Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa> napisał(a):

> mema<m...@g...pl>
> news:cbps49$5bt$1@inews.gazeta.pl:
>
> > Mnie tez sie wierzyc nie chce. i mysle sobie o tym, co bedzie, jesli
> > facet okaze sie niewinny (a chcę, zeby tak było... w koncu to przez
> > lata był autorytet; konu sie bedzie wierzyc?)... opinię ma zszarganą
> > na zawsze... taka to anonimowośc znanych osób- andrzej s. znany
> > psychoterapeuta, autor ksiażek, itp..
> > smutne :(
>
> a przy okazji zszarga się opinia psychologii i psychologów w ogóle

A ja mysle, ze Ci psychologowie ktorzy maja glebokie poczucie, ze to co
robia jest w porzadku, sa pewni tego, co robia nie ucierpia na tym, a wrecz
przeciwnie - wzmocni ich to jeszcze bardziej w tym, co robia gdy beda sie
konfrontowac z opinia publiczna.
Czyli mozna to zdarzenie doskonale wykorzystac do rozwoju wlasnego.

Pozdrawiam Hubert.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/