anoreksja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2002-12-29 14:34:03

Temat: anoreksja
Od: "wika" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich grupowiczow !!!

Jestem na tej grupie calkiem nowa, wiec nie zdarzylam jeszcze sie zapoznac z
postami jakie sie tutaj poajwily.
Chcialabym sie dowedziec czegos wiecej o anoreksji ... Boje sie, ze jestem
nia zagrozona. Moze opisze objawy jakie u siebie zauwazylam i prosilabym o
powazne odpowiedzi, czy mam sie czym przejmowac czy jednak nie i wszystko
jest Ok.
Mianowicie zauwazylam, ze od wakacji ( czyli 4 miesiace ) znacznie
schudlam., wczesniej wazylam 65 kg, a teraz wskaznik mojej wagi zatrzymuje
sie na wartosci 48kg !!! Wiele kolezanek mi mowi,ze tylko powinnam sie
cieszyc, ale... ja sie jednak martwie, bo utrata 17kg w ciagu 4 miesiecy nie
jest zjawiskiem normalnym ... Co do jedzenia, to we wrzesniu i jeszcze na
poczatku pazdziernika mialam taki okres, ze nagle wszystko przestalo mi
smakowac. W ogole nie mialam apetytu, do kuchni prawie nie zagladalam.
Jednak mialam swiadomosc co sie moze ze mna stac, wiec jadlam ( na sile, ale
jadlem ) a tu z kolei jak tylko cos przelknelam, zaraz musilam biec do
toalety, zeby zwymiotowac :( Ale ja przeciez, nie robilam tego o to zeby sie
odchudzic, bo nigdy nie mialam kompleksow na punkcie wlasnej tuszy ...
Wszystkie objawy pojawily sie tak samoistnie. Moze to jest oznaka jakiejs
choroby ?? Teraz jak cos zjem, to juz nie wymiotuje, ale mj zoladek jest w
stanie pomiescic naprawde niewielkie ilosci jedzenia ... a w dodatku miesiac
temu, zatrzymal mi sie okres ... :( ciaze trzeba wykluczyc -> robilam 2
testy.
Bardzo, ale to bardzo prosze o porade co mam zrobic !!! Naprawde nie mam
pojecia, co sie ze mna dzieje :(

pozdrawiam
wika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-12-29 14:38:52

Temat: Re: anoreksja
Od: "I.Tichy" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wika" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aun151$rsd$1@news.tpi.pl...
> Witam wszystkich grupowiczow !!!

> Bardzo, ale to bardzo prosze o porade co mam zrobic !!!
idź do lekarza
pozdrawiam serdecznie Tichy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-12-29 16:14:13

Temat: Re: anoreksja
Od: "WiseMan" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

| idź do lekarza

Te porady sa najlepsze ;)))))
--

\/\/ I S E |\/| A N
#GG: 3226283

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-12-29 17:55:33

Temat: Re: anoreksja
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zaczęłabym od wizyty u internisty.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-12-29 18:01:31

Temat: Re: anoreksja
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mianowicie zauwazylam, ze od wakacji ( czyli 4 miesiace ) znacznie
> schudlam., wczesniej wazylam 65 kg, a teraz wskaznik mojej wagi zatrzymuje
> sie na wartosci 48kg !!! > Bardzo, ale to bardzo prosze o porade co mam
zrobic !!! Naprawde nie mam
> pojecia, co sie ze mna dzieje :(

Witaj,
Najważniejsze, ze zdajesz sobie sprawę z tego, że "coś jest nie tak".
Anorektyczki przeważnie dochodzą do tego długo. Często przypominają żywe
szkielety, nie miesiączkują, "gubią" włosy, zęby, a w dalszym ciągu sa
przekonane, że ich waga jest w porządku, lub że należy się dalej odchudzać.
Tak więc mozesz się cieszyć :)
Ja radziałbym pójście do psychiatry. To nie jest lekarz od "świrów". To jest
ktoś, kto powinien z Tobą pogadać i ewentualnie pokierować Cię dalej. Może w
Twoim mieście jest np. jakaś grupa wsparcia dla osób z tego typu problemami?
Psychiatra będzie to wiedział.
Idzie się do niego bez skierowania. Wystarczy zadzwonić i się zarejestrować.
Jeżeli się jeszcze uczysz, możesz podejść do szkolnego psychologa lub
pedagoga. Oni także powinni wiedzieć, co z tym fantem zrobić i jak Ci pomóc.

Pozdrawiam,
Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-12-29 18:08:47

Temat: Re: anoreksja
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zaczęłabym od wizyty u internisty.
> Ewa

No.....jakoś mi sie wydało (nie wiem czemu), ze u internisty to juz pewnie
wiki była. Tymczasem z jej posta nic takiego nie wynika. Będę czytać
uważniej.
O.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-12-29 18:46:17

Temat: Re: anoreksja
Od: "Anika Ryźlak" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam koleżanke, która już po raz drugi wpadła w anoreksję. z tego co piszesz
wynika raczej, że masz jakąś przypadłość zdrowotną, ale...nie anoreksję.
Anoreksja ma podłoże psychiczne, a u Ciebie posłuszeństwa odmawia raczej
fizyczność. Może to kwestia problemów z żołądkiem, jak np. owrzodzenie, albo
nerwica żołądkowa?
Pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-12-29 19:33:04

Temat: Re: anoreksja
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 29 Dec 2002, wika wrote:

> Bardzo, ale to bardzo prosze o porade co mam zrobic !!! Naprawde nie mam
> pojecia, co sie ze mna dzieje :(

tak jak odpowiedzieli takze inni, z opisu podanego przez Ciebie
nie wynika wprost, ze jest to anoreksja. Powodem spadku ciezaru
ciala i braku apetytu u Ciebie moze byc inna choroba - tak
wiec trzeba sie zglosic faktycznie najpierw do lekarza rodzinnego
lub doswiadczonego internisty.

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-12-30 12:55:10

Temat: Re: anoreksja
Od: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>> Bardzo, ale to bardzo prosze o porade co mam zrobic !!! Naprawde nie mam
>>pojecia, co sie ze mna dzieje :(
>
Jezeli masz anorexie, to przyczyna lezy u podloza psychicznego. Wcale
nie musisz zdawac sobie z niej sprawy (jak bylo u mnie), moze wydawac Ci
sie ze wszystko jest ok, ale jezeli to anorexia to przyczyna napewno
lezy gdzies w srodku, byc moze w dziecinstwie. Na twoim miejscu poszla
bym najpierw do lekarza rodzinnego, gdyz z twojej wypowiedzi nie wynika
czy to faktycznie anorexia, a jezeli okaze sie ze tak, to konieczne beda
wizyty u terapeuty, gdyz sama na pewno z tym problemem bys sobie nie
poradzila.

zdrowia zycze
Dorita