Franz Maurer? <f...@p...com> napisał(a) w artykule
<3...@n...tpi.pl>...
> On Tue, 28 Aug 2001 17:14:06 +0200, "Jola" <j...@p...fm> wrote:
>
> >W związku z powyższym, można w majestacie prawa otworzyć sobie aptekę
bez
> >żadnych zezwoleń, a co za tym idzie, nadzór farmaceutyczny nie ma
podstawy
> >prawnej do działania.
>
> I to jest dopiero jajo...
> tylko czekac jak ci z kleparza sie o tym zwiedza :((

Zaraz zaraz, to nie tak prosto. Zezwolenia nie trzeba, ale warunki odnośnie
lokalu i personelu spełnić trzeba.

A na koniec i tak nadzór musi jeszcze "zatwierdzić" kierownika i wyrazić
zgodę na otwarcie apteki w danym lokalu i z danym wyposażeniem.

To, że nie ma zezwoleń bynajmniej nie oznacza, iż można aptekę otworzyć w
byle kiosku i zatrudnić byle kogo!


>
> --
> Franz M.
>
> expert na pl.sci.medycyna:
> "Nogi nie pachna same od siebie, ale od niewlasciwych butow"


"IRenka"