Data: 2004-04-21 17:56:57
Temat: Re: [albertan] co robic?
Od: vonBraun <interfere@sp~wywal~ace.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
alt.religion.albertanism wrote:
> A FollowUp to a message dated 21 Apr 2004 from pl.sci.psychologia message-id=
> news:c668od$50p$1@atlantis.news.tpi.pl signed by vonBraun:
>
>
>>Czy ktoś zawdzięcza życie Twoim późniejszym zajęciom?
>
>
> Prawdopodobnie tak. Ale nie jest to do stwierdzenia i udowodznienia.
>
>
>>Czy lepsze jest:
>>
>>>Wkrotce mam szanse znalesc sie na ulicy jako bezdomny zebrak.
>>
>>niż praca w pogotowiu?
>
>
> Tak. Wole byc prorokiem, zebrakiem poza Polska,
> niz lekarzem w pogotowiu w Polsce.
Jak na mój gust to po pierwsze:
Masz łeb jak sklep (mówiąc bezpośrednio nie obraź się)
Znajomość języków (angielski jak widziałem a pewnie jeszcze coś)
Wiedza medyczna - ta ma wiele zastosowań "pozaszpitalnych"
Erudycja wykraczająca poza zainteresowania typowego medyka.
Może i jest to bez sensu rozmowa, jak piszesz ale
po prostu szkoda, żeby to kim jesteś się marnowało
zatem zastanawiam się, czy możesz w przyszłości
rozegrać swoje atuty jakoś tak aby przynajmniej
twój byt materialny nie był zagrożony.
Jest i taka maksyma (zdaje się niestety, że nielubianego
przeze mnie filozofa)
"Trzeba najpierw się najeść aby filozofować" :-)
> Pierwsze jest o wiele lepsze od drugiego.
> Poza tym znowu zaczynasz bezsensowna rozmowe, bo mnie
> w Polsce nikt nie przyjmie do pracy, a na pewno nie jako lekarza!
No nie wiem.
>
> System "opieki zdrowotnej" [ciach...]
> Po prostu nie! Nie godze sie na to!
Hehe - to prawda - ten system jest pewnie jeszcze bardziej chory
niż piszesz :-))))
--
pozdrawiam
vonBraun
|