« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-17 06:57:44
Temat: Re: balsam brązujący>Sprawiłam sobie b. brąż. "SOPOT" i jestem >naprawdę zadowolona.
A ja skorzystałam z Twojego doświadczenia
;-) i kupiłam również SOPOT Ziaji. Moje spostrzeżenia są takie: ładniejszy
kolorek od Kolastymy, nie brudzi. Naprawdę super. Kupiłam sobie też
brązujący krem do twarzy z tej serii. Mam taką twarz, która nie trzyma
opalenizny: ciało jest lekko opalone a twarz jak nie czerwona to blada.
Ponieważ nie lubię za bardzo używać fluidu do twarzy, wypróbowałam ten krem
i naprawdę jest rewelacyjny! Nadaje kolor a ja już tylko lekko pudruję twarz
by się nie świeciła (mam cerę mieszaną).
Smaruję sobie buźkę wieczorem, a po obudzeniu mam delikatną śliczną
naturalnie wyglądającą opaleniznę - nie ma obaw o plamy czy smugi jak przy
samoopalaczu. Jestem po prostu zachwycona - nie sądziłam, że polski krem i
to w dodatku bardzo niedrogi może być aż tak dobry...
Jedynym minusikiem jeśli chodzi o tę serię jest delikatny zapach
samoopalacza, ale nie jest on natarczywy i mi osobiście na przykład nie
przeszkadza.
Polecam wszystkim paniom.
(Wniebowzięta) Koala. :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |