:47:34
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteru> Zacznę od tego, że chciałabym chodzić na aerobic. Ale co tylko zacznę, od
> razu odechciewa mi się(.....)
Mi też :-) Niestety. Ale ja wiem ,że aerobik to nie dla mnie, próbowałam
wiele razy i tak jak Ciebie mnie to nudzi. Własnie, lepszy rower lub basen,
rolki niekoniecznie .... A ćwiczenia w domu konczą się po 10 minutach
leżenia i nic nie robienia bo brak mi inwencji twórczej :-))
Pozdrawiam
Aldona.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 08:05:39
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteruUżytkownik "Renata Adamska-Regdos" <r...@p...fm>
napisał
> Wolę takie mniej zespołowe sporty typu rower czy rolki. Tak
> analizuję i myślę ;-) czy jest ktoś taki jeszcze na świecie?
Kiedyś w jakiejś mONdrej gazecie przeczytałam, że rodzaj uprawianych sportów
zależy od znaków zodiaku.
Obśmiałam się z tego jak norka ale mina mi trochę zrzedła jak przeczytałam
dokładnie tabelę i pod miom znakiem były dokładnie wszystkie, które lubię,
preferuję i uprawiam.
Więc może coś w tym jest ??? I aerobic to nie jest sport dla Ciebie.
Niestety nie pomnę gdzie to było napisane i jaki był ten podział ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 11:09:49
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteru
Renata Adamska-Regdos wrote:
>
> Ale co tylko zacznę, od
> razu odechciewa mi się, gubię kroki, nudzę się, obserwuję ludzi zamiast
> ćwiczyć itp. No i nie czuję tego maksymalnego wyczerpania, jakie warto
> poczuć. Wolę takie mniej zespołowe sporty typu rower czy rolki. Tak
> analizuję i myślę ;-) czy jest ktoś taki jeszcze na świecie?
Jak najbardziej :))
Chodzilam jakis czas glownie po to by zmobilizowac moja mame. Poziom
zajec byl wysoki, wszystkie panie z grupy zachwycone a ja... cóz. Kiedy
sie tylko skonczyly wykupione zajecia z przyjemnoscia wrocilam do swoich
ulubionych sportów: rolki, lyzwy, basen.
Inna sprawa, ze juz w szkole wolalam cwiczenia indywidualne niz gry
zespolowe.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 11:45:13
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteruMOLNARka <g...@h...pl> napisał(a) w wiadomości
news:ane9qn$ev4$5@news.tpi.pl:
> rodzaj uprawianych sportów zależy od znaków zodiaku.
Jakie były dla lwa?
:-)
--
Seva --> GG#788049 --> http://www.seva.sotiko.pl/ [Moja strona]
http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=103279 [Moje aukcje]
http://vrinda.net.pl/ [Portal Wisznuicki]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 12:37:24
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteruUżytkownik MOLNARka <g...@h...pl>
> Kiedyś w jakiejś mONdrej gazecie przeczytałam, że rodzaj uprawianych
sportów
> zależy od znaków zodiaku.
> Obśmiałam się z tego jak norka ale mina mi trochę zrzedła jak przeczytałam
> dokładnie tabelę i pod miom znakiem były dokładnie wszystkie, które lubię,
> preferuję i uprawiam.
A czy pod którymś ze znaków było "nienawidzi wysiłku fizycznego"? I czy to
był Lew? Bo jak nie, to do kitu z taką tabelką :-)
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 12:56:01
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteruUżytkownik "Marta" <m...@w...pl> napisał
> A czy pod którymś ze znaków było "nienawidzi wysiłku fizycznego"? I czy to
> był Lew? Bo jak nie, to do kitu z taką tabelką :-)
Przyznam szczerze, że czytałam to już dawno temu i nie wczytywałam się
dokładnie we wszystkie znaki (bo i po co).
Ważne było dla mnie wtedy, że "moje" sporty naprawdę się potwierdziły ;-)
Dla ułatwienia dodam ... jestem Rybką ... lubię tenis, aerobic, rower,
koszykówkę, pływanie i wioślarstwo ;-)))
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 14:45:45
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteru
> A czy pod którymś ze znaków było "nienawidzi wysiłku fizycznego"? I czy to
> był Lew? Bo jak nie, to do kitu z taką tabelką :-)
yhhhhh....ja jestem lwicą i uwielbiam sport :o))
--
Pozdrawiam
3majcie sie gorąco (kaloryfera)
Kajaa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 20:43:41
Temat: Re: aerobic a kwestia charakteru
Użytkownik "Renata Adamska-Regdos" <r...@p...fm>
napisał w wiadomości news:ancqlp$j04$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Zacznę od tego, że chciałabym chodzić na aerobic. Ale co tylko zacznę, od
> razu odechciewa mi się, gubię kroki, nudzę się, obserwuję ludzi zamiast
> ćwiczyć itp. No i nie czuję tego maksymalnego wyczerpania, jakie warto
> poczuć. Wolę takie mniej zespołowe sporty typu rower czy rolki. Tak
> analizuję i myślę ;-) czy jest ktoś taki jeszcze na świecie?
> --
> Renya
>
>
ja niecierpie cwiczyc w grupie. Denerwuje mnie, ze musze albo tak wolno jak
wszyscy albo tak szybko jak wszyscy , a moje cialo sie wrecz domaga inaczej!
Wole sama! 100000 razy!
pozdr.
almadka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |