« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-26 15:43:15
Temat: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?Jakie waszym zdaniem najczęstsze i największe utrudnienia i problemy
rozpatruje rodzina podejmując decyzję o dziecku - a w szczególności o
drugim, trzecim dziecku ?
Np.
- problemy mieszkaniowe
- problem z opieką w ciągu dnia (daleko przedszkole, szkoła, koszt niani
itd)
- wysokie ceny rzeczy dla dzieci (ubrań , butów, pieluch, pożywienia)
- utrudnienia ze strony pracodawców
- brak czasu (praca powyżej 8h, dużo zajęć domowych)
- problemy zdrowotne
- wzrost czynszu, opłat
- wysiłek wychowawczy
i inne..
O odpowiedz proszę na grupę lub jak kto woli na adres c...@g...pl,
wyniki postaram się przedstawić po analizie w wolnej chwili.
Cel ankiety wyłącznie informacyjny, nonprofit. Zapraszam do dyskusji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-26 15:56:11
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?Użytkownik "swiatowid" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d4lnq5$rvg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakie waszym zdaniem najczęstsze i największe utrudnienia i problemy
> rozpatruje rodzina podejmując decyzję o dziecku - a w szczególności o
> drugim, trzecim dziecku ?
> Np.
> - problemy mieszkaniowe
> - problem z opieką w ciągu dnia (daleko przedszkole, szkoła, koszt niani
> itd)
> - wysokie ceny rzeczy dla dzieci (ubrań , butów, pieluch, pożywienia)
> - utrudnienia ze strony pracodawców
> - brak czasu (praca powyżej 8h, dużo zajęć domowych)
> - problemy zdrowotne
> - wzrost czynszu, opłat
> - wysiłek wychowawczy
> i inne..
>
> O odpowiedz proszę na grupę lub jak kto woli na adres c...@g...pl,
> wyniki postaram się przedstawić po analizie w wolnej chwili.
> Cel ankiety wyłącznie informacyjny, nonprofit. Zapraszam do dyskusji.
A pozytywnych czynników nie zamierzasz analizować?
Tzn. co sprzyja decyzji o dziecku.
Paff
--
It has been estimated that one in 10 Europeans are conceived in an Ikea bed.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-26 15:58:19
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?
"swiatowid" wrote
> Jakie waszym zdaniem najczęstsze i największe utrudnienia i problemy
> rozpatruje rodzina podejmując decyzję o dziecku - a w szczególności o
> drugim, trzecim dziecku ?
Czyja rodzina? Przecież każda rozpatruje swoje - w zależności od tego, z
czym akurat problemy ma.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-26 16:05:44
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:d4loe2$aoq$1@news.onet.pl...
>
> "swiatowid" wrote
>> Jakie waszym zdaniem najczęstsze i największe utrudnienia i problemy
>> rozpatruje rodzina podejmując decyzję o dziecku - a w szczególności o
>> drugim, trzecim dziecku ?
>
> Czyja rodzina? Przecież każda rozpatruje swoje - w zależności od tego, z
> czym akurat problemy ma.
No ale analiza na poziomie ogólnokrajowym też może być przydatna, np. w celu
wypracowania lepszych narzędzi polityki prorodzinnej państwa, struktury
budżetu takiej polityki. (Zakładając, że państwo powinno taką politykę
prowadzić).
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-26 16:12:51
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?
Użytkownik "swiatowid" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d4lnq5$rvg$1@nemesis.news.tpi.pl...
1:
> - utrudnienia ze strony pracodawców
2:
> i inne..
:)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-26 16:16:51
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?> No ale analiza na poziomie ogólnokrajowym też może być przydatna, np. w
> celu wypracowania lepszych narzędzi polityki prorodzinnej państwa,
> struktury budżetu takiej polityki. (Zakładając, że państwo powinno taką
> politykę prowadzić).
>
właśnie. i to odpowiedz na pytanie: dlaczego tylko negatywne. Uważam, ze
usunięcie przeszkód jest lepsze niż jednorazowe zachęty typu becikowe, bo
sprzyja odpowiedzialnym decyzjom.Ale chętnie podyskutuje - w końcu od tego
są grupy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-26 16:29:34
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?Użytkownik "swiatowid" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d4lpp4$cob$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> No ale analiza na poziomie ogólnokrajowym też może być przydatna, np. w
>> celu wypracowania lepszych narzędzi polityki prorodzinnej państwa,
>> struktury budżetu takiej polityki. (Zakładając, że państwo powinno taką
>> politykę prowadzić).
