Data: 2003-10-03 23:48:28
Temat: Re: bac sie psychologa czy nie?
Od: " mania" <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet <c...@o...pl> napisał(a):
> mania:
> > we łbach zawsze coś jest, problem w tym, że często jest to
> > "masa gówna", psycholog ma szansę zaliczyć "szambiarkę",
> > większą szansę, niż potencjalny czarkowski ;)
>
> Alez Maniu! Powiedzmy sobie jasno: ja sie z tym _absolutnie_
> i _w_calej_rozciaglosci_ zgadzam. :)))
Cie choroba! Czarek spolegliwy! To musi być Koniec Świata!
> > posiadanie podstaw nie daje gwarancji za to daje podstawy ;)
>
> Dziwne tylko ze na tych samych (co nie?) podstawach wyrastaja
> takie _rozne_ 'kwiatki'. ;)
i to wszystko oczywiście w zależności od tego czy dobry człowiek czy zły ;)
> > na kozetkę z koleżanką? ;)
>
> :)
> Zostawmy to 'fachowcom' (ett?). :))))
no nieeee
odeślijmy do psychologa z rozpoznaniem:
"lęki na tle relacji z psychologiem"
:o))
> > staram sie odmałpować teren ;)
>
> Eeee-tam. Po co mapowalas malpe na bidnego_kitajca? :)
jeden czort ;) a Ty tak przecież lubisz obrazki
:)
Mań
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|