Data: 2002-05-29 05:10:57
Temat: Re: badania
Od: "ajtne" <a...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:acv8kf$ctp$1@news.tpi.pl...
> a powiedz tak z punktu widzenia rozwijania
> umiejętności psychospołecznych co dawać Julce (8) do czytania?
>
> pipi?
Tak... TYlko MZ tłumaczenie jest takie sobie (ta Pończoszanka - błeee)
> cała A. Lindgren?
Pewnie, że tak! SZczególnie Dzieci z Bullerbyn (chyba się nie starzeją
nigdy :), poza tym tom z opowidaniami, chyba pt. "Nils Paluszek" (chociaż
nie wiem, czy Julka nie jest już za duża)
> Wawiłowa
A baśnie? Mimo złej prasy politycznej niepoprawności jednak uważam, że
Grimmowie są rewelacyjni. Jako zahartowanie w rozwiązywaniu
nierozwiązywalnego. A potem można Leśmiana Klechdy sezamowe (ten język -
mniam, mniam!), Przygody Sindbada Żeglarza, podobno maja też wyjść Klechdy
Polskie. Andersena nie lubię, więc nie polecam ;)
> bo Harrego niestety już zaliczyłyśmy :o(
To moze spróbuj "Córkę czarownic" Terakowskiej (ale najpierw sama przeczytaj
i uznaj czy już czas)
Zresztą to Ty najlepiej znasz Julkę. To nie jest tak, ze dla każdego dziecka
moze być zastosowana ta sama lista lektur ... Pamiętam, że moja siostra
czytywała głównie bardzo realistyczne powiastki o zwierzątkach, a ja
czytałam tylko o ludziech (nie cierpiałam o zwierzątkach itp okolicznościach
przyrody), i najlepiej, żeby było trochę magicznie ;) I obie wyrosłyśmy na
ludzi ;)))
O! I jeszcze oczywiście te Muminki. Uwielbiam ten cykl. MOże dlatego, że
przeczytałam stosunkowo późno... MZ w Muminkach są wszyscy nasi lokatorzy
;))) I ich różne emocje. Teraz są modne tzw. bajki terapeutyczne, a
wystarczy sięgnąć do Janssona - to galeria: Niewidzialne Dziecko,
Filifionka, która wierzyła w katastrofy, Paszczak, który kochał ciszę i
Hatifnatowie, wzbudzający takie emocje i lęk, a tak naprawdę... ;)
I nawet jeśli jest koniec świata u Muminków, to najważniejsze jest, żeby
potem posprzątać i żyć dalej ;)))
Maniu! Jak sobie coś przypomnę to jeszcze napiszę :)
pozdrówka :)
joa
|