alkohol i tyje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

21. Data: 2007-06-03 22:06:06

Temat: Re: alkohol i tyje
Od: "janko" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kuc Adam" :

> ty jestes jakis nawiedzony? albo od Pana Rydzyka?

e, tam - ani od Rydzyka ani nawiedzony.
Alkohol to napój odurzający i w żadnym przypadku nie jest
korzystny
dla organizmu, a szczególnie dla osób podatnych na
uzależnienia.
Jest chorobą, która zaczyna się i rozwija podstępnie.

> czy on pisal ze pije codziennie 5 piw?

Nie napisał też, ile razy w tygodniu pije.

> w tygodniu pilem zawsze razem liczac (imprezy itepe)
jakies 20 piw i nie
> jestem alkocholikiem!

No to możesz być. Alkoholicy (przez samo"h"), zanim nie
dotrą do dna, też
nie przyznają się do uzależnienia.

> To tak jak teskt typu "od marihuany wszystko sie
zaczyna" -- mega smieszne
> ;]
Nie uogólniaj. Spójrz na statystykę - a nie będzie to wcale
takie śmieszne.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2007-06-04 18:08:46

Temat: Re: alkohol i tyje
Od: "Kuc Adam" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "janko" <j...@a...pl> napisał ? albo od Pana Rydzyka?
>
> e, tam - ani od Rydzyka ani nawiedzony.
> Alkohol to napój odurzający i w żadnym przypadku nie jest
> korzystny
> dla organizmu, a szczególnie dla osób podatnych na
> uzależnienia.
> Jest chorobą, która zaczyna się i rozwija podstępnie.
wiadomo ze jest niakorzystny, na alkocholizm są podatni ludzie o slabej
psychice, mozesz pic codziennie po 5 piw a nie byc alkocholikiem pijesz bo
lubisz i ci smakuje.

> Nie napisał też, ile razy w tygodniu pije.
no nie....

>> w tygodniu pilem zawsze razem liczac (imprezy itepe)
> jakies 20 piw i nie
>> jestem alkocholikiem!

> No to możesz być. Alkoholicy (przez samo"h"),
tak wiem zawsze sie mi myli... ;] to pewnie od piw;p
>zanim nie
> dotrą do dna, też
> nie przyznają się do uzależnienia.
ja to widze tak ze alkocholik pije wszystko co ma w sobie alkochol zeby
tylko sie odurzyc, a ktos "lubiacy" pic piwka nie majac akurat na nie
pieniedzy, sie niczym nie odurza to dla mnie zaden alkocholik.

>> To tak jak teskt typu "od marihuany wszystko sie
> zaczyna" -- mega smieszne
>> ;]
> Nie uogólniaj. Spójrz na statystykę - a nie będzie to wcale
> takie śmieszne.

statystyka statystyka, najwieksza wiedze maja ci co widza ten problem i
wiedza jak to jest, znaja takie osoby i dobrze wiedza ze nie sa ani
alkocholikami ani cpunami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2007-06-05 07:20:34

Temat: Re: alkohol i tyje
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kuc Adam" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f41kn1$hnm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "janko" <j...@a...pl> napisał ? albo od Pana Rydzyka?
>>
>> e, tam - ani od Rydzyka ani nawiedzony.
>> Alkohol to napój odurzający i w żadnym przypadku nie jest
>> korzystny
>> dla organizmu, a szczególnie dla osób podatnych na
>> uzależnienia.
>>
A skąd wiadomo u młodego człowieka, który nie pali, jeszcze nie pije, nie
odurza się narkotykami, że jest podatny na uzależnienia???.Te słowa "mądrze
brzmią", ale co oznaczają?
>
>> Nie uogólniaj. Spójrz na statystykę - a nie będzie to wcale
>> takie śmieszne.
>
Uzależnienie od cukru jest o niebo gorsze od uzależnienia od alkoholu,
tytoniu i narkotyków razem wzięte. Bo niby ile procent ludzi pali, pije i
zażywa narkotyki? A ile procent jest uzależnionych od cukrów?
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2007-06-05 18:58:24

Temat: Re: alkohol i tyje
Od: "Kuc Adam" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał
> A skąd wiadomo u młodego człowieka, który nie pali, jeszcze nie pije, nie
> odurza się narkotykami, że jest podatny na uzależnienia???.Te słowa
> "mądrze brzmią", ale co oznaczają?
W świecie jest i będzie patologia, zawsze świat będzie tak podzielony, myśle
że nie musze tego rozwijać.

>>> Nie uogólniaj. Spójrz na statystykę - a nie będzie to wcale
>>> takie śmieszne.
>>
> Uzależnienie od cukru jest o niebo gorsze od uzależnienia od alkoholu,
> tytoniu i narkotyków razem wzięte. Bo niby ile procent ludzi pali, pije i
> zażywa narkotyki? A ile procent jest uzależnionych od cukrów?
> Pozdrawiam Jurek M.
>
Oczywiście a powód? Bardzo proste - dostępność danych artykułów,
Alkochol legalny od 18 lat
Narkotyki nielegalne (aczkolwiek dostępne ;})
Cukry - dostępne dla wszystkich i wszędzie....
Myśle że takie porównania nie mają sensu. aczkolwiek wszystkie te rzeczy
powodują uzależnienia i mają ceche wspólną...
Pozdr