banalne kartofelki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-03 07:43:23

Temat: banalne kartofelki
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wziąć garnek żaroodporny spory, ale nie za głęboki, kilo żółtych ziemniaków
i pęczek koperku.
Kartofelki pokroić w niezbyt grube plastry plastry(ja wiem, tak do pół
centymetra), naczynie wysmarować olejem, wrzucić tam te ziemniory, psiknąć
na wierzch jeszcze trochę oleju, wymieszać, odstawić na trochę. W tym czasie
umyć i pokroić koperek, wymieszać jeszcze raz wszytko, posolić solą zwykła i
odrobiną ziołowej, zapiekać około godziny w gorącym piekarniku w przykrytym
naczyniu. W trakcie pieczenia delikatnie wymieszać, uważając, żeby się nie
rozpadły.
Nie próbować robić bez oleju, bo wyjdą suche przyklejone do gara wióry :)
Nadają się doskonale praktycznie do każdego żarła.

pozdrówka znad kapusty na gołąbki

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-03 09:21:36

Temat: Re: banalne kartofelki
Od: "Rob" <c...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Jesli chodzi o kartfelki to ja polecam kartofelki na grillu.
Umyte nie obrane przepalawoam na pol, wydrazam w polowce dziurke wkladam
maselko ziolka papryke , pieprz i zabek czosnku. Zawijam kazda polowke w
sreberko i na grilla.
Jak znam zycie to ten przepis byl juz 100 razy, no ale moze ktos go nie
znal.:)))
Pozdrawiam
Ala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-03 10:15:52

Temat: Re: banalne kartofelki
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Rob <c...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al1uv3$o0s$...@n...onet.pl...
> Jesli chodzi o kartfelki to ja polecam kartofelki na grillu.
> Umyte nie obrane przepalawoam na pol, wydrazam w polowce dziurke wkladam
> maselko ziolka papryke , pieprz i zabek czosnku. Zawijam kazda polowke w
> sreberko i na grilla.
> Jak znam zycie to ten przepis byl juz 100 razy, no ale moze ktos go nie
> znal.:)))
> Pozdrawiam
> Ala
>
>

ja robię trochę inaczej: obieram, kroję na równe spore kawąłki, podgotowuję
na pół twardo w lekko osolonej wodzie, potem obsypuję koperkiem, oprószam
solą i zawijam w natłuszczone sreberko. Piekę na grilu.
Albo: kupuję wielkie podłużne kartofle, piekę w folii w skorupkach na
miękko, przekrawam, solę i podaję z twarożkiem ziołowym :)
Z tymi dziurkami z masłem ziołowym nie znałam, toteż padam do kopytek. Na
pewno wypróbuję :)

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-03 11:29:15

Temat: Re: banalne kartofelki
Od: "Iwona Malek" <i...@c...at> szukaj wiadomości tego autora

a ja robie rownie banalne ale pyszne kartofelki, ugotowane i obrane ze
skorki obtaczam w mace w jajku i jeszcze raz w mace i ukladam na patelni
smaze na zloto i chrupiaco sa przepyszne

Kaczucha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-03 11:57:09

Temat: Re: banalne kartofelki
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwona Malek <i...@c...at> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:f21d9.11300$k...@n...chello.at...
> a ja robie rownie banalne ale pyszne kartofelki, ugotowane i obrane ze
> skorki obtaczam w mace w jajku i jeszcze raz w mace i ukladam na patelni
> smaze na zloto i chrupiaco sa przepyszne
>
> Kaczucha
>
>

Ha, faktycznie niby banalne, ale dość ciekawe. Nie spotkałam się ze
smażonymi w mące kartoflami. Ciekawe czy w bułce tartej też wyjdzie. Coś
czuję, że niedługo się za nie zabiorę. Szkoda, że dzisiejszy, jutrzejszy i
pojutrzejszy obiad już zaplanowane. Popojutrzejszy w zasadzie też.