>>
>
> właśnie. i to odpowiedz na pytanie: dlaczego tylko negatywne. Uważam, ze
> usunięcie przeszkód jest lepsze niż jednorazowe zachęty typu becikowe, bo
> sprzyja odpowiedzialnym decyzjom.Ale chętnie podyskutuje - w końcu od tego
> są grupy.
a dlaczego jednorazowe?
pierwsze dwa z brzegu niejednorazowe:
korzystny system podatkowy (ale inteligentny i "niesprawiedliwy społecznie",
czyli nie proste, mechaniczne wspieranie większej liczby dzieci niezależnie
od tego, czy płodzą je menele, czy rodzice, którzy mogą zapewnić dzieciom
odpowiednie środowisko rozwoju)
inwestowanie w przedszkola
oczywiście większość pozytywnych czynników można by pewnie przeformułować na
brak pewnych negatywnych czynników,
ale ja wolę myśleć w kategoriach czynników pozytywnych :)
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-04-26 16:41:12
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?> korzystny system podatkowy (ale inteligentny i "niesprawiedliwy
> społecznie", czyli nie proste, mechaniczne wspieranie większej liczby
> dzieci niezależnie od tego, czy płodzą je menele, czy rodzice, którzy mogą
> zapewnić dzieciom odpowiednie środowisko rozwoju)
może jakaś propozycja ? Płodzenie dzieci dla pieniędzy to też niezbyt dobra
rzecz w wyższej klasie.
> inwestowanie w przedszkola
czyli: więcej przedszkoli ?
>
> oczywiście większość pozytywnych czynników można by pewnie przeformułować
> na brak pewnych negatywnych czynników,
> ale ja wolę myśleć w kategoriach czynników pozytywnych :)
ok
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-04-26 16:49:53
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?Użytkownik "swiatowid" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d4lr6q$mos$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> korzystny system podatkowy (ale inteligentny i "niesprawiedliwy
>> społecznie", czyli nie proste, mechaniczne wspieranie większej liczby
>> dzieci niezależnie od tego, czy płodzą je menele, czy rodzice, którzy
>> mogą zapewnić dzieciom odpowiednie środowisko rozwoju)
>
> może jakaś propozycja ? Płodzenie dzieci dla pieniędzy to też niezbyt
> dobra rzecz w wyższej klasie.
W wyższej klasie nie zadziała/lub w mniejszym stopniu/ demoralizująco.
Najprostszy pomysł na to, żeby pieniądze nie szły na nieodpowiedzialnych
dzieciorobów z marginesu:
ewentualne ulgi podatkowe należy określić jako pewien odsetek dochodów
rodziców, a nie kwotowo na każde dziecko.
>> inwestowanie w przedszkola
>
> czyli: więcej przedszkoli ?
Więcej i lepszych przedszkoli (z lepszą opieką i lepiej wyposażonych)
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-04-26 17:36:47
Temat: Re: ankieta : co hamuje decyzje o dziecku ?
"Paweł Niezbecki" wrote
> No ale analiza na poziomie ogólnokrajowym też może być przydatna
Na pewno jest przydatna. Ale pytanie Światowida brzmi tak, jakby oczekiwał
takiej analizy od każdego grupowicza. Ja bym się jej nie podjęła. Mogę
napisać, jakie ewentualne problemy ja brałam pod uwagę. Niemal wszystkie
wymienione. Tzn. gdybym miała problemy mieszkaniowe, to pewnie na trzecie
byśmy się nie zdecydowali. Na szczęście nie mamy. Podobnie z cenami. Jak
również z utrudnieniami ze strony pracodawców. Tak się składa, że ja nie
muszę pracować i dla mnie to problemem nie jest. Ale gdybym bała się o
pracę - to byłoby istotne. To samo z brakiem czasu i problemami zdrowotnymi
(zarówno moimi, jak i mojej rodziny). Raczej nie zastanawiałabym się (przy
planowaniu potomstwa) nad przedszkolem czy szkołą. Wysiłek wychowawczy przy
trzecim dziecku też mnie już nie wzrusza. Prędzej wysiłek fizyczny;)
A jeśli chodzi o "wkład" państwa, to nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie
zacznie ono uwzględniać dzieci przy wyliczaniu podatku.
Oraz kiedy przestanie zagęszczać przedszkola.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |