astygmatyzm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

11. Data: 2002-12-21 09:02:48

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "Tusia" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WiseMan" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:au02s4$9lj$1@news.tpi.pl...
> Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz :-)))) Chyba sobie sprawie okulary.
> Dlaczego wzial sie taki poglad, ze jak juz zalozysz okulary to koniec i
wada
> bedzie jeszcze bardziej postepowac.

Tez sie zastanawiam skad sie wzial ten chory poglad?! A najbardziej mnie
zaskakuje, ze niektorzy okulisci mowia takie rzeczy pacjentom... Mam
kolezanke, wada rzedu -5 i do tego astygmatyzm, ktora nie nosi okularow, bo
nie chce sie przyzwyczaic (nosi tylko do TV) I caly czas mnie zastanawia
jakim cudem nie wpadla jeszcze pod zaden samochod... Ja (-6) jak sciagne
soczewki to mam czasami problemy zeby dojsc z lazienki do pokoju ;)))))))
Ale poznaje ludzi na ulicach ;)
Pozdrawiam
Milego noszenia ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-12-21 13:57:24

Temat: Re: astygmatyzm
Od: k...@z...tarnow.pl szukaj wiadomości tego autora

jeszcze jedno pytanko
co moze byc przyczyna ze czasem widze podowojnie
tzn najczesciej jak mam skupic uwage na jakims bliskim przedmioice

ps fajna jest reakcja znajomych jak mnie teraz widza

ooo ty w okularach? hehe

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-12-21 17:32:44

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "Tusia" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@z...tarnow.pl> napisał w wiadomości
news:11f8.00000099.3e047343@newsgate.onet.pl...
> jeszcze jedno pytanko
> co moze byc przyczyna ze czasem widze podowojnie
> tzn najczesciej jak mam skupic uwage na jakims bliskim przedmioice

Kazdy czlowiek ma okreslony zakres konwergencji (to ruch zbiezny obu oczu
rownoczesnie) Kiedy zblizasz np. dlugopis i patrzysz na niego to w pewnym
momencie zaczynasz widziec go podwojnie, wtedy oczy juz nie konwerguja
(mozna zmierzyc linijka jaki ma sie zakres) Niektorzy ludzie (musze sie
pochwalic ze ja tez ;) maja zakres nieograniczony, czyli nawet przy samym
nosie widza jeszcze pojedynczo ;) Jesli jednak widzisz podwojnie z dalszych
odleglosci (wiecej niz 50 cm) to powinienes sie zbadac w kierunku diplopii.
Oczywiscie istnieje diplopia fizjologiczna, czyli jesli patrzysz na "drugi
plan" to przedmioty na pierwszym planie sa podwojne (tez mozna zrobic test z
dlugopisem), ale mysle ze to wszyscy rozumieja i sie nie martwia takimi tymi
no... "zaburzeniami" ;)
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-12-22 18:15:48

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "HannaSz" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

. Po czwarte: nienoszenie korekcji cylindrycznej
> daje dolegliwosci: bole glowy, pieczenie oczu, zamglenia, bole, krecenie
sie
> w glowie a nawet powstawanie gradowek ( !!! ) - oczywiscie indywidualnie w
> mniejszym lub wiekszym stopniu, inaczej jak sie jest wyspanym , inaczej
> zmeczonym podwieczor.
>
> casus
Mnie pan doktor ( adiunkt Klin.Okulistyki AM W Lublinie) powiedział,że
nienoszenie okularów przy astygmatyzmie spowoduje u mnie niechybnie
kataraktę.Co Ty na to? Hanna_Sz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-12-25 08:29:55

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "casus" <c...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mnie pan doktor ( adiunkt Klin.Okulistyki AM W Lublinie) powiedział,że
> nienoszenie okularów przy astygmatyzmie spowoduje u mnie niechybnie
> kataraktę.Co Ty na to? Hanna_Sz

Mowiac szczerze i znajac adiunktow z Klin. Okulistycznej AM w Lublinie i ich
poziom wyksztalcenia nie bardzo wierze, ze takie cos Ci powiedzial.
Jak dotychczas teoria powstawania zacmy przez nienoszenie korekcji
cylindrycznej nie ma zadnych podstaw naukowych.
Wazne jest cos innego. Otoz soczewka, kiedy zaczyna metniec - a wiec zaczyna
powstawac zacma - zmienia swoj ksztalt, jak rowniez zmetnienia moga
spowodowac inne uginanie sie swiatla wpadajacego do oka - co w obu
przypadkach powoduje astygmatyzm soczewkowy, ktory rowniez do pewnego
stopnia i w uzasadnionych przypadkach moze wymagac noszenia korekcji
cylindrycznej - i mysle, ze kol. adiunkt mial to na mysli. Mozliwe ze
zauwazyl u Ciebie niewielkie zmiany w soczewkach typu wrodzonego, co rowniez
moze wymuszac ( oczywiscie po potwierdzeniu badaniami ) noszenie korekcji
cylindrycznej.

pozdrawiam

casus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-12-25 19:26:05

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "HannaSz" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Mowiac szczerze i znajac adiunktow z Klin. Okulistycznej AM w Lublinie i
ich
> poziom wyksztalcenia nie bardzo wierze, ze takie cos Ci powiedzial.

Nie miałam powodu,by wymyślać takie teorie powstawania zaćmy i przypisywać
je adiunktom. Rozmowa miała miejsce kilka lat temu,ja-wówczas przed
trzydziestką,ani pól słowa nie padło nt.ewentualnych zmian w moich
soczewkach.Póżniej dowiedziałam się od znajomych,że p.dr ma specyficzne
poglądy na tematy okulistyczne i swoiste zachowania.W swojej historii
choroby miałam w nagłówku wielki napis "ZŁY MAKIJAŻ!!!!!!!!" i przy drugiej
wizycie pan doktor omal nie wyrzucił mnie z gabinetu,bo znowu byłam żle
umalowana,co miało działać destrukcyjnie na moje spojówki,które to miałam w
stanie zapalnym.Na szczęście udało mi się wyprosić receptę na cudowne
kropelki,które "pomagają w oczach" i zapalenie spojówek ustąpiło mi po
drugim zakropleniu. Astygmatyzm niestety pozostał :-(
Pozdrawiam. HannaSz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-12-28 16:56:10

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "casus" <c...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie miałam powodu,by wymyślać takie teorie powstawania zaćmy i przypisywać
> je adiunktom. Rozmowa miała miejsce kilka lat temu,ja-wówczas przed
> trzydziestką,ani pól słowa nie padło nt.ewentualnych zmian w moich
> soczewkach.Póżniej dowiedziałam się od znajomych,że p.dr ma specyficzne
> poglądy na tematy okulistyczne i swoiste zachowania.W swojej historii
> choroby miałam w nagłówku wielki napis "ZŁY MAKIJAŻ!!!!!!!!" i przy
drugiej
> wizycie pan doktor omal nie wyrzucił mnie z gabinetu,bo znowu byłam żle
> umalowana,co miało działać destrukcyjnie na moje spojówki,które to miałam
w
> stanie zapalnym.Na szczęście udało mi się wyprosić receptę na cudowne
> kropelki,które "pomagają w oczach" i zapalenie spojówek ustąpiło mi po
> drugim zakropleniu. Astygmatyzm niestety pozostał :-(
> Pozdrawiam. HannaSz

Naprawde trudno mi zajac jakiekolwiek stanowisko jesli chodzi o zachowanie
w/w adiunkta. Mowiac szczerze wiem, ze jeden z adiunktow, ktory zachowywal
sie niestosownie juz w klinice w Lublinie nie pracuje, ale nie wiem o kogo
chodzi, z reszta to niewazne.
Skoro nie bylo mowy o soczewkach, to mysle ze nie w tym byl problem.
Jesli juz mowimy o spojowkach, to:
1. nie chce Cie zrazac, ale ja tez czynie podobne notatki w karcie ( o czym
pacjent jest informowany ), jezeli widze, iz makijaz dotyka za blisko brzegu
powieki i spojowek - bo on moze wywolywac stany zapalne. Oczywiscie pouczam
pacjentki, aby wiedzialy, ze to tez moze byc przyczyna.
2. prosze, aby na nastepne wizyty pacjentki sie nie malowaly, gdyz pod
warstwa makijazu nie zawsze mozna zobaczyc zmiany chorobowe - w koncu przed
wejsciem do dentysty myje sie zeby, przed wizyta u ginekologa cos innego,
wiec oczy tez nalezy umyc przed wizyta u okulisty - to logiczne.
3. krople niekiedy zmniejszaja dolegliwosci, obraz subjektywny, ale niekiedy
nalezy usunac przyczyne.
4. czesta przyczyna zapalen spojowek jest tez ASTYGMATYZM

Jezeli nie masz do dzis skorygowanego astygmatyzmu, to napisz na priv,
polece Ci kogos dobrego z Lublina

pozdrawiam

casus

c...@r...rz.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-12-28 18:15:15

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "HannaSz" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "casus" <c...@r...pl> napisał w wiadomości
news:aukl23$qst$1@news.rsk.pl...
> > Nie miałam powodu,by wymyślać takie teorie powstawania zaćmy i
przypisywać
> > je adiunktom. Rozmowa miała miejsce kilka lat temu,ja-wówczas przed
> > trzydziestką,ani pól słowa nie padło nt.ewentualnych zmian w moich
> > soczewkach.Póżniej dowiedziałam się od znajomych,że p.dr ma specyficzne
> > poglądy na tematy okulistyczne i swoiste zachowania.W swojej historii
> > choroby miałam w nagłówku wielki napis "ZŁY MAKIJAŻ!!!!!!!!" i przy
> drugiej
> > wizycie pan doktor omal nie wyrzucił mnie z gabinetu,bo znowu byłam żle
> > umalowana,co miało działać destrukcyjnie na moje spojówki,które to
miałam
> w
> > stanie zapalnym.Na szczęście udało mi się wyprosić receptę na cudowne
> > kropelki,które "pomagają w oczach" i zapalenie spojówek ustąpiło mi po
> > drugim zakropleniu. Astygmatyzm niestety pozostał :-(
> > Pozdrawiam. HannaSz
>
>
> Naprawde trudno mi zajac jakiekolwiek stanowisko jesli chodzi o zachowanie
> w/w adiunkta. Mowiac szczerze wiem, ze jeden z adiunktow, ktory zachowywal
> sie niestosownie juz w klinice w Lublinie nie pracuje, ale nie wiem o kogo
> chodzi, z reszta to niewazne.
> Skoro nie bylo mowy o soczewkach, to mysle ze nie w tym byl problem.
> Jesli juz mowimy o spojowkach, to:
> 1. nie chce Cie zrazac, ale ja tez czynie podobne notatki w karcie ( o
czym
> pacjent jest informowany ), jezeli widze, iz makijaz dotyka za blisko
brzegu
> powieki i spojowek - bo on moze wywolywac stany zapalne. Oczywiscie
pouczam
> pacjentki, aby wiedzialy, ze to tez moze byc przyczyna.
> 2. prosze, aby na nastepne wizyty pacjentki sie nie malowaly, gdyz pod
> warstwa makijazu nie zawsze mozna zobaczyc zmiany chorobowe - w koncu
przed
> wejsciem do dentysty myje sie zeby, przed wizyta u ginekologa cos innego,
> wiec oczy tez nalezy umyc przed wizyta u okulisty - to logiczne.
> 3. krople niekiedy zmniejszaja dolegliwosci, obraz subjektywny, ale
niekiedy
> nalezy usunac przyczyne.
> 4. czesta przyczyna zapalen spojowek jest tez ASTYGMATYZM
>
> Jezeli nie masz do dzis skorygowanego astygmatyzmu, to napisz na priv,
> polece Ci kogos dobrego z Lublina
>
> pozdrawiam
>
> casus
>
> c...@r...rz.pl
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-12-28 19:38:57

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "HannaSz" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorry za powyższe-"samo się wysłało"

Dzięki za dobre słowa. Na szczęście astygmatyzm udało mi się skorygować-za
czwartym podejściem. Broń Boże nie była to wina lekarzy ( te trzy chybione
podejścia ), ale za każdym razem przy doborze szkieł wydawało mi się,że jest
OK,a po nałożeniu gotowych okularów okazywało się ,że mi np podłoga
przebiega ukośnie po kątem 40 stopni,kólka są owalne,mam zawroty głowy lub
inne ciekawe objawy.
Jeśli chodzi o zapalenie spojówek to u mnie przyczyną było
"przetrenowanie",gdy w ramach " przyuczania do zawodu" ślęczałam nad
książkami po kilkanaście godzin na dobę. I w tym przypadku leczenie objawowe
było zbawienne,gdy nie mogłam usunąć przyczyny ( egzamin specjaliacyjny za
kilka tygodni),a żadne polewanie gałek sztucznymi łzami nie przynosiło
efektów.
Pozdrawiam HannaSz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-12-28 21:12:06

Temat: Re: astygmatyzm
Od: "casus" <c...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dzięki za dobre słowa. Na szczęście astygmatyzm udało mi się skorygować-za
> czwartym podejściem. Broń Boże nie była to wina lekarzy ( te trzy chybione
> podejścia ), ale za każdym razem przy doborze szkieł wydawało mi się,że
jest
> OK,a po nałożeniu gotowych okularów okazywało się ,że mi np podłoga
> przebiega ukośnie po kątem 40 stopni,kólka są owalne,mam zawroty głowy lub
> inne ciekawe objawy.
> Jeśli chodzi o zapalenie spojówek to u mnie przyczyną było
> "przetrenowanie",gdy w ramach " przyuczania do zawodu" ślęczałam nad
> książkami po kilkanaście godzin na dobę. I w tym przypadku leczenie
objawowe
> było zbawienne,gdy nie mogłam usunąć przyczyny ( egzamin specjaliacyjny za
> kilka tygodni),a żadne polewanie gałek sztucznymi łzami nie przynosiło
> efektów.
> Pozdrawiam HannaSz

No to po problemie:-)
Zdania egzaminu:!!!!!!!!!! -)))))))
pozdrawiam
casus