Strona główna Grupy pl.sci.psychologia atrakcyjnosc terapeutow

Grupy

Szukaj w grupach

 

atrakcyjnosc terapeutow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-07 07:49:17

Temat: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Ag" <...@...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy stopien atrakcyjnosc terapeutow, psychologow, psychoanalitykow, lekarzy,
tych wszystkich ludzi, ktorym bezgranicznie ufamy, od ktorych oczekujemy
pomocy, wierzymy w ich uleczalna moc, ma znaczenie a jesli to jak wplywa na
nasze postrzeganie terapeuty i wynik terapii?

mam tu na mysli i atrakcyjnosc fizyczna, jak i intelektualna....
czy np. bulimiczka zaufa/uwierzy/ nawiaze pelna wspolprace z atrakcyjna,
zadbana, przemila pania terapeutka?
,,jak i czy wogole ,,brzydota' potrzebujaca pomocy postrzega ,,piekno'' jak
i czy ,,chory'' postrzega ,,zdrowie''?''

pozdrawiam Agnieszka:)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-02-07 11:14:04

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Wilczek" <w...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

Oczywiscie mamy duzo roznych zmiennych jednak generealnie
istnieje tendencja do spostrzegania ludzi bardzo atrakacyjnych
fizycznie jako _mniej_ kompetentnym co jest implikacja
efektu aureoli dzieki ktoremu osoby takie latwiej mogly
osiagnac to co osiagnely.

Sama atrakcyjnosc fizyczna klienta w wypadku jej zgodnosci
z lekarzem/terapeuta bedzie zapewne pozytywnie korelowac
z nastawieniem wedle reguly lubienia czyli brzydal bedzie
mial jeszcze wieksze zaufanie do brzydala. Sadze jednak,
ze drugi komponent jak go nazwalas "intelektualny" powoduje
ze brak zgodnosci atrakcyjnosci nie koreluje ujemnie.
Po prostu specjalista _zawsze_ dysponuje znacznie wieksza
wiedza i kawalifikacjami w swojej dziedzinie od pacjenta

Tendencje te sa widoczne w reklamach, gdzie zarowno uslugi
medyczne czy glownie leki sa reklamowane przez ludzi
o atrakcyjnosc oscylujacej w okolicach przecietnej.
Istotniejsze jest tutaj zapewnienie potencjalnego klienta
o "fachowosci" polecajacego czyli silna identyfikacja
z potocznymi wzorcami dobrego lekarza, farmaceuty,
odpowiedni stroj itd.

Choc odrobine inna tendencje zauwazylem w reklamach
amerykanskich. W USA w porownaniu do Europy jest znacznie
wiekszy kult "piekna i bogacta" i ludzie prezentowani
w reklamach sa prawie zawsze ponadprzecietnie atrakcyjni.

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-08 10:59:47

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ag" <...@...com.pl> napisał w

> mam tu na mysli i atrakcyjnosc fizyczna, jak i intelektualna....
> czy np. bulimiczka zaufa/uwierzy/ nawiaze pelna wspolprace z atrakcyjna,
> zadbana, przemila pania terapeutka?


Oglągając programy kulinarne prezentowane przez osoby z nadwagą /bo
uwielbiają jeść/ i wygladające schludnie to bulimik uwierzy w smaczne danie
i zmieni menu żywieniowe :-) nie uwierzy chuderlakowi zachwalającemu
ślicznie na ogół wyglądającą potrawę.
Myślę, że na bulimię i na anoreksję ma negatywny wpływ atrakcyjny wygląd
terapeuty, bo pacjent też chciałby tak extra wyglądać. Trudniej zadbać o
sferę intelektualną, wymaga to wielu lat i mozna popaść w depresję :-) IMHO
nie można identyfikować się tak bardzo z terapeutą i zachować siebie :-|

> ,,jak i czy wogole ,,brzydota' potrzebujaca pomocy postrzega ,,piekno''
jak
> i czy ,,chory'' postrzega ,,zdrowie''?''

Dla mnie zdrowy na ciele i na duszy jest piękny. Niezbadane są kanony piękna
:-)))
Indywidualna sprawa, ale zdrowy chorego nie zrozumie, a piękny brzydkiego
:-| nie ma nici porozumienia i odwrotnie. Nie każdy piękny uważa się
wystarczająco za pięknego. Zdrowy może złamać nogę lub przeżyć załamanie
nerwowe :-(

Pozdrawiam Masoneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-08 13:42:16

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ag <...@...com.pl> :
> Czy stopien atrakcyjnosc terapeutow, psychologow (..)
> ma znaczenie a jesli to jak wplywa na
> nasze postrzeganie terapeuty i wynik terapii?

Oczywiscie, ze ma znaczenie. Czesto bywa, ze pacjentki sa zauroczone
swoim terapeuta. Ale to nie jest nic zlego, niewlasciwego. Moze to byc
kolejny powod do przepracowania czegos istotnego (glownie relacji miedzy
mezczyznami, ojcem, podejscia do autorytetow etc). Najtrudniej (IMO) jest
podczas sytuacji kiedy pacjentka jest zauroczona, ale nie chce sie do tego
przyznac (nawet przed soba) - wtedy relacja jest w pewien sposob "zaklamana"
i wspolpraca bywa trudniejsza.

W temacie atrakcyjnosci istotne wydaje mi sie nastawienie pacjenta, chodzi
mi glownie o zaufanie lekarzowi. Jesli ktos ma problem z wlasnym wygladem i
czuje sie gorszy w obecnosci osob wg niego atrakcyjniejszych to w oczywisty
sposob bedzie to rzutowalo na kontakt z atrakcyjną lekarką (nie wiem jak to
jest u mezczyzn, wiec skupiam sie glownie na relacji pacjentka-lekarka). Ale
podczas terapii rowniez moze to byc bodziec do rozpoczecia pracy nad
problemem kontaktow z ludzmi, postrzegania ich przez pacjentke itd.

> czy np. bulimiczka zaufa/uwierzy/ nawiaze pelna wspolprace z atrakcyjna,
> zadbana, przemila pania terapeutka?

Tutaj od razu przypomniala mi sie kolezanka-bulimiczka. Odwazyla sie (po 2
latach nie wychodzenia z domu, nawet na klatke schodowa)pojsc ze swoim
problemem do psychiatry. Ktora okazala sie dosc mlodą, szczuplą, atrakcyjną
i zadbaną kobietą. Byla to b. trudna i dluga rozmowa, podczas ktorej lekarka
przyznala ze... sama od lat jest bulimiczka. Nawiazal sie miedzy nimi b.
cieply, serdeczny kontakt, dziewczyna chodzila do niej kilka lat. Chodzily
nawet przez jakis czas na jedna grupe wsparcia dla bulimiczek. Tak wiec
roznie bywa i raczej nie mozna powiedziec, ze w wiekszosci atrakcyjnosc ma
decydujace znaczenie.

Melisa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-08 16:37:58

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Kuki" <k...@s...pl-NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora


"Ag" <...@...com.pl> wrote in message news:a3tbcg$78v$1@news.tpi.pl...
> Czy stopien atrakcyjnosc terapeutow..

Ja wcale nie mysle, ze sa atrakcyjni. ;-PPPP
Chociaz będąc u kobiety-psychiatryy, miałem problemy, aby
sie skupic na tym co chcialem powiedziec. :|||||||
To nie odpowiedzialne, aby sie tak lekko ubierac,
gdy wichura za oknem!!!

> pozdrawiam Agnieszka:)

Wzajemnie. :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-08 19:44:38

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał

> Tutaj od razu przypomniala mi sie kolezanka-bulimiczka. Odwazyla sie (po 2
> latach nie wychodzenia z domu, nawet na klatke schodowa)pojsc ze swoim
> problemem do psychiatry. Ktora okazala sie dosc mlodą, szczuplą,
atrakcyjną
> i zadbaną kobietą. Byla to b. trudna i dluga rozmowa, podczas ktorej
lekarka
> przyznala ze... sama od lat jest bulimiczka. Nawiazal sie miedzy nimi b.
> cieply, serdeczny kontakt, dziewczyna chodzila do niej kilka lat. Chodzily
> nawet przez jakis czas na jedna grupe wsparcia dla bulimiczek.


Zastanawiam się, czy psycholog, aby zyskać zaufanie pacjenta nie opisuje
własnych przeżyć, chorób, które nie pokrywają się z prawdą. Czy to nie jest
jakaś metoda pracy? To nie ma odniesienia do twojego powyższego przypadku
:-|
Może konkretnie z innymi osobami należy otwarcie porozmawiać, a nie na
indywidualnym spotkaniu z terapeutą.
Teraz ja opowiem o spotkaniu AA :-)
Spotkało się kilka osób, a jedna z nich miała problem z nadmiernym
jedzeniem, a nie piciem alkoholu. Na spotkaniu stwierdzono pół zartem pół
serio To my mamy problem z piciem, a Ty z zagrychą :-|
Ale słyszałam o spotkanich grup AŻ :-|

Pozdrawiam masoneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-08 20:22:32

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "wojtekf" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"Masoneczka" <m...@p...onet.pl>

> Zastanawiam się, czy psycholog, aby zyskać zaufanie pacjenta nie opisuje
> własnych przeżyć, chorób, które nie pokrywają się z prawdą. Czy to nie
jest
> jakaś metoda pracy?

Mam nadzieje ze tak nie jest . Prawda sama w sobie ma wartosc
teraputyczna i nie mozna symulowac autentycznosci wlasnie w celu
osiagniecia efektu terapetycznego.
Mysle ze dobry terapeuta jest na tyle wrazliwy ze potrafi osiagnac
ten dobry kontakt i wiarygodnosc przez empatie ,
ktora jest w leczeniu nieodzowna.

Wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-08 22:37:14

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: p...@u...gda.pl (Dawid) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 7 Feb 2002 08:49:17 +0100, "Ag" <...@...com.pl> wrote:

>Czy stopien atrakcyjnosc terapeutow, psychologow, psychoanalitykow, lekarzy,
>tych wszystkich ludzi, ktorym bezgranicznie ufamy, od ktorych oczekujemy
>pomocy, wierzymy w ich uleczalna moc, ma znaczenie a jesli to jak wplywa na
>nasze postrzeganie terapeuty i wynik terapii?
>
>mam tu na mysli i atrakcyjnosc fizyczna, jak i intelektualna....
>czy np. bulimiczka zaufa/uwierzy/ nawiaze pelna wspolprace z atrakcyjna,
>zadbana, przemila pania terapeutka?

Wydaje mi sie, ze wplyw ma i to korzystny. Bo jezeli wspolpraca miedzy
lekarzem i pacjentem bedzie zaburzona przez jakikolwiek czynnik typu
waga, wzrost, kolor wlosow, etc. to lekarz powinien to wylapac. W
koncu pacjent zglasza sie z problemem, ktory przeszkadza mu
szczesliwie zyc, a tego typu problemy najwyrazniej przeszkadzaja
pacjentowi normalnie zyc, skoro wychodza przy spotkaniu, ktore nie ma
kompletnie zadnego zwiazku z atrakcyjnoscia fizyczna. Tak wiec lekarz
ma wrecz sprawe ulatiowna i na tacy, gdyz jeden z problemow pacjenta
az "bije po oczach".

pozdrowienia,

Dawid

ICQ: 16199503

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-09 14:18:38

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Masoneczka <m...@p...onet.pl>:
> Zastanawiam się, czy psycholog, aby zyskać zaufanie pacjenta nie opisuje
> własnych przeżyć, chorób, które nie pokrywają się z prawdą. Czy to nie
jest
> jakaś metoda pracy? (..)

Nie wydaje mi sie. Wrecz przeciwnie, raczej nie jest (tj nie powinno byc)
praktykowane ujawnianie swoich osobistych problemow, nawet rzeczywistych, a
co dopiero zmyslonych. To nieprofesjonalne. Choc, jak wynikaloby z podanego
przykladu, czasem mozna 'nagiac' sztywne wzorce :) Ale sztuczne zyskiwanie
zaufania przez zwierzanie z jakichs wymyslonych przezyc/chorob to wg mnie
jak najbardziej naganne. I chyba taka pseudo-nadgorliwosc nie jest czesto
praktykowana (ja nigdy nie slyszalam).

> (..) To my mamy problem z piciem, a Ty z zagrychą :-|

:)) Zawsze mnie bawil tego typu 'wisielczy' humor.

Melisa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-09 20:58:30

Temat: Re: atrakcyjnosc terapeutow
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wojtekf" <m...@h...com>

> Mam nadzieje ze tak nie jest . Prawda sama w sobie ma wartosc
> teraputyczna i nie mozna symulowac autentycznosci wlasnie w celu
> osiagniecia efektu terapetycznego.

W celu uzyskania efektu terapeutycznego stosuje się
rozmaite metody hmm jeśli "fałsz" przynosi pożądany efekt polepszenia
nastroju pacjenta i całkowite wyleczenie. Prosty przykład wręcz
beznadziejnie banalny-psycholog osobie z kompleksami powie: jest pani
atrakcyjna to pacjentka doszuka się tej atrakcyjności w sobie i good.
Można wmówić, wpisać coś w kogoś ;-) wielokrotnie powtarzana nieprawda staje
się prawdą.
Przy rozsądku IMO bez autentyczności żadna terapia nie ma bytu :-| bo
"pozorna" wyrządzi krzywdę.
namieszałam, słowotok???

> Mysle ze dobry terapeuta jest na tyle wrazliwy ze potrafi osiagnac
> ten dobry kontakt i wiarygodnosc przez empatie ,
> ktora jest w leczeniu nieodzowna.

Empatia szalenie modne słówko ;-) i pomaga też
w nawiązywaniu najzwyklejszych stosunków miedzyludzkich na codzień :-)

Serdecznie pozdrawiam Masoneczka-Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zmienić swoje życie -część 3
Lek
Witam :)
:-)))
Elliot Aronson???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »