Strona główna Grupy pl.rec.ogrody amokfa

Grupy

Szukaj w grupach

 

amokfa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-05-10 08:10:50

Temat: Re: amokfa
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:c7mjqj$d0t$3@nemesis.news.tpi.pl...
| "mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
| news:342b.00000006.409dc25a@newsgate.onet.pl...

| > A w ziemi
| > amorfa zachowuje sie lepiej niz indygofera ,wobec powyzszego
| > poprawki w ofercienie bedzie.

Sprawdziłam w moim wydaniu Senety i Dolatowskiego - przy amorfie krzewiastej
nie ma żadnych nazw-synonimów podanych.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-05-10 12:45:56

Temat: Re: amokfa
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
> wiadomości news:c7mjqj$d0t$3@nemesis.news.tpi.pl...
> | "mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
> | news:342b.00000006.409dc25a@newsgate.onet.pl...
>
> | > A w ziemi
> | > amorfa zachowuje sie lepiej niz indygofera ,wobec powyzszego
> | > poprawki w ofercienie bedzie.
>
> Sprawdziłam w moim wydaniu Senety i Dolatowskiego - przy amorfie krzewiastej
> nie ma żadnych nazw-synonimów podanych.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
Ten synonim jest u Bugaly str 408 .Poza tym nasiona amorfy dostalem
nascie lat temu z botanika ,jako indygowiec .Zgadzam sie bez awantury ,ze
to nie jest to samo co indigofera,ale jak ktos chce sobie robic farbe
to mu przewaznie wszystko jedno.Poza tym jako indygowca do ogladania
wole amorfe ,bo nie musze sie schylac,aby sie napatrzec.Jesli ktos jest
bardzo drobiazgowy to mam indygowca prawdziwego rowniez i amorfe latifolia
ale nasiona ,moge poczestowac.Mirzan











--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-05-10 14:23:07

Temat: Re: amokfa
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d09.000001d0.409f7983@newsgate.onet.pl...
| >
| > Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
| > wiadomości news:c7mjqj$d0t$3@nemesis.news.tpi.pl...
| > | "mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
| > | news:342b.00000006.409dc25a@newsgate.onet.pl...
| >
| > | > A w ziemi
| > | > amorfa zachowuje sie lepiej niz indygofera ,wobec powyzszego
| > | > poprawki w ofercienie bedzie.
| >
| > Sprawdziłam w moim wydaniu Senety i Dolatowskiego - przy amorfie
krzewiastej
| > nie ma żadnych nazw-synonimów podanych.

| Ten synonim jest u Bugaly str 408 . Jesli ktos jest
| bardzo drobiazgowy |

Ten ktoś wiele razy kupował/dostawał tę samą roślinę pod różnymi nazwami, w
tym popularnymi (np. wielosiła jako paprocie ogrodowe, bylicę stelleriana
jako zdrojówkę, miecznicę kalifornijską jako irysa miniaturkę, jodłę
kalifornijską jako sosnę kalifornijską itd.). Stąd moje uczulenie na tym
punkcie.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-05-10 20:18:21

Temat: Re: amokfa
Od: u...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> A ja dalej obsadzam ogród sadzonkami z Kokotowa :-) Większość z nich to
> niespodzianki, np. amokfa - Ewo, czhyba od Ciebie :-) Cożo jest, bo w
> googlach nie wyskakuje??
> Uprawiająca ogrodową abstrakcję
> Gosia
>
> ja to bym sobie nie sadzil amorfy w ogrodzie bo jak sama nazwa mowi to jest
amorficzna i nadaje sie do obsadzania skarp i do innych celow rekultywacyjnych
a nie do ogrodu!



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-05-11 04:04:14

Temat: Re: amokfa
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
news:3d09.000001d0.409f7983@newsgate.onet.pl...

> jak ktos chce sobie robic farbe
> to mu przewaznie wszystko jedno.

Nie do konca jest wszystko jedno takiej osobie, bo zalozmy, ze kolor bedzie
mniej wiecej taki sam, za to trwalosc tej barwy moze byc rozna. Co mi po
farbie, ktora wyblaknie szybko na swietle, lub bedzie zmieniac odcien
zaleznie od odczynu podloza?

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-05-11 04:09:31

Temat: Re: amokfa
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

<u...@p...onet.pl> wrote in message
news:3d09.0000038a.409fe38c@newsgate.onet.pl...

> > ja to bym sobie nie sadzil amorfy w ogrodzie bo jak sama nazwa mowi to
jest
> amorficzna i nadaje sie do obsadzania skarp i do innych celow
rekultywacyjnych
> a nie do ogrodu!

Kazda roslina nadaje sie do ogrodu, jesli jest zdrowa, sa dla niej dobre
warunki, a wlascicielowi sie podoba :)

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-05-11 07:56:03

Temat: Re: amorfa
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> > ja to bym sobie nie sadzil amorfy w ogrodzie bo jak sama nazwa
mowi to jest
> amorficzna i nadaje sie do obsadzania skarp i do innych celow
rekultywacyjnych
> a nie do ogrodu!

Mam trzy, bardzo piękne, wysokie krzewy o delikatnym charakterze.
Nie ma w nich niczego "amorficznego".
Niestety nie mam strony, żebyś mógł je zobaczyć na zdjęciach,
zwłaszcza jak kwitną.
A nazwy - cha cha cha - parzydła też nie sadzisz, bo nazwa mówi że
parzy? ;-)))

Jeśli coś w moim ogrodzie miałabym nazwać amorficznym to raczej
jaśminowce - takie wiechcie bezkształtne sobie rosną...

Pozdrawiam
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-05-11 07:59:53

Temat: Re: amokfa
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bpjea napisał:


>
> Kazda roslina nadaje sie do ogrodu, jesli jest zdrowa, sa dla niej dobre
> warunki, a wlascicielowi sie podoba :)
>

O i to jest zdrowe podejście.


Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-05-11 19:56:15

Temat: Re: amorfa
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c7q184$5k1$3@atlantis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
|
| > > ja to bym sobie nie sadzil amorfy w ogrodzie bo jak sama nazwa
| mowi to jest
| > amorficzna i nadaje sie do obsadzania skarp i do innych celow
| rekultywacyjnych
| > a nie do ogrodu!
|
| Mam trzy, bardzo piękne, wysokie krzewy o delikatnym charakterze.
| Nie ma w nich niczego "amorficznego".

Amorficzny to jest chyba Amorphophallus? Nie żebym jakieś skojarzenia
wysuwała...

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-05-20 00:35:11

Temat: Re: amorfa
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> > > ja to bym sobie nie sadzil amorfy w ogrodzie bo jak sama nazwa
> mowi to jest
> > amorficzna i nadaje sie do obsadzania skarp i do innych celow
> rekultywacyjnych
> > a nie do ogrodu!

Mnie sie rowniez amorfa za bardzo nie podoba. Owszem kwiatki interesujace,
ale bardzo ciemne i malo widoczne na krzewach. Pokroj rosliny jest taki
troche tamaryszkowaty - "nieporzadny". Poza tym maja pozna wegetacje. W
Poznaniu obsadza sie nimi drogi szybkiego ruchu.

Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

winogrona , choroby
fikus benjamina
Jałowiec chiński ginie
grusza azjatycka
Rzodkiewka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »