« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-01 00:39:44
Temat: ale się obżarłem :-)))))Iliczewskij, Schuyler, Goecseji Zamatos i Fredonia były przepyszne :-))))))
A Wam niech ślinka cieknie :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-01 07:17:55
Temat: Re: ale się obżarłem :-)))))Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cji925$36c$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Iliczewskij, Schuyler, Goecseji Zamatos i Fredonia były przepyszne
:-))))))
> A Wam niech ślinka cieknie :-)
Mój Schuyler też jest smaczny :-)
w połowie już skonsumowany
pozdrawiam Krycha :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-01 08:14:45
Temat: Re: ale się obżarłem :-)))))Janusz Czapski wrote:
> Iliczewskij, Schuyler, Goecseji Zamatos i Fredonia były przepyszne :-))))))
> A Wam niech ślinka cieknie :-)
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
Cieknie. Ale Aurora też smaczna, mimo że mała.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-01 08:46:53
Temat: Re: ale się obżarłem :-)))))On Fri, 1 Oct 2004 09:17:55 +0200, "krycha"
<k...@o...poczta.pl> wrote:
>> Iliczewskij, Schuyler, Goecseji Zamatos i Fredonia były przepyszne
>Mój Schuyler też jest smaczny :-)
>w połowie już skonsumowany
Czuję się nieco skołowana: nie wspomina się o niebywałym smaku
Nero, a mam wrażenie, że kiedy podawano odmiany do wyboru i był
Schuyler i Nero, polecono jakby szczególniej zakup Nero. Mam
rozumieć, ze teraz mi Szyulera brakuje do kolekcji??
:)))
Melduję również, że z altanowych udało mi się nabyć Swenson Red,
bo Fredonii i NYMuskata nie znalazłam.
I że Iza Zaliwska nie poraziłą co prawda naszych zmysłów
rozmiarem owoców, ale w smaku wyborna. Pierwsze plony zaliczyłam
do bardzo udanych.
Czujemy się (mówię za siebie i drugą połowę) zachęceni do
rozwijania tego kierunku ogrodnictwa :) Szukamy miejsca pod
następne :)
Pozdrawiam,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-10-01 18:30:08
Temat: Re: ale się obżarłem :-)))))Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> writes:
> Czuję się nieco skołowana: nie wspomina się o niebywałym smaku
> Nero,
O nero się nie wspomina, bo szpaki były szybsze. Ale widocznie był
pyszny, bo gnoje, szpaki znaczy, byle czego do dzioba nie biorą. Takoż
wpieprzyły, ups, przepraszam, zakosztowały w Muskacie Odesskim, Seyval
Blanc i Siberze..
> Czujemy się (mówię za siebie i drugą połowę) zachęceni do rozwijania
> tego kierunku ogrodnictwa :) Szukamy miejsca pod następne :)
V25/20, Arkadia, Kristaly i Festivee :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Łotrzyk pewien powożąc rydwanem
W ścianę domu wyrżnął łbem nad ranem.
Widząc ów przypadek
Rzekł pewien świadek:
,,Czaszka pękła, cóż, nie jest taranem''.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-10-01 22:48:19
Temat: Odp: ale się obżarłem :-)))))
Użytkownik Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:u...@4...com..
.
> On Fri, 1 Oct 2004 09:17:55 +0200, "krycha"
> <k...@o...poczta.pl> wrote:
>
> Czuję się nieco skołowana: nie wspomina się o niebywałym smaku
> Nero,
nie wspomina się o Nero bo się pisze o tym czym się obżerało wczoraj
(dzisiaj zresztą też) :-))))
a mam wrażenie, że kiedy podawano odmiany do wyboru i był > Schuyler i Nero,
polecono jakby szczególniej zakup Nero.
Bo Nero jest rzeczywiście znakomite.
Mam > rozumieć, ze teraz mi Szyulera brakuje do kolekcji??
Nie tylko, nie tylko.... :-)))))
> I że Iza Zaliwska nie poraziłą co prawda naszych zmysłów
> rozmiarem owoców, ale w smaku wyborna.
I o to przecież chodziło :-)))
Pierwsze plony zaliczyłam > do bardzo udanych.
> Czujemy się (mówię za siebie i drugą połowę) zachęceni do
> rozwijania tego kierunku ogrodnictwa :) Szukamy miejsca pod
> następne :)
Czułem, ze z Ciebie będą ludzie ;-))))))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-10-01 22:51:45
Temat: Odp: ale się obżarłem :-)))))
Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
>
> V25/20, Arkadia, Kristaly i Festivee :-)
>
nieśmiało dorzuciłbym Iliczewskij Rannij - choc nie wielkie jagody, ale smak
wyborny. Do tego dość wczesna odmiana i mrozoodporna, i liście jej sie
ładnie przebarwiają.
No i Kodrianka oczywiście :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-10-03 17:09:36
Temat: Re: ale się obżarłem :-)))))W wiadomości news:cji925$36c$1@atlantis.news.tpi.pl Janusz Czapski
<j...@t...pl> napisał(a):
> Iliczewskij, Schuyler, Goecseji Zamatos i Fredonia były przepyszne
> :-)))))) A Wam niech ślinka cieknie :-)
>
Hejka. Już nie cieknie, bo ja dzisiaj grasowałem w malinach, które
zasadziłem wiosną. Dojrzewaja właśnie na potęgę. ''Polana'' jest super,
ale ''Poranna Rosa'' jest po prostu fantastyczna. Mniam, mniam :-) I do
tego te przelatujące po niebie, jeden za drugim, klucze gadających
gęsi. Prościutko, jak po sznureczku, na południe. :-)
Nastrój się zrobił od razu taki jesienny, pożegnalny, trochę
smutny.
Pozdrawiam melancholijnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-10-03 17:23:37
Temat: Re: ale się obżarłem :-))))) ''Polana'' jest super,
Ja też mam Polanę i na reszcie jest to malina w której nie siedzą robaki ...
brrr
> klucze gadających
> gęsi. Prościutko, jak po sznureczku, na południe. :-)
> Nastrój się zrobił od razu taki jesienny, pożegnalny, trochę
> smutny.
> Pozdrawiam melancholijnie Ja...cki
I mnie się też łezka kręci w oku ... i chciało by się za nimi biec krzycząc
"Wracajcie do nas za rok ... "
Ciekawe czy leci z nimi jakiś chłopiec jak w tej baśni o niegrzecznym
chłopcu ... ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-10-03 18:57:46
Temat: Re: ale się obżarłem :-)))))> I mnie się też łezka kręci w oku ... i chciało by się za nimi biec
krzycząc
> "Wracajcie do nas za rok ... "
> Serdecznie Miłka
Biegnij, nic nie stoi na przeszkodzie.
Pozdrawia z uśmiechem boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |