« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2004-07-16 23:04:12
Temat: Re: antydepresja - krok pierwszy - 11 pytańPyzol w news:2lr4r1Fg1i5cU1@uni-berlin.de:
> Misiek nie chce mi dac buzki.
A co, jakąś zieloną maseczkę nałożyłaś
czy chodzi o piwsko?
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2004-07-16 23:32:54
Temat: Re: antydepresja - krok pierwszy - 11 pytań
"Natek" <n...@o...pl> wrote in message
news:xn0dkv2xu10drvr004@news.onet.pl...
> Pyzol w news:2lr4r1Fg1i5cU1@uni-berlin.de:
>
> > Misiek nie chce mi dac buzki.
>
> A co, jakąś zieloną maseczkę nałożyłaś
> czy chodzi o piwsko?
Juz sie wypindrzylam. Boze, jaka ja jestem piekna!
Jaka maseczke??? Pfuj!
Moja niewatpliwa uroda nie potrzebuje.
Browarek, browarek. ( dobry bawarski). 'Nie lubiem jak jezdes pijaom"
G u p i jakis , nie? Fcale nie jezdem. Nie widac? Daj mi alibaja, Natku,
Lece, uojezuuuuuuu....
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2004-07-16 23:54:54
Temat: Re: antydepresja - krok pierwszy - 11 pytań
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd8kp8$51p$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Tytus" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:0133.00000009.40f7a117@newsgate.onet.pl...
>
> > kupujemy dziecku cukierka, albo ciuchy, albo jakąś zabawkę (może
samochód),
> > albo nową znajomość, nowe tereny do odkrywania, nowe wrażenia.
> > mamy świetny humor,
> > dziecko daje nam full power
>
> Ciekawa koncepcja.
> Wydaje mi się jednak, że często jest tak, że konflikt między dzieckiem
> a dorosłym nie jest jedynie spychaniem w cień, ale wręcz jawnym
> zanegowaniem. "Nie ma już dziecka". Dorosły widzi dziecko
> jako wroga:
> "Nie mam czasu na zabawę"
> albo wręcz
> "Nie mam pieniędzy na zabawki"
>
to prawda
często poszczególne elementy całości zaprzeczają na wzajem swojemu istnieniu
dorosły mówi: musze być dzielny, musze pilnować całości
co mi po emocjach tylko wszystko niszczą
dziecko mówi: on jest taki sztywny - nic mi nie wolno
> Jeśli dziecko nauczyło się na energie przetwarzać
> jedynie pieniądze, które wyprocowuje dorosły
> to robi się błędne kółko. Dorosły traci robotę
> a dziecko umiera z głodu.
>
chyba tak nie jest dokładnie
dziecko nie przetwarza na energię pieniędzy
dziecko tę energie w bezpośredni sposób pobiera
ale nie ciagnijmy tematu skąd
bo to będzie albo metafizyka, albo prewie religia
ps.
bedzie mi potrzebna Twoja pomoc dalej
o ile pamiętam lubisz, łagodne, wschodnie podejście
będzie mi dużo tego potrzebne
pozdrawiam
tyt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2004-07-19 09:10:49
Temat: Re: antydepresja - krok pierwszy - 11 pytańPyzol w news:2lr4mpFg2664U1@uni-berlin.de:
> [...]
Bardzo fajna jest ta muzyczka, dzięki :)
Odpisałam od razu, ale właśnie wiadomość do mnie
wróciła jako niedoręczona.
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2004-07-19 11:53:29
Temat: Re: antydepresja - krok pierwszy - 11 pytań
"Natek" <n...@o...pl> wrote in message
news:xn0dkyc1g7fjhk000@news.onet.pl...
> Pyzol w news:2lr4mpFg2664U1@uni-berlin.de:
> > [...]
>
> Bardzo fajna jest ta muzyczka, dzięki :)
> Odpisałam od razu, ale właśnie wiadomość do mnie
> wróciła jako niedoręczona.
No tak, bo z grupy mam ochrone przed spamem.
Moj adres prywatny k...@s...ca
Patrz, tyle razy go tu podawalam i ( tfu!tfu!) jakos nikt mi go nie
zaspamil. Porzadna ta grupa...
Kaska
>
> * Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |