Data: 2007-07-27 11:15:40
Temat: Re: alergia - grupa inwalidzka ?
Od: "Cancer" <o...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Li"
> Nic ponad to, że swoją radę bym czytał o astmie w sieci to możesz sobie...
Nie przekręcaj faktów, czytaj ze zrozumieniem doktorze.
Prosiłem abyś poczytał o alergii nie astmie.
Widać twoja wiedza na temat tej choroby nie jest dostateczna.
Staraj sie raczej doradzać w swojej dziedzinie.
> Przeczytaj moze parę razy jakie pytanie postawiłem najpierw w moim pierwszym
> poście w wątku!!! Parę razy!!!
To twój cytat
>A może prościej jest przekwalifikować się? Trudno mi wyobrazić sobie alergię
>uniemożliwiającą każdą pracę:-))) Bo jeśli tak, to chyba znam paru alergików,
>chociaż ich bliscy mówią o nich lenie:-)
Pisałem juz tobie napisze jeszcze raz.
Nie zakładaj, ze człowiek który napisał ten watek to alergik na pokarm dla
rybek.
Bo nie masz o tym zielonego pojęcia.
Przekwalifikować można sie zawsze, ale co z tego kiedy przy ciężkim przypadku
alergii powikłanej astma zupełnie nic to nie da.
Wiec pisanie o tym o czym mówią ich bliscy, jak napisałeś jest żałosne i
świadczy o niezrozumieniu przez Ciebie tematu
>> Widzialem lekarzy ktorych wiedza o alergii wystarczala do przepisania recepty
>> z antybiotykami.
> A masz oczywiście pewność, że nie było wskazań!!!
Tak jak najbardziej mam taka pewność.
Mam syna który od pierwszego roku swojego życia choruje na alergie wziewna i
pokarmowa.
Dziś ma 22 lata i astmę od dobrych 16 lat
Nie prawidłowo leczona alergia doprowadziła do powikłań astmatycznych.
Właśnie dzięki takim lekarzom którzy przepisywali coraz to nowe antybiotyki.
Zamiast skupić sie na odczulaniu alergii.
Wiem dokładnie co znaczy zycie tak chorej osoby, i uwierz mi, ze nie ma to
zupełnie nic wspólnego z byciem leniwym, jak napisałeś.
Gwoli informacji syn moj posiada orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, które
otrzymał od orzecznika na chorobę która nazywa sie astma na tle alergicznym.
Wiec znam procedurę, myślę,ze mogłem ośmielić sie panie doktorze zabrać glos w
tej sprawie.
> Dużo jeszcze masz problemów?
Mam może parę, ale to prywatne sprawy.
Jak będę miał potrzebę sie z panem podzielić nie omieszkam sie odezwać, ale
wątpię abym mógł liczyć na pańska pomoc.
Pozdrawiam
Cancer
|