Don Gavreone pisze:

> aborcja to taki "uraz", co do którego wiesz, że i kiedy nastąpi -
> myślisz o nim przed i po
> zatem o wiele więcej i o wiele dłużej dzieje się (i układa) w jej
> przypadku w GŁOWIE

w uzupełnieniu
czy dopuszczasz, że są kobiety, które doznają syndromu aborcyjnego, ale
twierdzą, że go nie mają?

> no i jeszcze taki drobiazg - wyobraź sobie, że niektórzy ludzie pewnie
> nie traktują aborcji jako urazu
> (ale zawsze można im to windukować)

kobietom można wszystko windukować przecież...

--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!