« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-30 15:42:42
Temat: amutacja nóg - i co dalej?Przedstawię w możliwym skrócie.
Facet będący pod opieką pomocy społecznej, bez pracy, renty etc. mieszkający
we własnym domu (ruinie) tuż obok starej, niewidomej matki stracił w wypadku
2 nogi. Jeszcze leży w szipitalu. lekarz powiedział, że ze szpitala zostanie
wypisany do domu. Starowina jest załamana, czy naprawdę nie należy się
jakakolwiek rehabilitacja, czy jest możliwość załatwienia domu opieki?
proszę o informacje, ewentualnie skierowanie do odpowiednich instytucji,
chcę pomóc tej staruszce w zorganizowaniu opieki i we wszelkich
formalnościach. dzieli nas 400 km. zanim tam pojadę chciałabym wiedzieć
gdzie się udać, co się należy, o co można prosić.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje JO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-30 17:38:00
Temat: Re: amutacja nóg - i co dalej?Użytkownik "Jo" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bb7u6k$5ah$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przedstawię w możliwym skrócie.
> Facet będący pod opieką pomocy społecznej, bez pracy, renty etc.
mieszkający
> we własnym domu (ruinie) tuż obok starej, niewidomej matki stracił w
wypadku
> 2 nogi. Jeszcze leży w szipitalu. lekarz powiedział, że ze szpitala
zostanie
> wypisany do domu. Starowina jest załamana, czy naprawdę nie należy się
> jakakolwiek rehabilitacja, czy jest możliwość załatwienia domu opieki?
> proszę o informacje, ewentualnie skierowanie do odpowiednich instytucji,
> chcę pomóc tej staruszce w zorganizowaniu opieki i we wszelkich
> formalnościach. dzieli nas 400 km. zanim tam pojadę chciałabym wiedzieć
> gdzie się udać, co się należy, o co można prosić.
> Będę wdzięczna za wszelkie informacje JO
jezeli przepracowal uczciwie w zyciu 10 lat to dostanie rente
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-30 17:59:34
Temat: Re: amutacja nóg - i co dalej?Niestety nie przepracował. Problem jednak w tym jak pomóc jego matce w
zorganizowaniu opieki nad nim, czy ma prawo do rehabilitacji, do
jakiejkolwiek pomocy, wózek inwalidzki itp. Z jednej strony wszystko się
buntuje przeciw temu żeby pasożyt miał jakies prawa, z drugiej żal starej
kobiety.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-31 21:30:19
Temat: Re: amutacja nóg - i co dalej?On Fri, 30 May 2003, Jo wrote:
> gdzie się udać, co się należy, o co można prosić.
> Będę wdzięczna za wszelkie informacje JO
pracownik socjalny w szpitalu lub przychodni do
ktorej pacjent nalezy. A potem chodzic i zalatwiac
w tych instytucjach, ktore pracownik socjalny wskaze
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-06-01 15:40:12
Temat: Re: amutacja nóg - i co dalej?
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
> pracownik socjalny w szpitalu lub przychodni do
> ktorej pacjent nalezy. A potem chodzic i zalatwiac
> w tych instytucjach, ktore pracownik socjalny wskaze
>
Dzięki wielkie - mam nadzieję, że od tej osoby dowiem się szczegółów
pozdrawiam Jo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |