Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!no
t-for-mail
From: Eulalka <e...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: alimenty
Date: Sun, 14 Sep 2003 00:34:13 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 35
Message-ID: <bk05jf$2cnq$1@news2.ipartners.pl>
References: <2...@w...menos.org> <bjve3n$27pt$1@news2.ipartners.pl>
<9...@w...menos.org> <bjvkbf$29rn$1@news2.ipartners.pl>
<2...@w...menos.org> <bk04pp$dr7$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: unicorn.laczpol.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1063492015 78586 217.153.160.115 (13 Sep 2003 22:26:55
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Sep 2003 22:26:55 GMT
In-Reply-To: <bk04pp$dr7$1@news.onet.pl>
X-Accept-Language: pl, en-us, en
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; PL; rv:1.4) Gecko/20030624
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:47758
Ukryj nagłówki
Użytkownik Yennifer napisał:
> W tej konkretnej, przytoczonej przez Ciebie sytuacji:
> 1. Ona nie ma prawa wyrzucic go z mieszkania (bez powodu takiego jak np.
> pobicie, czy wyroku sadowego)
Heh - idealistka z ciebie. Jeżeli to jej mieszkanie (np. w spadku po
rodzicach) to on nie ma do niego żadnego prawa i może go eksmitować. A
jak nie jest tam zameldowany to wv ogóle pakuje faceta i won za drzwi.
> 2. Jak mieszkaja razem (prowadza wspolne gospodarstwo domowe), sa
> malzenstwem - bez orzeczonej separacji czy rozwodu - to ona nie moze pozwac
> go o alimenty.
Heh - zawsze może - wystarczy, że nagada, że jej kasy nie daje.
Mieszkanie razem nie jest jednoznaczne z tym, że ktoś kogoś utrzymuje.
> 3. By pozwac ojca dziecka o alimenty - trzeba miec powod ( uchylanie sie od
> wypelniania obowiazkow ojca, nie prowadzenie wspolnego gospodarsta,
> separacja, czy jakas inna patologiczna sytuacja)
Patologiczna, powiadasz? Starczy, że kasy nie daje. Mogą mieszkać razem,
byc małżeństwem lub nie, a alimenty i tak dostanie. Może to patologia.
Czasem zdarza się, że któres z małżonków żyruje komuś kredyt i potem
musi go sam spłacać. Wtedy składa sie sprawę o alimenty, by zabezpieczyc
dzieci, by komornik ściągając z ojca nie mógł zostawić dzieci bez
środków do życia. Małżeństwo nie ma tu nic do rzeczy.
>
> Ale najlepiej zapytaj sie jeszce na pl.soc.prawo, tam sa specjalisci od
> alimentow;-)
tacy sami teoretycy.
Eulalka
|