« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-27 18:15:45
Temat: agresjaSkad ona sie bierze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-27 18:21:23
Temat: Re: agresjaz kompleksow bardzo czesto. z neizadowolenia lub nerwowy
Użytkownik "tomat" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b3lkkn$lvn$1@news.supermedia.pl...
> Skad ona sie bierze?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 18:45:20
Temat: Re: agresjaA z jakich kompleksow?
Z niezadowolenia lub nerwow to juz chyba w nastepnej fazie, kiedy jest ona
jest czescia naszej osobowosci, tak mi sie wydaje.
Użytkownik "Redbull" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b3ll3u$23c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> z kompleksow bardzo czesto. z neizadowolenia lub nerwowy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 18:47:24
Temat: Re: agresjaUżytkownik "tomat" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b3lkkn$lvn$1@news.supermedia.pl...
> Skad ona sie bierze?
Często z frustracji.
--
maik
mailto:m...@p...pl po=op
GG: 95695 ICQ:278618527
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 19:45:26
Temat: Odp: agresjatomat ...
> Skad ona sie bierze?
to nie będzie fachowe ale... moje :)
IMHO to choroba nabyta wyniesiona prosto z domu...
tak, myślę że głównie z domu bo jeśli jej nie ma w Domu... to ta z ulicy
jest niezaraźliwa, przeważnie
cieplutko
patrycja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 19:50:08
Temat: Re: agresjaUżytkownik "patrycja." <p...@K...pl> napisał w
wiadomości news:b3lptu$5uj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> IMHO to choroba nabyta wyniesiona prosto z domu...
> tak, myślę że głównie z domu bo jeśli jej nie ma w Domu... to ta z
ulicy
> jest niezaraźliwa, przeważnie
Hmm, a agresja w mediach? Przecież może ona wpłynąć na nas i przez to
możemy stać się bardziej agresywni.
pozdrawiam
--
maik
mailto:m...@p...pl po=op
GG: 95695 ICQ:278618527
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 19:58:32
Temat: Odp: agresjamaik
> Hmm, a agresja w mediach? Przecież może ona wpłynąć na nas i przez to
> możemy stać się bardziej agresywni.
widzisz, to wszystko złożony proces.. ta agresja w mediach wzięła się od
jakiegoś człowieczka który wyszedł z jakiegoś DOMU :)
tak, wiem że nie o to pytasz. uważam po prostu że jeśli w domu jest pełno
pełno ciepła, tak że się ono aż przelewa..wylewa oknami, drzwiami...
przesiąka podłogę, zasłonki... i płynie płynie aż do sąsiadów... to trafi
też na telewizor :)
a jaśniej..
w "takim" Domu rodzic będzie wiedział z czym ma do czynienia jego
pociecha... i jeśli nawet jego 'polityka' ;) nie zgadza się z tym że należy
"wyłączyć" telewizor... to będzie wiedział jak na to zareagować gdy się
skończy "program"..
cieplutko.
patrycja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 20:34:28
Temat: Odp: agresja
Użytkownik patrycja. <p...@K...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b3lptu$5uj$...@n...news.tpi.pl...
> tomat ...
> > Skad ona sie bierze?
>
> to nie będzie fachowe ale... moje :)
>
> IMHO to choroba nabyta wyniesiona prosto z domu...
> tak, myślę że głównie z domu bo jeśli jej nie ma w Domu... to ta z ulicy
> jest niezaraźliwa, przeważnie
>
> cieplutko
> patrycja
>
Mylisz sie. Czesto bywam bardzo agresywna. Nie chcialabys mnie wtedy
spotkac, recze Ci. Ale agresja u mnie nie wynika z tego, ze tak jest w domu,
bo rodzicow mam wymarzonych. Wynika raczej z faktu iz a) wiem, co zrobili
moi biologiczni rodzice b) fakt, ze do tej pory musze sobie radzic z
problemami, o ktorych inni nawet nie maja pojecia c) bo moj uklad nerwowy
zostal uszkodzony przy porazeniu mozgowym. Wiec widzisz, ze to nie zawsze
musi byc rodzina;) Podaje tutaj przyklady nie po to, zeby sie 'chwalic', bo
nie ma czym, tylko po to, ze powody agresji moga byc skrajnie rozne...
Pozdrawiam,
wciekla z bezsilnosci dzisiaj...
Mariko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 21:03:11
Temat: Re: agresja> IMHO to choroba nabyta wyniesiona prosto z domu...
> tak, myślę że głównie z domu bo jeśli jej nie ma w Domu... to ta z ulicy
> jest niezaraźliwa, przeważnie
OK, ale co ja powoduje? Dokladnie...
> cieplutko
> patrycja
:)
tomat
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 21:13:52
Temat: Odp: agresjatomat
> OK, ale co ja powoduje? Dokladnie...
ostatnio sporo "biblijnych" tematów więc znowu nawiążę :)
agresję powoduje.. agresja
to tak jak ze Złem... 'podobno' to ludzie są jego "stwórcą".. nie wiemy
gdzie miało początek.. kiedyś tam Złe "wywołało" pierwszą agresję.. i od
tamtej pory.. jednej rodzą się nowe.. takie pączkowanie
tak ja to widzę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |