« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-21 07:30:50
Temat: amarantPytanie: czy wyroby z amarantu można łączyć z innymi dietami? lub stosować jako
dietę?
pojawiły się ciasteczka, musli, etc. (sama nie wiem jak przygotować nasiona i
do czego użyć mąki :/)
zawiera dużo wapnia, magnezu i sporo innych minerałów, ma jakiś
dziwny "współczynnik białka" na poziomie 75, a mleko podobno na poziomie 72, co
to jest??
Pozdrawiam
Hania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-21 12:39:45
Temat: Odp: amarant
Użytkownik <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> Pytanie: czy wyroby z amarantu można łączyć z innymi dietami? lub stosować jako
> dietę?
>
> pojawiły się ciasteczka, musli, etc. (sama nie wiem jak przygotować nasiona i
> do czego użyć mąki :/)
> zawiera dużo wapnia, magnezu i sporo innych minerałów, ma jakiś
> dziwny "współczynnik białka" na poziomie 75, a mleko podobno na poziomie 72, co
> to jest??
Pewno chodzi o zbilansowanie aminokwasów egzogennych.
To dość szeroki temat. W kazdym razie wynikać ma z takiego
współczynnika, że to białko (roślinne) jest lepsze od uważanego
za dobrze zbilasnowane białko z mleka.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-21 19:22:32
Temat: Re: amarant
Użytkownik <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:432d.00002210.3f1b96a9@newsgate.onet.pl...
> Pytanie: czy wyroby z amarantu można łączyć z innymi dietami? lub stosować
jako
> dietę?
>
Chodziło Ci chyba o nasiona amarantusa?
Amarant to taki kolor ;-)
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Posiadanie dzieci nie czyni z nas jeszcze rodziców,
podobnie jak nie stajemy się pianistami,
tylko dlatego, że mamy w domu fortepian
http://www.misiczka.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-21 21:00:57
Temat: Re: amarant> Pewno chodzi o zbilansowanie aminokwasów egzogennych.
aaa... tak myślałam ;))
a może ktoś po ludzku jak chłop krowie na miedzy??
> To dość szeroki temat. W kazdym razie wynikać ma z takiego
> współczynnika, że to białko (roślinne) jest lepsze od uważanego
> za dobrze zbilasnowane białko z mleka.
no dobra, ale jak ja jestem vege i jem soję to też jest białko i zastanawiam
się czy to białko z amarantu(sa) jest lepsze/gorsze?? zaczynam szukać co z tego
można zrobić, bo soja się już trochę przejadła :/
może z tego jakieś mleko?? - sojowe jest bueee :(
kotlety??
już wiem, że mąka się nie lepi i trzeba mieszać z czymś innym, ale ja nie mam
czasu się "bawić" chciałabym wreszcie coś innego niż soja
dorwałam się do ciasteczek, ale po pierwsze za słodkie (dla mnie) po drugie
każde prawie w takim samym smaku (przynajmniej ja nie zauważam różnic)
w sieci nie za dużo przepisów co z tego można zrobić, dostępność tego też
żadna, gdyby nie hurtownia ZŻ (w której się normalnie zaopatruję) to nie
wiedziałabym, że coś takiego istnieje i jeszcze w dodatku jest chwastem!?
i najważniejsze, czy od jedzenia tego przybywa/ubywa? :>
czy można na tym przeżyć?
Pozdrawiam
Hania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-22 09:35:25
Temat: Odp: amarant
Użytkownik <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> > Pewno chodzi o zbilansowanie aminokwasów egzogennych.
> aaa... tak myślałam ;))
> a może ktoś po ludzku jak chłop krowie na miedzy??
Białko jest zbudowane z aminokwasów jest ich ponad 20 rodzajów,
z tych cegiełek budowane jest 50 000 różnych białek.
8-9 tych aminokwasów organizm nie potrafi sam wytworzyć
(z innych składników) i muszą być dostarczone w pożywieniu.
> > To dość szeroki temat. W kazdym razie wynikać ma z takiego
> > współczynnika, że to białko (roślinne) jest lepsze od uważanego
> > za dobrze zbilasnowane białko z mleka.
> no dobra, ale jak ja jestem vege
no to buzi buzi i zapraszamy na pl.soc.wegetarianizm
> i jem soję to też jest białko i zastanawiam
> się czy to białko z amarantu(sa) jest lepsze/gorsze??
Wg tego współczynnika podanego na wstępie to pewno lepsze.
Jest jednak pytanie czy ten współczynnik ma aż takie znaczenie?
Gdyby się ożywiać monodietą (tylko amarantu albo tylko mleko)
to on byłby istotny. Ponieważ jednak jemy mieszaninę różnych
składników a w ogranizmie ludzkim jest tzw. pula wolnych
aminokwasów to okazuje się że nie ma aż takiego znaczenia
jak to wygląda w poszczególnych składnikach.
> zaczynam szukać co z tego
> można zrobić, bo soja się już trochę przejadła :/
http://puszkkka.spinacz.pl/zaawansowana.php3
ale nie mam osobistych doświadczeń, kiedyś go
dodawałem do chleba i było ok.
> może z tego jakieś mleko?? - sojowe jest bueee :(
do picia to faktycznie ale jako składnik bardziej złożonej
potrawy - naleśniki, ciasto jest ok. Co do mleka amarantusowego
to nigdy nie słyszałem.
> kotlety??
> już wiem, że mąka się nie lepi i trzeba mieszać z czymś innym, ale ja nie mam
> czasu się "bawić" chciałabym wreszcie coś innego niż soja
Może to jest tak że jesz to co dawniej, zastępując mięso soją?
Ok to naturalne, ze tak jest najłatwiej ale musisz iść do przodu ;).
Wprowadzaj nowe potrawy, choćby jedną w tygodniu, to za pół
roku będziesz miała z czego wybierać :)
> dorwałam się do ciasteczek, ale po pierwsze za słodkie (dla mnie) po drugie
> każde prawie w takim samym smaku (przynajmniej ja nie zauważam różnic)
> w sieci nie za dużo przepisów co z tego można zrobić, dostępność tego też
> żadna, gdyby nie hurtownia ZŻ (w której się normalnie zaopatruję) to nie
> wiedziałabym, że coś takiego istnieje i jeszcze w dodatku jest chwastem!?
;) chwast nie chwast, przecież jak jest uprawa amarantusa i ktoś
ją pieli to chyba go nie wyrywa ?
> i najważniejsze, czy od jedzenia tego przybywa/ubywa? :>
To chyba zależy od bilansu kalorycznego (zaraz się odezwą zwolennicy MM ;))
Niestety ja o odchudzaniu to tylko czytałem. Moje doświadczenia są
takie tylko, że jak się założyłem, że zgrubnę 10kg w 2 miesiące, to jadłem
to samo, tylko więcej i przestałem się ruszać. Oczywiście miałem efekt jojo i znowu
jestem chudy :)
> czy można na tym przeżyć?
No chyba nie chcesz jeść tylko amarantusa?
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |