Użytkownik Paweł Paroń <p...@f...lublin.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@l...localdomain.
..
>
> Zrobiłem dziś takie badanie, ale obawiam się, że nieprawidłowo. Dopiero
> teraz przeczytałem, że wydech musi być zrobiony z maksymalną siłą, mi
> pielęgniarka kazała dmuchnąć "mocno", to dmuchnąłem, ale spokojnie mógłbym
> dużo mocniej (tzn. cały wydech w dwa-trzy razy krótszym czasie), gdybym
> wiedział, że o to chodzi. Czy takie badanie trzeba powtórzyć? Podejrzewam,
> że nieprawidłowo wyszły wszystkie pomiary, związane z prędkością, czyli
FEV1
> (80% normy), FEV1/FVC (62%), PEF (45%), MEF75% (42%), MEF50% (59%), MEF25%
> (53%). Czy wynik FVC (129%) nie zależy od prędkości wydechu? Chodzi o
> diagnozę ewentualnej astmy, czy dobrze się domyślam, że najważniejsze są
> właśnie te parametry "dynamiczne", a nie sama pojemność FVC?
>
> Paweł

Na pierwszy rzut oka wynik wyglada "podejrzanie". A z doswiadczenia wiem, ze
takie podejrzane wyniki sa zwiazane z nieprawidłowa technika badania.
Niestety wiekszosc badan spirometrycznych jest robiona źle poniewaz nie
poświeca sie wystarczajacej ilosci czasu na przedstawienie pacjentowi
techniki badania. A dmuchac trzeba rzeczywiscie z maksymalna sila a nie
tylko mocno. Dobrze tez jezeli pielegniarka juz w czasie wydechu dopinguje
pacjenta do pociagniecia wydechu.
Znajacy sie na rzeczy lekarz potrafi ocenic czy badanie bylo dobrze wykonane
po wykresach ktore masz dolaczone do szeregu cyfr.

Pozdrawiam

PiotrMx