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-03 19:24:26

Temat: Re: banalne kartofelki
Od: "Iwona Malek" <i...@c...at> szukaj wiadomości tego autora

a banalne kartofelki smakuja nalepiej z banalnie prosta piersia z indyka
polana banalnie prostym sosem musztardowym

Indyk
Piers indyka wrzucam do gara zalewam woda, wrzucam sol pieprz cebule,
czosnek marchewki pietruszki, kawalek selerka i majeranek, gotuje toto z
godzinke, wyciagan kroje w plasterki i polewam sosem.

Sos:
2 lyzki masla rozgrzewam na patelni dodaje 2 lyzki musztardy, mieszam az
powstanie taka prawie jednolita masa, do tego wlewam slodka smietanke, tak
na oko, im wiecej smietanki tym rzadszy sos chwile podgotowuje, az zrobi sie
sliczny jednolity sos, sol i pieprz do smaku

Kaczucha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-03 21:40:32

Temat: Re: banalne kartofelki
Od: "Ewa $siostra Ani$ N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"Iwona Malek" <i...@c...at> a écrit dans le message de news:
K%7d9.1935$1...@n...chello.at...
> a banalne kartofelki smakuja nalepiej z banalnie prosta piersia z indyka
> polana banalnie prostym sosem musztardowym

> Sos:
> 2 lyzki masla rozgrzewam na patelni dodaje 2 lyzki musztardy, mieszam az
> powstanie taka prawie jednolita masa, do tego wlewam slodka smietanke, tak
> na oko, im wiecej smietanki tym rzadszy sos chwile podgotowuje, az zrobi
sie
> sliczny jednolity sos, sol i pieprz do smaku
>

Czesc Kaczucha !

A oto wersja Twojego sosu, ktory JA wynalazlam :

A. Smazysz mieso (obojetnie jakie, obojetnie jakie kawalki)
B. W ostaniej chwili : wylewasz tluszcz ze smazenia, ZWIEKSZASZ ogien i
zalewasz mieso na patelni :
C. Kubeczkiem smietanki 30 % (minimum) wymieszanym z lyzeczka musztary z
Dijon (albo innej, jezeli ostrzejsza, np. kreolska :-)
D. Mieszasz chybko caly czas (max. 2 minuty)
E. I podajesz z ryzem
F. lub c czymkolwiek innym, np. chlebem

Ewcia
(stasznie musztardowo-smietanowa)

ps. czasami do smietany dodaje kminku...
--
Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-04 05:30:47

Temat: Re: banalne kartofelki
Od: "Niunieczka" <n...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wkn <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al1p8v$rlj$...@n...tpi.pl...
> Wziąć garnek żaroodporny spory, ale nie za głęboki, kilo żółtych
ziemniaków
> i pęczek koperku.
> Kartofelki pokroić w niezbyt grube plastry plastry(ja wiem, tak do pół
> centymetra), naczynie wysmarować olejem, wrzucić tam te ziemniory, psiknąć
> na wierzch jeszcze trochę oleju, wymieszać, odstawić na trochę. W tym
czasie
> umyć i pokroić koperek, wymieszać jeszcze raz wszytko, posolić solą zwykła
i
> odrobiną ziołowej, zapiekać około godziny w gorącym piekarniku w
przykrytym
> naczyniu. W trakcie pieczenia delikatnie wymieszać, uważając, żeby się nie
> rozpadły.
> Nie próbować robić bez oleju, bo wyjdą suche przyklejone do gara wióry :)
> Nadają się doskonale praktycznie do każdego żarła.
>
> pozdrówka znad kapusty na gołąbki
>
> wkn
A ja robię cos ala sałatke z ziemniaczków
Ziemniaki ugotowane w łupince, ostudzone, obrane i pokrojone w kawałki
ogorek zielony obrany (albo jak kto woli nie obrany) pokrojony w plasterki
cebulka pokrojona w drobną kostke to wszystko wymieszac i polac sosem
sos: 2 łyzki oliwy z oliwek, 2 łyzki octu, 2 łyzki musztardy

Niunia wielbicielka ziemniaczków